Dark Souls II (PC)

ObserwujMam (19)Gram (4)Ukończone (8)Kupię (12)

Dark Souls II (PC) - recenzja gry


@ 26.04.2014, 17:50
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!


Tyle w kwestiach jakości portu, czas skupić się na samej grze. Recenzję konsolowej wersji gry mogliście już u nas przeczytać, więc postanowiłem opowiedzieć o głównych różnicach pomiędzy pierwszym, a drugim Dark Souls. Choć na pierwszy rzut oka gry wyglądają bliźniaczo podobnie, to różni je wiele drobiazgów. Niekiedy są to zmiany na korzyść sequela, w innym wypadku już niekoniecznie.

Przede wszystkim zawiodły mnie lokacje, a raczej sama konstrukcja świata Drangleic. Pamiętam jak wiele frajdy sprawiało mi odkrywanie kolejnych przejść w pierwszym Dark Souls, gdzie sporo pojedynczych lokacji było ze sobą połączonych, tworząc jedną, logiczną całość. Do dziś podziwiam kunszt projektantów poziomów, nawet jeśli niektóre z miejscówek, jak słynne Blighttown, sprawiły, że niejeden gracz musiał na jakiś czas odłożyć pada i zaparzyć filiżankę melisy. Całość jednak tworzyła piorunujące wrażenie, a ja nigdy nie spodziewałbym się, że po kilkudziesięciu godzinach zabawy, wybiciu tysięcy wrogów i zawędrowaniu Bóg wie jak daleko, nagle wsiądę do windy, pociągnę za wajchę i pojawię się w miejscu, gdzie odziany w postrzępione szaty rozpoczynałem przygodę...

W Dark Souls II jest natomiast zupełnie inaczej. Już chwilę po przejściu krótkiego samouczka, lądujemy w nadmorskiej wiosce, wspomnianej wcześniej Majuli, będącej czymś w rodzaju bazy wypadowej. Tam załatwiamy większość spraw, jak ulepszanie ekwipunku, jego naprawa czy handel z rozmaitymi NPC-ami. Z jednej strony, jest to ciekawe rozwiązanie, bowiem wszystko mamy pod ręką i nie musimy biegać po lokacjach w poszukiwaniu kowala, z drugiej, w dalszej części gry, gdy już wędrujemy po bardziej odległych częściach krainy, twórcy wręcz wymuszają powroty do Majuli. Tylko tutaj znajduje się bowiem tajemnicza kobieta, u której wydamy zdobyte dusze na nowe poziomy doświadczenia. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego zrezygnowano z awansowania przy ognisku – było to znacznie szybsze, wygodniejsze i mniej czasochłonne rozwiązanie.

Dark Souls II (PC)

Wspomniałem, że lokacje nie są już tak ze sobą sprytnie połączone jak w pierwowzorze, więc twórcy niemal od razu udostępnili nam możliwość teleportacji pomiędzy ogniskami (w Dark Souls otrzymywaliśmy ją dopiero w później połowie gry). To akurat trafne rozwiązanie, bowiem gdy tylko chcemy wrócić do wcześniej przemierzonej miejscówki, np. w celu pokonania bossa, z którym nie mogliśmy sobie wcześniej poradzić, wystarczy znaleźć najbliższy płonący stos.

Same miejscówki są mocno różnorodne – zwiedzamy liczne ruiny, lasy, tajemnicze podziemia w pirackich klimatach czy spowite mgłą moczary. Każde otoczenie kryje swoje tajemnice, nowych przeciwników czy rozmaite znajdźki, ale też strzegące ich pułapki. Złota zasada to zaglądanie w każdy zakamarek – nigdy nie wiemy, czy za pobliską ścianą nie znajdziemy wymarzonej, porzuconej zbroi lub też innego przedmiotu, ułatwiającego przetrwanie w upadłym królestwie. Dark Souls II doskonale nagradza graczy ciekawskich, choć czasami przyjdzie nam za tę ciekawość zapłacić życiem, gdy staniemy się zbyt nieuważni.


Screeny z Dark Souls II (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKrru   @   10:00, 27.04.2014
Dark Souls II na pececie jest o wiele ładniejsze, więc tę wersję wybiorę, ale będę musiał kupić sobie pada. Trochę szkoda, że twórcy nie przygotowali interfejsu dla pecetowców.
0 kudoskmiecior   @   11:40, 27.04.2014
Czekałem na tą grę na PC od kilku tygodni, nareszcie ;)
0 kudosFox46   @   14:20, 27.04.2014
Cytat: Krru
Dark Souls II na pececie jest o wiele ładniejsze, więc tę wersję wybiorę, ale będę musiał kupić sobie pada. Trochę szkoda, że twórcy nie przygotowali interfejsu dla pecetowców.


Czy o wiele ?? nie przesadzajmy to tylko wyższa rozdzielczość+ lepsze cienie, i nieco lepsze oświetlenie. Szału nie ma, a przepaści jakiejś nie ma między PC a Konsola. Już lepiej wyglądała wersja pokazywana na pierwszych gamepleyach czyli jakieś jeden rok półtorej roku temu.
0 kudosAtukan   @   23:46, 27.04.2014
Ja tam i tak zagrałbym, bez względu na ocenę. Dla MNIE ta gra jest po prostu w..ta Uśmiech
0 kudosPabloMG   @   13:06, 28.04.2014
Na razie się zastanawiam czy zagrać, trzeba będzie obejrzeć więcej fragmentów z gry i zdecydować.
0 kudosKrru   @   17:33, 29.04.2014
Fox46 - Ja widzę dużą różnicę, ale i tak gracze nie kupujątej gry dla ładnej grafiki. Możliwe, że Demon's Souls będzie miało grafikę na wysokim poziomie, bo ma być exclusive'em na PS4.
0 kudosmktiger   @   08:41, 30.04.2014
Nie , żebym sie czepiał ale zdanie: "Nawet po odpięciu pada, na ekranie pozostają widoczne przyciski charakterystyczne dla kontrolera od Xboksa 360, co, szczególnie przy pierwszych kontaktach z grą, prowadzi do sytuacji, gdy musimy strzelać, który przycisk na klawiaturze odpowiada za daną czynność." jest jakby mało zrozumiałe Uśmiech

Prosimy autora o poprawienie stylistyki ;) Chyba coś zjadło kilka wyrazów ?
0 kudosDirian   @   11:25, 30.04.2014
Ale co w tym zdaniu jest niezrozumiałego? Przeczytałem je kilka razy i jak dla mnie jest logiczne.
0 kudosguy_fawkes   @   12:10, 30.04.2014
Również nie widzę w nim błędów. Po prostu jak odłączysz pada, nadal widzisz sugestie dla przycisków na nim, zamiast klawiszy na klawiaturze. W jedynce też tak było.
0 kudosmktiger   @   23:27, 30.04.2014
Co "prowadzi do sytuacji" ?
"Nawet po odpięciu pada, na ekranie pozostają widoczne przyciski ..., który przycisk na klawiaturze odpowiada za daną czynność."
Sorki, ale jeśli dalej uważacie, że zdanie jest stylistycznie napisane dobrze, to, bez urazy, ale czas wrócić do szkoły na lekcje polskiego.
0 kudosDirian   @   00:19, 01.05.2014
Grałem z podpiętym padem od Xboksa 360. Na ekranie widoczne były przyciski od tego pada. Odłączyłem go, więc automatycznie interfejs powinien się zamienić i wyświetlać mi przyciski / klawisze charakterystyczne dla klawiatury. Czyli zamiast dajmy na to zamiast "A" z pada od Xboksa, powinienem mieć ukazany klawisz "E" (strzelam) z klawiatury.

Myślę, że to zdanie, choć nieco długawe, w dość logiczny sposób tłumaczy tę sytuację.
0 kudosmktiger   @   09:00, 01.05.2014
Dirian, nie chodziło mi o treść - sens wypowiedzi. . Zrozumiałem co chciałeś przekazać. Zwróciłem uwagę jedynie na błędy stylistyczne w tym zbyt długim zdaniu. Jeśli pisze się artykuł dla portalu, powinno się zwracać na takie rzeczy uwagę.
0 kudosSZYMEZ   @   13:37, 11.05.2014
Kupiłem, gram z podłączonym padem od xboxa 360 i nie narzekam. Dla mnie najciekawsza pozycja ostatnich miesięcy. Grałem w 1, ale mnie tak nie urzekła. Gorsza grafika, to dla mnie spory plus, bo gra działa płynnie na moim 3 letnim laptopie.
0 kudoswolekk   @   11:55, 14.05.2014
Cytat: mktiger
Nie , żebym sie czepiał ale zdanie: "Nawet po odpięciu pada, na ekranie pozostają widoczne przyciski charakterystyczne dla kontrolera od Xboksa 360, co, szczególnie przy pierwszych kontaktach z grą, prowadzi do sytuacji, gdy musimy strzelać, który przycisk na klawiaturze odpowiada za daną czynność." jest jakby mało zrozumiałe Uśmiech

Prosimy autora o poprawienie stylistyki ;) Chyba coś zjadło kilka wyrazów ?


"Nie, zebym sie czepial", "jest jakby mało zrozumiałe"... Panie gimnazjalisto, co to za styl?? Najpierw skoncz szkole, potem krytykuj. Cytat z recenzji, ktory przytoczyles, jest poprawny stylistycznie i logicznie (choc moglby byc zgrabniejszy i podzielony na dwa zdania).
0 kudosRadman   @   10:41, 10.03.2015
Ciekawa gra ,muszę się bliżej przyjrzeć ;)
Dodaj Odpowiedź