The Wolf Among Us: Episode 3 - A Crooked Mile (PC)

ObserwujMam (5)Gram (0)Ukończone (4)Kupię (0)

The Wolf Among Us: Episode 3 - A Crooked Mile (PC) - recenzja gry


@ 24.04.2014, 16:43
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Po średniawym pierwszym odcinku drugiego sezonu The Walking Dead, sporo osób wróżyło załamanie formy Telltale Games. Wypominano kończące się pomysły, brak świeżych rozwiązań czy, zwyczajnie, zmęczenie materiału.

Po średniawym pierwszym odcinku drugiego sezonu The Walking Dead, sporo osób wróżyło załamanie formy Telltale Games. Wypominano kończące się pomysły, brak świeżych rozwiązań czy, zwyczajnie, zmęczenie materiału. Szczęśliwie, kolejny epizod gry z zombiakami w roli głównej okazał się znacznie lepszy, a dodatkowym potwierdzeniem, że Telltale ma jeszcze sporo do opowiedzenia, jest A Crooked Mile – trzecia część The Wolf Among Us.



Fabularnie mamy do czynienia z bezpośrednią kontynuacją poprzedniego odcinka. Akcja zaczyna się dokładnie w tym miejscu, w którym urwała się kilka tygodni temu. Szeryf Bigby Wolf wpadł na konkretną poszlakę, ujawniającą, że pewna zaufana osoba, podająca się za przyjaciela, jest kimś zupełnie innym; najpewniej głównym celem śledztwa, czyli nawiedzającym Baśniogród mordercą.

Większa część A Croocked Mile skupia się na próbie dotarcia do wspomnianego delikwenta, a tym samym, rozwiązania ciągniętej od początku gry zagadki i schwytania sprawcy. Zwiedzamy kolejne lokacje, szukając nowych poszlak, które mogłyby wyjawić aktualne miejsce pobytu przestępcy. Jak na grę od Telltale przystało, nie ma tu skomplikowanych łamigłówek czy poukrywanych elementów, których dostrzeżenie wymaga wielokrotnego przeszukiwania planszy. Wszystko podane zostało na tacy, a my tylko wydajemy polecenia Bigby’emu.

The Wolf Among Us: Episode 3 -  A Crooked Mile (PC)

Praktycznie cały czas towarzyszy nam przy tym Śnieżka, która z roli niezbyt rozgarniętej sekretarki, nagle staje się drugim detektywem. I to nie byle jakim, bowiem niejednokrotnie odniosłem wrażenie, że partnerka lubiącego popadać w agresję Szeryfa zdecydowanie racjonalniej podchodzi do sprawy, próbując na spokojnie rozwiązać problemy i załagodzić rosnące wśród mieszkańców Fabletown napięcie.

Studio nie zapomniało, jak ważne dla graczy są wybory moralne. W trzecim epizodzie dochodzi do przynajmniej kilku sytuacji, gdy trzeba podjąć ważną decyzję, której dalsze konsekwencje pozostają tajemnicą. Ponownie możemy także zadecydować, jakie oblicze ukaże Bigby – czy poprowadzimy śledztwo metodą siłową, niczym zły wilk; czy może jednak spróbujemy załatwić kolejne sprawy ugodowo, po ludzku? Za to właśnie lubię gry amerykańskiego studia – zmuszają do refleksji i głębszego zastanowienia się, czy aby na pewno wymierzenie kilku ciosów to jedyna droga do poznania prawdy?

O ile przez większość czasu w A Crooked Mile zajmujemy się konwersacjami połączonymi z eksploracją terenu, tak końcowa scena dosłownie niszczy system. Nie chcąc zbytnio spoilerować, powiem jedynie, że dzieje się tu naprawdę sporo i nie obyło się bez ofiar. Zostawianie najlepszych kawałków na koniec to standard zarówno w serialach, jak i grach je udających, nie powinno więc dziwić, jeżeli wspomnę, że z niecierpliwością czekam na czwarty odcinek.

The Wolf Among Us: Episode 3 -  A Crooked Mile (PC)

Warstwa techniczna gry, jak zwykle, nie zawodzi. Recenzenci, którzy ogrywają projekt na konsolach, często narzekają na chwilowe spadki płynności, ale PeCetów ponownie się to nie tyczy - tutaj wszystko zostało zapięte na ostatni guzik. Erotyczny taniec w wykonaniu Szeryfa musiał być więc pojedynczym wyskokiem. Ah, skoro jesteśmy przy tańcu, to małe kudosy należą się dźwiękowcom - przygotowano garść nowych nagrań, które świetnie budują atmosferę tajemnicy, jednocześnie pompując adrenalinę do żył przy końcowej scenie.

Pogłoski o upadku formy Telltale Games szczęśliwie okazały się przedwczesne. Studio nadal ma pomysły na prowadzenie swoich gier i miejmy nadzieję, że ostatnie dwa odcinki The Wolf Among Us będą przynajmniej tak dobre, jak epizody wydane do tej pory. Jedyne, czego mi na dobrą sprawę tutaj brakuje, to poznania konsekwencji wielu wyborów moralnych, jakich dokonałem do tej pory. Sporo z nich wróżyło dalsze wydarzenia, a tymczasem cały czas odnoszę wrażenie, że jedyny element, który jest z nimi powiązany, to statystyczna plansza, porównująca pod koniec rozgrywki nasze wybory, z decyzjami innych graczy. Liczyłem na coś więcej, ale kto wie, może twórcy mają jeszcze jakiegoś asa w rękawie?


Długość gry wg redakcji:
2h
Długość gry wg czytelników:
1h 30min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Sporo czasu spędzamy w budynkach, ale Telltale zadbało o bogactwo szczegółów.
Świetny Dźwięk:
Kilka nowych kawałków buduje klimat, jednocześnie podnosząc adrenalinę w odpowiednim momencie.
Świetna Grywalność:
Trochę szukania, sporo gadania i w sumie tylko dwie, ale bardzo dobre sceny, gdy trzeba wykazać się zręcznością.
Świetne Pomysł i założenia:
Kontynuacja śledztwa, zmierzającego w niebezpiecznym kierunku.
Dobra Interakcja i fizyka:
Sterowanie, jak zwykle, wygodne, elementy zręcznościowe tym razem w roli przyjemnego, niezbyt wymagającego dodatku.
Słowo na koniec:
Udany odcinek, przy którym błyskawicznie upływa czas.
Werdykt - Świetna gra!
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?