Dark Fall 3: Lost Souls (PC)

ObserwujMam (2)Gram (0)Ukończone (2)Kupię (1)

Dark Fall 3: Lost Souls (PC) - recenzja gry


@ 27.11.2012, 14:05
Joanna "AiszA"
Gustuję w grach klimatycznych - z dreszczykiem, horrorach, przygodówkach, akcji, rpg & miszmasz wszystkiego po trochu ;)

Czarna otchłań. Nic, na czym mógłby zatrzymać się wzrok.

Czarna otchłań. Nic, na czym mógłby zatrzymać się wzrok. Mimowolny skurcz mięśni twarzy, krzywy grymas i to coś dyszące ciężko, a szybko. Dopiero po pewnym czasie łapiesz się na tym, że to Twój oddech. Ciemność, odgłos kroków. Zdają się trącać Ciebie zaczepnie. To depczą niemal po piętach, kiedy indziej szeleszczą cichym westchnieniem echa. Strach i samotność zaglądające Ci w szeroko rozwarte oczy. Głośne bicie serca - wydaje się jedyny, niestrudzony towarzysz tych zmagań. Czego szukasz? Niespokojne myśli kołatające się w głowie, rozdrapujące stare rany, niedawną przeszłością. Przyspieszone tętno, atak paniki, rozbiegane spojrzenie zdrapujące ostatki księżycowego włosa ze ścian i... Nie, to nie koniec. To dopiero początek.



Anglia... Wszystko zaczęło się pięć lat temu, kiedy byłem jeszcze szanowanym oficerem policji w zapadłym miasteczku Dowerton. Dlaczego już nie jestem? Nie tak potoczyła się sprawa, którą wtedy prowadziłem. Zostałem wyrzucony... Tak to się kończy, kiedy nie przestrzega się regulaminu. Chciałbym cofnąć czas... Ta mała dziewczynka - Amy Haven, nie daje mi spokoju. Pomyśleć, jedenaście lat i niepokojące wprost zainteresowania. Nigdy nie zapomnę jej makabrycznych rysunków, którymi budziła nie tylko moje obawy do tego stopnia, że została dyscyplinarnie usunięta ze szkoły. Haven - brzmienie nazwiska powoduje, że mimowolnie spoglądam w górę. Czy tam się udała? Tak, czy inaczej zapadła się pod ziemię niczym kamfora. Nigdy nie wierzyłem, że uciekła. Owszem, mieliśmy głównego podejrzanego - bezdomnego włóczęgę. Pan Szkielet, dziwny typ znany głównie z przerażającego zwyczaju zbierania ciał zwierząt - ofiar wypadków samochodowych. Utrzymywał, iż posiada umiejętność komunikowania się ze zmarłymi. Wydał na siebie wyrok, tak było łatwiej, stąd moje spekulacje, że wiedział o zaginięciu dziecka. Dałem się temu ponieść, nieprzemyślanej chwili...

Dark Fall 3: Lost Souls (PC)

Przeczesałem plac zabaw doszczętnie, miejsce gdzie widziano ją po raz ostatni. Jednak coś przez cały ten długi czas podpowiadało mi, pchało na dworzec kolejowy i do hotelu. Wróciłem... Miejsca opuszczone, a zarazem tętniące swoim własnym, mrocznym, często nieprzyzwoitym, życiem. Pozwoliłem się prowadzić, zrobiłbym wszystko by naprawić błędy przeszłości. Tylko niech ten koszmar już się skończy... Jakaś nieznana siła wiodła mnie w korytarze i zakamarki naznaczone firankami pajęczyn oraz kurzu. Raz tajemnicze "Echo" wysyłające wiadomości sms - wskazówki i ważne, pomocne informacje, innym razem "Byt" przyprawiający o mdłości, pokusiłbym się o stwierdzenie - pożeracz życia. Podłe i podstępne stworzenie bazujące na negatywnej energii, które nie może zaznać spokoju pozostając w wiecznych męczarniach. Przy odpowiednich rytuałach można nawiązać z nim kontakt, trzeba jednak uważać gdyż wydziela śmiertelną truciznę. To duchy i zjawy kogoś, kto nie może udać się do "lepszego świata". Taki Zapomniany - popełnił błąd w ostatnich momentach życia, decyzję, która nie pozwala mu na spokojne przejście w zaświaty. Przywołane często wydają się zakłopotane i zdezorientowane po latach zamknięcia w czyśćcu. Zagubione i potępione dusze, którym trzeba pomóc. Kiedy indziej upiory cienia skazane na tułaczkę po ziemskim padole, w poszukiwaniu światła i ciepła żywych. Czyhają w ciemnych gardłach dworcowych lokacji i tylko czekają na ofiary z zaślinionym jęzorem obłędu, niestrudzone, głodne i bezcielesne. Są też tacy, co żałują straszliwych decyzji, stają się one niejako piętnem - zgubą. Miejsce te to "Żałość", aby wejść przez jej próg i wpłynąć na losy nieszczęśników trzeba zdobyć ich zaufanie.

Nachalna myśl wciąż się drze, jak wielki pazur drąży sobie wyjście z głowy, czy chcę tego czy nie.


Screeny z Dark Fall 3: Lost Souls (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?