Lost Saga (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Lost Saga (PC) - recenzja gry


@ 21.05.2014, 11:39
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Pierwszy kontakt z Lost Saga miałem kilka miesięcy temu, kiedy do Krakowa zawitała ekipa studia Nexon Europe, aby zaprezentować m. in.

Pierwszy kontakt z Lost Saga miałem kilka miesięcy temu, kiedy do Krakowa zawitała ekipa studia Nexon Europe, aby zaprezentować m.in. mojej skromnej osobie, swój najnowszy projekt. Choć wielu rzeczy nie mogłem wówczas zobaczyć, bo najzwyczajniej w świecie nie były skończone, tytuł i tak prezentował się ciekawie. Teraz, kiedy pograłem w pełną wersję, uważam, że choć jest w porządku, są pewne elementy, które chciałbym zobaczyć w nieco innej postaci.



Lost Saga to przedstawiciel tzw. brawlerów, czyli po prostu bijatyk, w których pewna grupka ludzi trafia na niewielką arenę i stara się wzajemnie ubijać. Oczywiście nie wszystkie modele rozgrywek przebiegają w taki sam sposób. Twórcy zadbali bowiem o to, aby dało się szarpać w kilku odmiennych trybach, o czym za moment. Tym, co wyróżnia Lost Saga z tłumu innych przedstawicieli gatunku są dwie rzeczy. Po pierwsze, zabawa jest całkowicie darmowa, co oznacza, że można walczyć do woli, nie wydając przy tym ani grosza. Po drugie, deweloperzy przygotowali całe mnóstwo przeróżnych postaci, jest ich w granicach setki, a w miarę upływu czasu dodawane będą kolejne.

Wrażenie zaraz po odpaleniu Lost Saga miałem raczej ambiwalentne. Z jednej strony, mamy do czynienia z bijatyką, a zatem z czymś z założenia brutalnym. Z drugiej zaś, wszystkie postaci wyglądają jak wyciągnięte z bajki dla dzieciaków. Przyznam też, że nieszczególnie spodobała mi się muzyka. Tyle tylko, że po pewnym czasie przestałem zwracać na nią uwagę, pocinając w kolejne rundki, bez większego stresu o moje bębenki. Po rozegraniu kilkunastu pojedynków zacząłem z grubsza ogarniać o co chodzi, a przyjemność rosła wykładniczo. Początki są względnie łatwe, ale mimo to trzeba przyznać, że wszechobecny chaos na ekranie sprawia, że nie bardzo wiadomo co się dzieje, kto kogo ubija i czym. Wreszcie, po dwóch godzinkach, mogłem już spokojnie wyprowadzać uderzenia, blokować, a nawet realizować proste kombosy.

Skoro o prostocie mowa, to banalne jest sterowanie w grze. Chodzimy bowiem z wykorzystaniem strzałek na klawiaturze, a trzy podstawowe ruchy realizujemy przyciskami A, S i D. Pierwszy odpowiedzialny jest za skakanie, drugi za blokowanie uderzeń wrogów, a trzeci za wyprowadzanie ciosów. Kombinacje tych trzech klawiszy są dodatkowo odpowiedzialne za ciosy specjalne, można rzec magiczne, uzależnione od tego, jaką postacią w danym momencie kierujemy. Musicie bowiem wiedzieć, że podobnie jak w Tekken Tag Tournament bohaterów da się zmieniać. Jeśli mamy pod ręką więcej niż jednego, to z pomocą kilku dodatkowych przycisków, przeskakujemy pomiędzy nimi, dopasowując się do zaistniałej sytuacji.

Zdolności, o których wspomniałem przed momentem nie można w żaden sposób zmieniać. Tzn. takie dostajemy z danych bohaterem i tyle. Na szczęście nie oznacza to, że samych herosów nie można modyfikować. Jak na porządnego brawlera przystało, tytuł oferuje system rozwoju protagonistów. Zaczynamy zatem całkowitym żółtodziobem, a za sprawą punktów ulepszania, powoli stajemy się coraz lepszym wojownikiem. Jakby tego było mało, wszystkie czynności w grze (określane tu mianem zadań), a przede wszystkim wygrane oznaczają, że na nasze wirtualne konto leci specjalna waluta, zwana peso. Z jej pomocą można następnie kupować nowe postaci, jak również uzupełniać ekwipunek już posiadanych. Wszystko to robimy w sklepiku.

Lost Saga (PC)

Punkty ulepszania, o których wspomniałem przed momentem dostajemy przy każdym awansie na kolejny level. Każdorazowo w nasze ręce wpadają dwa takie punkciki, a następnie w specjalnym menu rozdysponowujemy je do różnych atrybutów, m.in. ataku, obrony oraz mobilności. Co ciekawe, trening przebiegać może dwojako. Pierwsza opcja to nauka całkowicie darmowa. Wymaga ona poświęcenia dwóch punktów ulepszeń oraz odrobiny wolnego czasu. Drugi sposób to natomiast jeden punkt ulepszenia oraz określona sumka peso. Wtedy awans jest natychmiastowy.


Screeny z Lost Saga (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosroxa175   @   14:41, 28.05.2014
Jak na mój gust to grafika jest za bardzo cukierkowa i dlatego nie przepadam za takimi grami. Uśmiech