BEEP (PC)

ObserwujMam (3)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

BEEP (PC) - recenzja gry


@ 05.08.2012, 11:52
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Biiiip, Huston, mamy problem! Halo, powtarzam: mamy problem! Oprogramowanie studia Big Fat Alien jest tak urzekająca, że pochłonęło Maćka niczym czarna dziura. Hustoooon, pomoooocy, Kamil też odpłynął! Biiiip, baza? Jak dobrze, że udało mi się z Wami połączyć, jak dobrze.

Biiiip, Huston, mamy problem! Halo, powtarzam: mamy problem! Oprogramowanie studia Big Fat Alien jest tak urzekająca, że pochłonęło Maćka niczym czarna dziura. Hustoooon, pomoooocy, Kamil też odpłynął!

Biiiip, baza? Jak dobrze, że udało mi się z Wami połączyć, jak dobrze. Już składam raport, tylko podłączę się do sieci.

BEEP (PC)

Sytuacja nie wygląda za dobrze. Jak wspomniałem: Maciek oraz Kamil zostali całkowicie pochłonięci wirtualną rozrywką, nie ma z nimi kontaktu. Jedynie mi się udało od tego uwolnić. Ten Wasz program, który z definicji miał nam pomóc w kontrolowaniu nowego urządzenia… tak, wiemy ile wartego. Łazik Beep to świetny sprzęt, naprawdę. Wysłaliśmy go na kilka planet, z bardzo dobrymi wynikami. Zebrał mnóstwo próbek – już do Was lecą. Monitorując system widzę, że wszystko z nimi w porządku. Do Ziemi nie pozostało daleko, więc preparaty powinny tam dotrzeć za ok. pół roku. Gdzie wylądują? Przewidujemy, iż będzie to południowa Afryka, choć dokładnej lokalizacji nie jesteśmy Wam w stanie podać.

BEEP (PC)

Wszystko się popsuło na ostatnim celu, położonym najbliżej Słońca. Nazwaliśmy go X, ze względu na nieprzyjemne środowisko, w którym poruszał się Beep. Kiedy pobierał fragmenty skał stało się coś, czego nie mogliśmy przewidzieć – nastąpił atak i zaraz potem straciliśmy sygnał. Właśnie wtedy Kamil i Maciek usiedli do pokładowych komputerów, by bliżej przyjrzeć się podesłanemu oprogramowaniu, które teoretycznie miało pomóc w takich momentach.

BEEP (PC)

Rezultat krótkiej sesji okazał się zupełnie odwrotny – dwaj astronauci zostali wessani w świat… tego czegoś. Dzięki Bogu przebywałem akurat w toalecie i nie dosiadłem się do kompanów. Jednak to, co zobaczyłem kątem oka na ekranach monitorów przypominało grę komputerową. Jak zahipnotyzowani naciskali klawisze… zaraz… WSAD bodajże, a myszką kierowali jakimś celownikiem. Prawym, nie – lewym przyciskiem myszy strzelali do dziwacznych robotów, zupełnie takich, które przez ułamek sekundy widziałem z kamery umieszczonej na Beepie. Potem dojechali do jakiejś przełęczy, całej zasypanej kamieniami. Myślałem, że dzięki nieprzejezdnej trasie oderwą się od tego. Ale oni wtedy niemal synchronicznie wcisnęli PPM, z łazika wydobył się jaskrawy laser i lekkim ruchem ręki, jakby te głazy ważyły tyle, co piórko, przenieśli je za siebie, kontynuując podróż. Co więcej, bardzo często korzystali z tego działka anty-materii kiedy nie mogli przeskoczyć lub przejść przez wąski korytarz, a przeszkoda umieszczona była na ruchomej głowicy. Ponadto wielokrotnie napotykali zagadki logiczne, które w pierwszej chwili wydawały się nie do rozwiązania, a oni sobie momentalnie z nimi radzili. Bardzo ciekawe, bardzo ciekawe – czyżby aplikacja działała na ludzki mózg i zdolności percepcyjne?

BEEP (PC)

Ten cały świat, te krajobrazy, gdzie się poruszali miały charakter komiksu. Bardzo przyjemna stylizacja, mnóstwo kolorów, bardzo ciepłych i delikatnych dla oka, pochwalcie swoich grafików… NIE! Nie mogę dać się opętać! Uch, prawie mnie to coś owładnęło, na szczęście w porę się ogarnąłem.

Wracając do sedna: dowództwo, musicie wiedzieć, że w tej grze Beep potrafił latać! Nie to, co nasz prototyp. Co prawda miał zamontowaną jakąś skrzynkę pod podwoziem oraz z tyłu, lecz nie rozgryźliśmy do czego one mogą służyć. Jak się okazuje, w komputerze – dzięki uzupełnianemu na specjalnych stacjach paliwu – unosił się w powietrzu. Jeśli to ukryta funkcja, proszę o odpowiedź, dlaczego nas nie poinstruowaliście, jak ją włączyć?! To by niebagatelnie uprościło sprawę.

BEEP (PC)

Kiedy chłopaki tak machali tymi myszkami i klikali w klawisze, maszyna dokładnie wykonywała ich ruchy. Po drodze zbierali enigmatyczne żółtawe kule, a później natknęli się na większą, wokół niej krążyły mniejsze. Dzięki zgromadzeniu odpowiedniej ilości mogli przenieść się na inną planetę, by kontynuować swoje eskapady. To wszystko było jakieś dziwne! Co ciekawe, miejsca na monitorach były niemal identyczne jak te, które widzieliśmy na żywo. Czy sztab wiedział co się tam znajduje? Odpowiedzcie!

BEEP (PC)

Dodatkowo, powoli kończy nam się tlen. Jeśli nie uda mi się im pomóc, to będzie to najprawdopodobniej mój ostatni materiał. Teraz słyszę, że z głośników wydobywają się wesołe pląsy, radosna muzyka. Hm, dziwne – to właśnie obraz, a nie jak zazwyczaj, dźwięk, działa hipnotyzująco. Ale chyba nie uda mi się dotrzeć na Ziemię i dokładnie go przeanalizować.

Czuję, że i mnie obezwładnia ten program. Cóż, baza, baza – wiedzcie, że to już koniec misji Apollo 452 w nieznane czeluści Drogi Mlecznej. Bywajcie.


Długość gry wg redakcji:
14h
Długość gry wg czytelników:
6h 0min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Kreskówkowo-pastelowa stylizacja fantastycznie spełnia swoje zadanie.
Świetny Dźwięk:
Radosne przygrywki także.
Genialna Grywalność:
Ogromna satysfakcja płynąca z rozwiązania łamigłówki jest nie do opisania.
Świetne Pomysł i założenia:
Oryginalny pomysł + świetne wykonanie = genialna produkcja.
Świetna Interakcja i fizyka:
Zabawa gravity-gunem daje mnóstwo radochy i jest sensem całej rozgrywki. Przenoszenie obiektów i manipulacja otoczeniem to główny atut Beep.
Słowo na koniec:
Nic więcej do dodania nie mam, poza tym co już napisałem w recenzji i w poszczególnych notkach wyżej. Świetna gra!
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z BEEP (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   17:40, 05.08.2012
Po tytule myślałem, że gramy owcą czy coś xD
0 kudosVredny   @   19:24, 05.08.2012
Po obrazkach widać, że to jakiś pseudo Wall-e. Szczęśliwy
0 kudosprzemek19972607   @   12:08, 06.08.2012
Gdzie to można pobrać?Czy to sie kupuje?
0 kudosroxa175   @   21:31, 06.08.2012
Jeśli MG ocenia tego indyczka tak wysoko to oznacza dla mnie tylko jedno, a mianowicie, że muszę zakupić Uśmiech W końcu na Limbo i Super Meet Boy się nie zawiodłam, więc tym razem z pewnością nie będzie inaczej.
Dodaj Odpowiedź