World of Tanks (PC)

ObserwujMam (165)Gram (163)Ukończone (21)Kupię (1)

World of Tanks (PC) - recenzja gry


@ 23.09.2011, 17:59
Wojciech "Raaistlin" Onyśków


Do każdej bitwy musimy się odpowiednio przygotować. Naprawić szkody powstałe podczas ostatniej potyczki, zakupić amunicję itp., wszystko to wiąże się z wydawaniem ciężko zarobionej waluty. Dodatkowo, za tę samą kasę wykupujemy ulepszenia, które wcześniej odblokowaliśmy, a także nowe czołgi. Cena tych lepszych jest czasami zatrważająca, ale czego nie robi się dla Mausa...

Albo i się nie robi, płacąc realną gotówką. No właśnie, co takiego możemy kupić za prawdziwe pieniądze? Wszystko, dosłownie wszystko, a nawet trochę więcej. Złotą walutę możemy przerobić na tę zwykłą, oczywiście po intratnym dla nas kursie. Oprócz tego istnieją także przedmioty, a nawet czołgi, które wykupić możemy jedynie za prawdziwą kasę. Pobawiłem się trochę tymi maszynkami, jakoś mocno przegięte nie są, ale mimo wszystko niektórych może denerwować fakt, iż „synek bogatego tatusia” (a tak powszechnie są postrzegani gracze z czołgami premium), rozgrywając swoją pierwszą bitwę, wbija na T8 i mąci, nie wiedząc, co z czym się je. Sam całkiem nierozważnie tak właśnie uczyniłem, tyle, że ja posiadałem konto prasowe z nielimitowanym goldem. Po jednej potyczce przerzuciłem się na niższe tiery, bo w sumie na nich grało mi się przyjemniej.

World of Tanks (PC)

Wynika to z tego, iż szybkostrzelność jest tutaj po prostu większa, a gra bardziej przypomina Call of Duty z czołgami, niż szachy z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu. Kwestia gustu, mnie jakoś po prostu nie rajcowały wielkie maszyny z jeszcze większym pancerzem, które w dodatku trzeba wiedzieć, jak trafić, żeby wyrządzić jakiekolwiek szkody. Już nie mówiąc, że strzela się przeciętnie raz na minutę.

Tym oto sposobem dochodzimy do kwestii fizyki, którą rozważać można na dwa sposoby. Z jednej strony jest to całkiem nieźle odwzorowany model pancerzy, odpowiadający historycznym realiom, co z pewnością ucieszy maniaków tego okresu. Z drugiej jednak jest to całkiem kulawy system interakcji z otoczeniem, wprowadzający ograniczenia na każdym kroku. Przykład? Przejechać można tylko w miejscach przewidzianych przez twórców. Czasami mały pagórek jest przeszkodą nie do przebycia dla wielkiego kolosa, co wygląda po prostu śmiesznie. Zdarza się także, iż nasz czołg zacina się w jakimś miejscu. Pozostaje wtedy czekać, aż ktoś nas po prostu ustrzeli.

Projekty mapek są całkiem przyjemne. Znajdziemy tu zarówno zalesione, górzyste tereny z masą krzaków, w których możemy się ukryć, jak i pustynne pagórki, na których nikt nie jest bezpieczny. Twórcy nie zapomnieli także o walkach stricte na ulicach miasta, te są bardzo emocjonujące.

World of Tanks (PC)

Graficznie World of Tanks jest typowym, nierównym średniakiem. Brawa należą się przede wszystkim za odwzorowanie czołgów. Z drugiej strony, otoczenie straszy swoimi kantami i pikselami. Czy słuszne jest jednak ocenianie pod względem graficznym produkcji, która docelowo oferowana jest za darmo? Na to pytanie odpowiedzcie już sobie sami.

World of Tanks to tytuł godny uwagi, chociażby z tego względu, iż jest darmowy. Jeśli choć trochę interesujecie się czołgami, tudzież okresem II Wojny Światowej, będziecie wniebowzięci. Strefa płatna nie daje aż tak mocnej przewagi nad zwykłymi graczami, co dodatkowo można zaliczyć na plus, choć z pewnością niektórych zdenerwuje fakt, iż za realną kasę można sobie kupić lepszą amunicję. Cóż, takie już prawa dzisiejszego rynku…


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
186h 24min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Jest biednie, ale przecież darmowo.
Dobry Dźwięk:
Nic, co mogłoby się wyróżniać, zarówno na plus, jak i minus.
Dobra Grywalność:
Gra się całkiem przyjemnie, szczególnie, gdy zachowany jest balans.
Dobre Pomysł i założenia:
Wrzucenie czołgów w sieciową strzelankę to całkiem oryginalne, a przy okazji trafne rozwiązanie.
Dobra Interakcja i fizyka:
Szwankuje fizyka otoczenia, jednak gra nadrabia to systemem pancerzy.
Słowo na koniec:
Solidny sieciowy średniak z oryginalnym pomysłem, który nie każdemu musi się spodobać. Warto jednak dać szansę.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z World of Tanks (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKtobadz   @   21:58, 23.09.2011
Nie obraź się, ale od razu widać, że nie jesteś dobrym graczem. Na niskich tierach faktycznie gra sie jak w zwykłych strzelankach. pograj chwile, dojdź sam do 6 tieru i wtedy zobaczysz, że najważniejszą rzeczą w tej grze jest taktyka. Jeżeli nauczysz się dosłownie paru taktyk będziesz mógł się bawić w pro i mieć w 2 tierze po 4 zabitych bezproblemowo w jednej bitwie(oczywiście nie sam na wszystkich).
Nie trzeba kogoś widzieć żeby trafić. Musi być jedynie w twoim ZASIĘGU. Często artyleria dobija camperów siedzących w bezruchu mimo, że go nie widzą.

Jeżeli chodzi o granie tierem 1 vs 10 to nie jest to problemem. Wystarczy, że tier 1 jest w brygadzie z tierem 10. Co jakiś czas widać takiego loltraktora w nie swojej klasie.
0 kudosRaaistlin   @   12:36, 24.09.2011
Bo grają sparowani z kumplami.

Poza tym napisałem w recenzji, że ta jest pisana z poziomu "zwykłego" gracza, właśnie po to, żeby ukrócić takie narzekanie, jak powyżej Uśmiech
0 kudosCzesiuGM   @   20:24, 25.09.2011
Jak widzę, od bety nic się nie zmieniło. Grę polecam? Jakoś po tygodniu mi się znudziła, więc chyba dobrze o niej nie świadczy, prawda?
0 kudosLucas-AT   @   20:28, 25.09.2011
Cytat: CzesiuGM
Jak widzę, od bety nic się nie zmieniło. Grę polecam? Jakoś po tygodniu mi się znudziła, więc chyba dobrze o niej nie świadczy, prawda?

To ciekawe czy zgodzą się z Tobą osoby, które grają już w to kilka miesięcy non stop. Uśmiech
0 kudosmichalok2111   @   22:54, 01.10.2011
grałem w World of Tanks i bardzo mi się podoba
0 kudosRedmeer   @   02:04, 05.10.2011
Cytat: Lucas-AT
Cytat: CzesiuGM
Jak widzę, od bety nic się nie zmieniło. Grę polecam? Jakoś po tygodniu mi się znudziła, więc chyba dobrze o niej nie świadczy, prawda?

To ciekawe czy zgodzą się z Tobą osoby, które grają już w to kilka miesięcy non stop. Uśmiech


Od bety doszło dość sporo nowych czołgów, Clan Wars, które nadało nowy sens zabawie. Reszta została jak za starych, dobrych zabugowanych czasów.

Ja gram w WoTa rok, znudzony nim jestem od, powiedzmy, 9 miesięcy. Jedyne co jest interesujące to turnieje i CW, których w tej recenzji zabrakło, przez co jest ona wielebnie wręcz niekompletna Uśmiech No, ale może to narzekanie człowieka, który o tej grze pisał nawet wypracowania. Niemniej pare rzeczy zganię:

- Raist nie ogarnął różnic między low/high bitwami
- Niedokładnie przedstawiono znaczenie złota w grze
- Nie pokazano Clan Wars
- Nie wspomniano, że Redmeer jest wymiataczem Uśmiech
- Nie wychwalono dubbingu, którego kwestie układał mistrz Redmeer

@Ktobadz - na żadnym randomie nie masz taktyki. Taktykę masz w topowym CW, czyli z polskiej strony w 1PAD, SBP, PTS (aczkolwiek polacy z PTS do HM idą) i na turniejach, aczkolwiek na Drill: Total War istniały właściwie tylko ekipy klanów już wymienionych.

Strzelanie do celów, które zniknęły, jeśli się nie gra artą ze sporym splashem, to zabawa w zbijanie sobie hit ratio. Od paru miesięcy nie ma kontrowania po tracerach, co jest tak badziewne, że obecnie każda lama może na arcie coś tam działać, a przy obecnym poziomie artylerzystów strzały w cele, które zniknęły i zostały dobite kawałek dalej, są domeną może 10 osób na zafajdanym europejskim grajdołku WoTa.
0 kudosPterophyllum   @   19:23, 05.10.2011
Wystarczy, że w drużynie pojawią się 2-3 osoby z odrobiną oleju w głowie i zalążki taktyki pojawiają się ot tak po prostu bez komunikacji, czego nie uświadczysz w innych strzelankach (np. w Battlefield 2, w który sporo tłukłem dopiero gra z mikrofonem coś w tej kwestii poprawiała). Wyjątkowe jest również oddanie roli jaką mają do spełnienia maszyny w zależności od typu (lekki, średni, ciężki czołg - niszczyciele czołgów - artyleria). Problemów z fizyką nie doświadczyłem (klinowanie się pojazdu). Innymi słowy, moim zdaniem, gra przynajmniej fajna.
0 kudosRedmeer   @   20:59, 05.10.2011
Cytat: Pterophyllum
Wystarczy, że w drużynie pojawią się 2-3 osoby z odrobiną oleju w głowie i zalążki taktyki pojawiają się ot tak po prostu bez komunikacji, czego nie uświadczysz w innych strzelankach (np. w Battlefield 2, w który sporo tłukłem dopiero gra z mikrofonem coś w tej kwestii poprawiała). Wyjątkowe jest również oddanie roli jaką mają do spełnienia maszyny w zależności od typu (lekki, średni, ciężki czołg - niszczyciele czołgów - artyleria). Problemów z fizyką nie doświadczyłem (klinowanie się pojazdu). Innymi słowy, moim zdaniem, gra przynajmniej fajna.


3 osoby współdziałające to tylko i wyłącznie pluton - random nie mysli Uśmiech

Co do stucków zdarzają się dość często. Kilkukrotnie na bardzo ważnych meczach ktoś wisiał na kamieniu albo "przykleił" się do budynku.
0 kudoskobbold   @   17:53, 11.11.2011
Cytat: Redmeer

3 osoby współdziałające to tylko i wyłącznie pluton - random nie mysli Uśmiech

Random nie myśli to fakt, ale wystarczy, że trafią się te 3 osoby które chociaż częściowo ogarniają i akurat jada w tę samą stronę to potrafią zrobić spore zamieszanie. Nie muszą być w plutonie aby wiedzieć, że plecy trzeba chronić i jazda na pałe w większości przypadków kończy w jeden sposób-bez względu na tier. A najlepsza gra zaczyna się od tieru 8, kiedy trzeba się ostro napocić żeby czołg, jeśli na siebie nie zarobił to przynajmniej nie przyniósł strat.
0 kudosmaremart   @   19:30, 27.02.2012
Fajna gra można się pobawić
Pozdrawiam
0 kudosjano91   @   13:34, 30.10.2012
Witam. Właśnie trafiłem sobie na ten wątek i mam nie małe zastrzeżenia do recenzenta. Jeśli napisałeś ogólnie o grze, to powinieneś wpisać i podkreślić na jakiej łatce grałeś. Otóż gra World of Tanks nie jest jeszcze finalnym produktem, lecz czymś w rodzaju otwartej bety, gdzie grywalność jest już bardzo duża, lecz cały czas wprowadzane są kluczowe zmiany i udogodnienia. Bardzo lubię tą grę i jej recenzja jest ostro przestarzała i przez to niesłuszna. Na dzień dzisiejszy mamy już gromne zmiany w systemie gry. Pisałeś między innymi o zawieszeniu wielkiego czołgu na maleńkiej górce? To już przeszłość! Teraz jest już wprowadzona pełna fizyka pozwalająca pokonać wszystkie realne przeszkody terenowe, zjeżdżać z gór, spadać, topić się w wodzie. Ponadto czołgi lekkie przy szybkiej jeździe mogą wpaść w poślizg w czasie zakrętu z duża prędkością. Teraz można nawet zabić wroga bez używania działa, wystarczy mieć większy (cięższy) czołg i spokojnie możesz oponenta zepchnąć z urwiska Uśmiech Gra jest na prawdę bardzo przyjemna. Zapraszam więc do założenia konta w celu zaznajomieniu się z grą w wolnym czasie i po samodzielnym dojściu do 5 tieru zaczynać pisać recenzję, gdyż nie ocenia się książki po samych obrazkach. Mam nadzieję na odświeżenie owej recenzji i że gra jednak Ci się spodoba.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Jano91 ;)
0 kudosDaerdin   @   15:42, 30.10.2012
Wybacz, ale jeśli gra przez kilka lat będzie w fazie bety, to raczej nikt nie będzie pisał nowej recenzji co aktualizacja, bo coś tam zostało poprawione. Gra jest już wystarczająco długo, by móc ją ocenić.
0 kudosRaaistlin   @   18:52, 30.10.2012
Ocena 6.6 świadczy, że już wtedy mi się podobała. Recenzja pisana 23.09.2011 roku, więc nie trudno się domyślić, że raczej nie obowiązuje już teraz. W przeciwieństwie do innych gier pudełkowych, WoT jest sieciówką, która się rozwija. A minął ponad rok, więc pisanie, że w recenzji wspomniałem o błędach, ktore już nie istnieją, mija się z celem.

Być może w przyszłości odświeżymy recenzję, ale nie w najbliższej. Mamy nadzieję, że każdy potrafi czytać ze zrozumieniem i nie będzie brał recenzji gry online sprzed roku zbyt dosłownie.
0 kudosTomosix   @   15:45, 22.11.2012
Osobiście doszedłem do VIII tiera rosyjskiego czołgu i gra mnie znudziła...
Non stop w kółko to samo. Fakt, im wyższy tier tym ciekawiej się gra, ale i trudniej(utrzymanie czołgu kosztuje). Jednakże ciągle dzieje się to samo. Ale co kto lubi.

(poza tym mam też tier 6 niemca i 5 francuza, więc niech ktoś nie mówi, że jak pogram inną nacją to mi się spodoba na nowo) Dumny
0 kudosHejzik   @   12:41, 01.01.2013
a co do tej "złej grafiki" to autorze teraz zobacz jakosc grafiki, mi niestety na full nie pojdzie Smutny
Dodaj Odpowiedź