Sąsiedzi z Piekła Rodem 2: Na Wakacjach (PC)

ObserwujMam (111)Gram (19)Ukończone (81)Kupię (2)

Sąsiedzi z Piekła Rodem 2: Na Wakacjach (PC) - recenzja gry


@ 16.01.2011, 00:23
Bartłomiej "B92" Koczenasz
Mam na imię Bartek urodziłem się w 1992 roku, stąd mój nick B92. Chodzę do III klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-informatyczno-fizycznym. Interesuję się sportem, głównie piłką nożną (Chelsea Londyn) oraz grami i sprzętem komputerowym. Słucham rocka, punk i muzyki "z radia", ulubiony zespół to Linkin Park. Jeśli chodzi o filmy to oglądam wszystko co dobre, moim ulubionym filmem jest Gladiator. Wcześniej byłem redaktorem naczelnym portalu GameRAR.pl i redaktorem Tawerny Gier.

Wakacje, to właśnie na nie przez dziesięć miesięcy czekają wszyscy ludzie na świecie. Jest to czas spokoju i relaksu… ale czy na pewno? Nie, jeśli ma się takiego sąsiada jak Woody, który nawet z wymarzonego letniego wypoczynku przy ładnej pogodzie, potrafi zrobić prawdziwe piekło.

Wakacje, to właśnie na nie przez dziesięć miesięcy czekają wszyscy ludzie na świecie. Jest to czas spokoju i relaksu… ale czy na pewno? Nie, jeśli ma się takiego sąsiada jak Woody, który nawet z wymarzonego letniego wypoczynku przy ładnej pogodzie, potrafi zrobić prawdziwe piekło.

Woody… to znowu on!
Sąsiedzi z Piekła Rodem 2: Na Wakacjach od JoWood to kontynuacja znanej gry logicznej pod tytułem Sąsiedzi z Piekła Rodem: Słodka Zemsta. Gra, mimo słabej realizacji technicznej, znalazła wielu wielbicieli, przyciągając do ekranów monitorów graczy w każdym wieku. Czy "dwójka" dorówna poprzednikowi? Przekonacie się czytając dalej.

Sąsiedzi z Piekła Rodem 2: Na Wakacjach (PC)

O! Sąsiad także na wakacjach?
Koncepcja gry w ogóle się nie zmieniła… podobnie jak Woody, który wciąż jest natrętny i prowadzi reality show, w którym jego zadaniem jest denerwować sąsiada i podtrzymywać wysoką oglądalność programu. Teraz nie jest już ona wyznaczana przy pomocy procentowego wskaźnika, a po każdym epizodzie dostajemy kasę za wykonane żarty. Jeśli uczynimy coś niebywale śmiesznego, zgarniemy nawet statuetkę - złotego sąsiada. Sama mechanika rozgrywki w żaden sposób się z tego powodu nie zmieniła, niemniej jednak, przyjemniej jest otrzymywać jakąś realną nagrodę, miast wskaźnika.

Jeśli chodzi o fabułę, zamiast podkładać pułapki w domu, będziemy to robić w różnych miejscach wakacyjnej podróży szanownego sąsiada. Co ciekawe, nasz cel tym razem nie jest sam, na wycieczkę wybrał się bowiem wraz z mamusią, która, podobnie jak synalek, nie przepada za Woodym, neutralną dla naszego bohatera Olgą, którą nieraz wykorzystamy przy wzmocnieniu efektu psikusa oraz jej małym synkiem, któremu także nie przeszkadza nasza obecność. Podobnie jak w pierwszej części, gra wymaga logicznego myślenia i refleksu. Tym razem mamy jednak do dyspozycji jeszcze lepsze żarty i ciekawsze kombinacje, a co najważniejsze, nie są one powtarzane.

Sąsiedzi z Piekła Rodem 2: Na Wakacjach (PC)

Pogoda dopisała.
W porównaniu do poprzednika strona techniczna uległa drobnej poprawie. Gra wciąż korzysta z tego samego silnika graficznego, ale tym razem mamy więcej plansz do dyspozycji i są one ciekawiej skonstruowane. Począwszy od pokładu jachtu sąsiada, przez rajską plażę, na Indiach, Chinach czy Meksyku skończywszy. Mapki są bardzo malownicze i zawierają ruchome przedmioty w tle, co w porównaniu z „jednyką” daje wiele lepszy efekt.

Zmianom uległ też interfejs. Jest on czytelniejszy i w końcu od razu po włączeniu gry widać, że zrobiono ją w technice 3D.
Audio ponownie nie zachwyca, ale i ten aspekt poprawiono w stosunku do "jedynki". Twórcy dorzucili kilka odgłosów i melodyjek. Dużo tego nie ma, ale to i tak lepiej niż jeden utwór na całą grę. Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, wciąż mamy do czynienia z takimi samymi algorytmami... a w zasadzie z ich brakiem. Zarówno sąsiad, jak i szanowna mamusia cały czas powtarzają jeden cykl czynności, a my musimy po prostu wpasować się w ową rutynę, znaleźć w schemacie słabe punkty i zrobić z nich użytek.

Koniec wakacji.
Podsumowując, JoWood poczynił spore postępy w stosunku do pierwszej części. Gra jest ładniejsza, zabawniejsza i ciekawsza. Lecz wciąż jest bardzo krótka. Godzina zabawy to stanowczo za mało. Szkoda też, że twórcy powielili błąd z „jedynki” i nasze „jelenie” nadal zachowują się jak zaprogramowane roboty.


Długość gry wg redakcji:
1h
Długość gry wg czytelników:
51h 53min

oceny graczy
Przeciętna Grafika:
Jest przyjemna i kolorowa, a mapki są starannie wykonane.
Słaby Dźwięk:
Kilka utworów i odgłosów to za mało, nawet na godzinę gry.
Dobra Grywalność:
Niby nic, ale ta gra ma "to coś"!
Dobre Pomysł i założenia:
Twórcy postawili na prostą zabawę... i słusznie!
Słaba Interakcja i fizyka:
Znowu nie wiem, o co chodzi?
Słowo na koniec:
Krótka, prosta, ale warto zagrać.
Werdykt - Dobra gra!
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:40, 21.02.2011
Recka dobra i treściwa Uśmiech

Co do oprawy graficznej mi tam bardziej się podobała jedynka ^_^
Przez mamuśkę sąsiada poziom trudności się zwiększył przez co gra była(jest) fajniejsza.
Ja zawsze chętnie do niej wracam.
0 kudosB92   @   13:28, 30.05.2011
Wczoraj mi się nudziło... wgrałem (znowu)... przeszedłem (znowu) i wykasowałem. Uśmiech
Przyjemna jak się człowiek nudzi. Uśmiech