Warhammer 40.000: Dawn of War II - Retribution (PC)

ObserwujMam (39)Gram (9)Ukończone (15)Kupię (5)

Warhammer 40.000: Dawn of War II - Retribution (PC) - recenzja gry


@ 15.03.2011, 23:04
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Waaaagh, herszt być zły. Gdzie som te wszystkie małe pentaki, gdy jest kilka łbów do ubicia? Wielka kosmiczna eksterminatornia się zaczyna, a te jak zwykle szukajom skarbuf gdzieś pod skauami.

Waaaagh, herszt być zły. Gdzie som te wszystkie małe pentaki, gdy jest kilka łbów do ubicia? Wielka kosmiczna eksterminatornia się zaczyna, a te jak zwykle szukajom skarbuf gdzieś pod skauami. Po całej akcji muszę zrobić ostrą selekcję, zbyt dużo tała… tego… tała… nierobuf się tu pałęta. Tak być nie może, waaaagh!

Dziwna sprawa z tymi herlakami. Po raz kolejny puszczajom w kosmos ten sam produkt, doklejając nową armię, jakby już orki nie wystarczały. Ale mam ja dla was dobre wieści, szubrawcy! Nasza wojenna ścieżka została pozmieniana. Co to oznacza, zakute łby? Więcej skarbuf do grabienia! Więcej możliwości wbicia orkowego topora w tylne czenści czaszek! Będzie zadyma na całego!



Chyba nie musze wam mówić, że tym razem do wyboru macie coś wiencej, niż tylko tych zakutych, przechwalajoncych się Kosmicznych Marinsuf? Taaa, orki też som, przecież zielone jest najlepsze! Czy ktoś jeszcze? Inni też się załapali, ale kto by siem tym przejmował, skoro som orki, nie? Panie Gwoździomózg, szykuj telyport, wyruszamy po skarby! Nie, pan przodem, skond mam mieć pewność, że to ustrojstwo działa prawidłowo? Twarda Pioncha, koniec polerowania tego muota, i tak się zabazgra na pierfszym imperialiście.

Standardowo jak na wyprawę po skarby, do dyspozycji som 4 oddziały o różnych umiejentnościach. Oczywiście zielone jest najlepsze, dlatego skupię siem na nas, co kogo obchodzi jakieś tyranidzkie ścierwo? Ja na ten pszykład potrafię ostro tupnąć nogom, rozrzucajonc małych herlaków po całej galaktyce. Z moim rembaczem też radzę nie zadzierać, co z tego, że tempy, skoro kruszy najtfardsze czaszki? Pan Gwoździomózg to spec od telyportuf, przyszpilania i eliminowania pojazduf. Rzuca minami i takimi tam, wybuchajoncymi niespodziankami. Niektórzy siem nawet z tego cieszom, nie ma to jak widok rozrywanej renki! Szpiegus to mienczak, boi się pokazać swojemu wrogowi. Czasami zdaje siem być przydatny, gdy trza kogoś od tylca zaleźć, ale nawet jego wielgachna szczelba nie przekona mnie do słusznej sprawy. Prafdziwy ork krzyczy waaaagh i leci z jenzorem na wierzchu, by zrobić trachu najbliższemu herlakowi. Najbardziej z całej ekipy podoba mi siem Twarda Pioncha, gość siem nie patyczkuje, skacze ze swoim turbo plecakiem w środek jatki, rozwala wszystko na kawałki, a na koniec zostawia mi najlepszy łup. No co, w końcu żem Kapitan Krwaworęki, postrach całej galaktyki, nie? O moim kapeluchu kosmiczne elfy spiewajom pieśni, ha!

Warhammer 40.000: Dawn of War II - Retribution (PC)

Ekipa zdaje siem dawać radę, jednak czasami któryś z zielonych ma suabszy dzień i strasznie mi podpada. Zamieniam go wtedy przed misjom na elytarny oddział, który poza tym, że jest elytarny, daje całkiem spore korzyści. Że niby jakie? Ano chociażby dodatkowe miejsce na zielonych, których mogem wezwać do boju w bazie. Zaraz cię walnę przez ten zakuty łeb, jak to nie wspominałem o bazach!? Podczas grabieży można znaleźć specjalne punkty, w których przybywajom zieloni, by złapać coś dla siebie. Od zwykłych rembaczy, burszujów, szczelcuf, a na mordodredach (nigdy nie lubiłem tych puszek po tanich konserwach) i czołgach kończąc. Te ostatnie som przydatne, szkoda, że pojawiajom się w późnym etapie wendrufki. Zapomniałbym o moim ulubionym Dziwolongu, chop potrafi przywalić z kulki, aż siem wszystko trzensie! Aż dziwne, że moc nie pochodzi z topora.

Lubiliśta kolykcjonować przedmioty w poprzednich czenściach? Mam dla was kiepskawą nowinę, tym razem dużo sprzyntu nie znajdzieta. Zamiast tego możecie napełnić sakiewki rekwizycjom i energiom. Że niby po co? Pomyślta zakute pały! Do produkcji wojsk, a jakże! Poza tym, jak wam siem bardzo nudzi, to możeta ulepszyć swoich bohaterów, ale tylko na jednom misję. Tak, awansowanie postaci nadal jest, ale to zupełnie inna sprawa, która siem odczynia na naszym kochanym wra… eee… statku, po każdej misji.


Screeny z Warhammer 40.000: Dawn of War II - Retribution (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudossilverkin   @   23:15, 15.03.2011
Jakoś nie jestem zwolennikiem czytania wpisów z błędami ortograficznymi, po prostu nie trafia to do mnie. A później widząc taki wyraz zastanawiam się jak go się poprawnie językowo pisze.
0 kudosRaaistlin   @   23:26, 15.03.2011
Znaczy nie grałeś w Dawn of War. Czysta, orkowa stylizacja, ten jeden raz mi wybaczycie Dumny
0 kudossilverkin   @   23:29, 15.03.2011
Masz rację, nie grałem. Jakoś nie pociągają mnie RTS'y Uśmiech .
0 kudosRavnarr   @   00:09, 16.03.2011
Haha, bardzo fajny tekst, podobają mi się takie oryginalne recenzje Uśmiech
0 kudosMekenyk   @   12:58, 16.03.2011
Ja do minusów bym jeszcze dodał że miały być dwie nowe rasy a nie ma ani jednej Smutny
0 kudosMicMus123456789   @   15:17, 16.03.2011
Racja teks fajnie i przyjemnie się czyta, więcej takich oryginalnych tekstów. ^_^
0 kudosAndziorka   @   15:24, 16.03.2011
Tekst bardzo fajny, oryginalny i ciekawy. Lubię takie czytać Uśmiech
0 kudosIgI123   @   16:24, 16.03.2011
@Mekenyk
Jak to nie ma ani jednej, przecież została dodana nowa/stara Gwardia Imperialna. Uśmiech

A sam tekst świetny, orkowa stylizacja wyszła nieźle, ale ktoś niezaznajomiony z tematem może nie najlepiej pomyśleć o autorze. Dumny Waaagh!
0 kudosRavnarr   @   18:52, 16.03.2011
Ciekawe, czy autor sugerował się podręcznikiem do oryginalnego Warhammera, gdzie znajduje się krótki i przezabawny tekścik "Dajta mje noge". Szczęśliwy
0 kudosRaaistlin   @   20:11, 16.03.2011
Sugerowałem się polska wersją językową po prostu. Kiedyś, jak jeszcze byłem adminem na ESL, to newsy w orkowym stylu robily furore wśród grających w lidze. Co prawda angielski "orkowy" brzmi jeszcze fajniej i łatwiej się nim pisze, ale przecież nie wrzucę recki po angielsku ;] Stąd taka, nie inna forma.
0 kudosSpiki   @   19:01, 17.03.2011
każdy warhammer i każdy kolejny jest gorszy
0 kudosMekenyk   @   21:34, 17.03.2011
igli jaka nowa/stara gwardia Poirytowany tam jedynie nowa to jest inkwizytorka a reszta to pozmieniali tylko szczególnie współczuje człowiekowi co nosi ten wielki karabin wsparcia na plecach Poirytowany a Orki tutaj są zarąbiste Szczęśliwy a i ich boss taki jakby milszy się dla nich zrobił
0 kudosIgI123   @   21:40, 17.03.2011
Ale to przecież nowa rasa jest. Dumny W podstawce i Chaos Rising były tylko pojedyncze składy piechoty GI, a tutaj mamy niemal wszystko co w jedynce, Ogrynów, Leman Russy, no i kozacki Baneblade... Uśmiech
0 kudosFox46   @   21:16, 19.03.2011
Fajna recka ale wykluczyłbym jeden minus gry że przestarzały silnik owszem ale czy to zaliczać do minusów ?? gdy jest on bardzo grywalny i mimo to lubiany. mój brat jest bardzo zwolennikiem Warhammera 40.000 jednak ja czekam na Space marine ;)

co do samej oceny to tylko po wykluczeniu tego jednego minusa podwyższyłbym do 7,3 Dumny
Dodaj Odpowiedź