EA Sports wydało kolejną grę z serii FIFA. Poraz kolejny możemy zasiąść przed monitorem komputera i cieszyć się widokiem 22 piłkarzy biegających za piłką. W edycji 2005 wprowadzono sporo ulepszeń w porównaniu z FIFA 2004 lecz pozostało jeszcze kilka rzeczy wartych poprawienia.



Na wejściu napotykamy na bardzo przyjemne menu z ciekawą muzyczką w tle. Aby zagrać mamy do dyspozycji: trening, mecz towarzyski, turnieje (m.in. Puchar UEFA) oraz tryb kariery, który jest najczystszą esencją całej gry. Wybierając właśnie tę opcje rozpoczynamy zmagania jako manager zespołu. Możemy jednak zapomnieć iż już w pierwszym sezonie będziemy walczyć o najwyższe laury na międzynarodowych arenach, a to dlatego, że rozpoczynając grę możemy wybrać co najwyżej przeciętną drużynę. W takich ligach jak włoska, hiszpańska czy niemiecka zatrudnią nas jedynie kluby z drugiej ligi. Jako manager zespołu mamy do dyspozycji cały sztab szkoleniowy zajmujący się treningami poszczególnych zawodników, finansami, wyszukiwaniem talentów itd. Osiągając wysokie wyniki wzrasta nasza reputacja jako managera oraz liczba punktów, za które w sklepiku można kupić bonusy (m.in. rozgrywanie meczów wieczorem, nowe stroje dla zespołu ...). Z czasem coraz mocniejsze kluby są gotowe zatrudnić nas w swojej drużynie.



Gra oferuje również tryb wieloosobowy co pozwala na zagranie z internautami na całym świecie. Dużym plusem są bardzo wiernie odwzorowane twarze znanych piłkarzy dzięki czemu bez trudu można rozpoznać kto aktualnie jest przy piłce. Ogólny poziom grafiki jest bardzo wysoki - gdyby nie napisy na monitorze można by pomyśleć, że oglądamy prawdziwy mecz.

Mimo tak wielu zalet FIFA 2005 posiada również kilka wad. Dla nas najważniejszy jest brak ligi polskiej mimo wcześniejszych zapowiedzi. Animacja menu jest bardzo ładna ale też bardzo powolna. Wreszcie tryb treningu jest bardzo mało rozwinięty. Nie można w nim zagrać 2 na 2, wykonywać rzuty rożne czy karne ale może zostanie to poprawione w następnej edycji gry.