Battlefield 3 (PC)

ObserwujMam (517)Gram (204)Ukończone (209)Kupię (83)

Battlefield 3 (PC) - recenzja gry


@ 29.10.2011, 20:19
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Oprócz dużych otwartych przestrzeni, mamy też mapy we wnętrzu jakiś struktur, czy to jakiegoś budynku, czy metra. Są one zdecydowanie bardziej emocjonujące. Głównie dlatego, że szanse są dalece bardziej wyrównane ze względu na brak pojazdów. Liczą się tylko nasze umiejętności, a nie pancerz. No ewentualnie wyrzutnia rakiet, ale w tym przypadku każdy takową może dzierżyć, nie trzeba się po nią wyścigować z innymi.

Oczywiście za wszystkie udane akcje w Battlefield 3 zgarniamy punkty doświadczenia, które następnie odblokowują nowe uzbrojenie, odznaczenia, rangi itd. Zawsze jest coś w perspektywie, o co warto walczyć. Dla jednej osoby mogą to być rakiety nakierowywane na ciepło, a dla innej nowy kamuflaż. Jest tego na tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie oraz zachętę do dalszego grania.

Na koniec słów kilka na temat strony technicznej. O kolorystyce napisałem zaraz na początku, pomarudziłem też na ograniczoną destrukcję otoczenia, reklamowaną na nieco bardziej rozbudowaną, aniżeli jest w rzeczywistości. Mimo że trochę ponarzekałem, nie sposób odmówić Battlefield 3 urokliwości. Ta gra rzeczywiście potrafi oczarować, a warunkiem jest posiadanie odpowiednio mocnego komputera. Gdy takowym dysponujecie zobaczycie genialnie wyrenderowane krople wody, wybijane w powietrze za sprawą uderzających w pokład lotniskowca fal morskich. Smugi światła podkreślające sypiący się z sufitu kurz, płynne animacje postaci opracowane z wykorzystaniem technologii stworzonej dla serii FIFA oraz genialnie odwzorowane refleksy. Ostatnią produkcją komputerową, która zrobiła na mnie tak duże wrażenie był pierwszy Crysis, a przed nim Far Cry. Ocena nie jest maksymalna ze względu na mnogość błędów, których dopuścił się deweloper. W takiej grze nie powinno być mowy o nogach wchodzących w ścianę, czy lewitujących żołnierzach.

Battlefield 3 (PC)

W kwestii dźwięku mam w sumie jedno zastrzeżenie. Otóż czasem lubi się on zapętlać, powtarzać i załamywać. Nie mam pojęcia z jakiego powodu, ale zapewne konieczna jest łatka. Reszta oprawy dźwiękowej, w tym dialogi, muzyka i efekty specjalne to klasa sama w sobie.

Podsumowując, Battlefiled 3 to wspaniała rozgrywka dla wielu graczy, dobry, acz niepozbawiony błędów tryb współpracy oraz kulawy singiel, który nie dość, że irytuje, to jeszcze prowadzi gracza za rączkę od początku do końca. Zawsze musimy za kimś biegnąć, nie możemy nawet na chwilę zboczyć z głównej ścieżki i w dodatku co jakiś czas wpadamy na sekwencję z respawnującymi się wrogami, albo żenujące scenki QTE. Jeśli na Multi Wam zależy, bierzcie w ciemno, jeśli chcecie grać samodzielnie, lepiej kupić coś innego. Pamiętajcie też, że graficzne fajerwerki zobaczycie tylko na bardzo mocnym sprzęcie. Nie dajcie się złapać w sidła marketingu!


Długość gry wg redakcji:
5h
Długość gry wg czytelników:
24h 53min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Frostbite 2 potrafi generować piękną grafikę. Gdyby nie błędy, być może skusiłbym się na "dyszkę".
Genialny Dźwięk:
Sama jakość dźwięku nie wzbudza najmniejszych nawet zastrzeżeń. Te mam natomiast do zapętlania, powtarzania i przerywania - czyli znowu błędy techniczne.
Świetna Grywalność:
Singiel - ssie, bez dwóch zdań. Co-op można zagrać, ale szaleństwa nie ma. Multi jest prawie genialne, kilka łatek i być może takie będzie.
Przeciętne Pomysł i założenia:
Battlelog? Serio? Ktoś uważał, że to dobry pomysł? Liniowa struktura map? Ciągłe bieganie za jakimś kompanem? Co-op bez wyboru misji? Reszta to stare dobre Battlefield.
Świetna Interakcja i fizyka:
Frostbite 2 miał pozwolić na destrukcję całych budynków. No faktycznie takowe się walą, ale tylko kiedy deweloper sobie tego zażyczy. Dowolnej demolki jest bardzo niewiele.
Słowo na koniec:
Jak widać, Battlefiled 3 zgarnia 8. Czy to dużo? Wydaje mi się, że powinien dostać więcej, ale niestety na to nie zasługuje. Zastanawiałem się nawet nad 7, ale Frostbite 2, plus świetne multi wygrały.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Battlefield 3 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGargameloss   @   23:00, 01.11.2011
Lucas-AT owszem google też nas szpieguje, wiem o tym i potrafie temu zapobiegać. Jest cała masa powodów dla których EA wtyka nos do komputera gracza. Od tego najpopularniejszego jakim jest sprzedawanie zebranych danych innym podmiotom, które zaleją Ci skrzynki pocztowe spamem z ofertami miesiąca, po domysły rodem z portali forów z tematyką spiskową Puszcza oko Nie mniej jednak, osobiście nie życze sobie takiej inwigilacji mojego komputera, bo inaczej się tego nazwać nie da. Nie sądze, by takie praktyki mogły zaaowocować czymś pozytywnym, raczej może być gorzej niż w przypadku ataku na PSN. Im mniej posiadają informacji o graczu, tym mniej dostanie się w ręce włamywaczy po ataku. Stwierdzenie że "ludzie robią z tego niepotrzebną afere" to przykład typowego "lemingowego sposobu myślenia", "robią nam szkode, ale to wszystko dla naszego dobra", takie rzeczy powinny być nagłośnione, inaczej kolejne "pionki" będą się posuwać do coraz bardziej bezczelnych działań.

guy_fawkes jakie to tajne dane ? A choćby kopie zapasowe ustawień kont pocztowych, prywatna korespondencja, czy dane automatycznego logowania. Miałeś kiedyś włam ? Jak kiedyś wejdziesz na stronę własnego banku i zobaczysz trzy próby nieudanego logowania do konta w czasie gdy Ty robiłeś coś innego przestaniesz się dziwić że inni są bardziej ostrożni i podejrzliwi (czego Ci naprawdę nie życze).
0 kudosguy_fawkes   @   23:10, 01.11.2011
UP: Lemingowe myślenie? Chcąc się ustrzec jakiejkolwiek inwigilacji, musiałbyś opuścić kulę ziemską. Dane o Tobie czy mnie ma nawet osiedlowy spożywczak - bo na kasie fiskalnej zostaje, ile czego kupiłeś. Ma dostawca prądu czy gazu, bo wie ile danego nośnika energii zużyłeś. A w tym miesiącu więcej niż normalnie? O, to pewnie coś kręcisz na boku. Idąc tym tropem, musielibyśmy dorabiać ideologię do niemal wszystkiego. I jak tu wtedy żyć, skoro wszędzie widzi się wścibskie pary oczu?
Moim zdaniem trzeba się pogodzić z tym, że wielu rzeczy nie zachowa się w tajemnicy i chronić tylko te najistotniejsze. Reszta to już paranoja.
0 kudosGargameloss   @   23:33, 01.11.2011
Zdaje się że nie do końca zrozumiałeś o co mi chodziło. Spożywczak nie ma dostępu do mojego PC a na podstawie paragonu nikt nie przejmie mojego konta pocztowego, zaś dostawca prądu czy gazu to zupełnie coś innego. Powiedz mi do czego EA potrzebne są szczegółowe dane o zawartości mojego dysku, czy np kopie prywatnej korespondencji ? Działania antypirackie ? To piraty też wymagają instalowania Origin do ich uruchomienia ? Mnie się wydaje że chyba nie Puszcza oko
Cytat: guy_fawkes
"Moim zdaniem trzeba się pogodzić z tym, że wielu rzeczy nie zachowa się w tajemnicy i chronić tylko te najistotniejsze."
masz racje, ale bez przesady, nie można też być całkowicie biernym na takie praktyki Uśmiech
0 kudosguy_fawkes   @   00:32, 02.11.2011
Kto to wie... Google już dostało po nosie za wścibianie go tam, gdzie nie trzeba. Nie można powiedzieć, żeby to gigantowi zaszkodziło, ale mimo wszystko prztyczek był. EA takie coś też by się przydało.
Piraty i Origin? Cóż... dla nas, graczy, pewne rzeczy są z gruntu logiczne, ale dla deweloperów najwyraźniej nie. Borykamy się z tym od lat (po co zabezpieczenia, skoro szkodzą one tylko legalnym użytkownikom, a piratom praktycznie nie przeszkadzają...?), a Origin to tylko kolejny krok na tej drodze. Jak to mówią - piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami.
0 kudosMarcus00   @   16:19, 02.11.2011
Cytat: guy_fawkes
Tak czytam te gadki o szpiegowaniu i dziwię się, jakie to tajne dane ludzie mają na komputerach, że boją się takich rzeczy. Przechowywane luzem dane dostępu do kont bankowych z miliardami dolarów? Projekty śmiercionośnej broni? Dane dotyczące nowego, niewyczerpalnego źródła energii? Chyba nie... a Waszą historię przeglądania poza reklamodawcami i organami ścigania jeśli lubicie coś zakazanego każdy ma gdzieś. To samo się tyczy szkolnych wypracowań, zdjęć z urodzin babci i inszych pierdół. Ludzie, trochę zdrowego rozsądku...


Skąd wiesz, co mam na komputerze? Szpieg, to Ty nim jesteś! Diabelski pomysł
0 kudososkarsom   @   16:42, 06.11.2011
Single też jest świetny. Nie możecie na niego narzekać.
0 kudosSzajch   @   17:36, 06.11.2011
Cytat: oskarsom
Single też jest świetny. Nie możecie na niego narzekać.

To ja chyba w inną grę grałem.
0 kudoswojdas   @   17:57, 06.11.2011
To już nie wiem czy opłaca się zbierać na Battlefielda 3 Smutny
0 kudosLucas-AT   @   18:03, 06.11.2011
Nie ma tu nad czym się zastanawiać - szukasz gry na single - trafiłeś pod zły adres. Uśmiech To tak jakbyś chciał pograć w ciekawą kampanię dla pojedynczego gracza, a kupował Counter Strtike'a. Szukasz gry na multi - śmiało możesz brać.
0 kudosDaerdin   @   21:26, 06.11.2011
Zgadzam się z Lucasem. Zagrałem półtorej misji w singla i dalej nie mam ochoty, ale może się przemogę Dumny
Multi natomiast świetny, mam ochotę grać dalej Uśmiech
0 kudosdrewmcintyre   @   15:29, 03.06.2012
gre ocenia się po całosci single zły mw3 bardzo lepszy multi 6 trybów mw3 ma z 20 a z 10 się gra jednakowo dobrze mówią żę mw3 to to samo co mw2 i 1 a bf3 czym się rózni oprócz
możliwości czołagania się
w mw3 bardziej zalezy od umiejętności a nie od odblokowanych umiejętnościach itp
w mw3 brak bugów a bf3 ma ich co widać po rozmiarach wydanych patchy
0 kudosfrycek88   @   15:50, 01.06.2014
A mi się się singiel całkiem podoba, może dla tego że lubię tunelowe strzelanki. Ale fakt błędy są, szczególnie z dźwiękiem, bo z graficznych to tylko fizyka czasem kuleje.
0 kudosego78th   @   21:30, 29.03.2021
Klasyk sieciowej rozgrywki a i fabuła dała radę. Uwielbiam wracać po tylu latach. Graficznie i rozgrywkowo ciągle bawi. Wszystkie mapy i dodatki na znakomitym poziomie. Gra dopracowana od początku do końca.
Dodaj Odpowiedź