Shank (PC)

ObserwujMam (76)Gram (12)Ukończone (24)Kupię (1)

Shank (PC) - recenzja gry


@ 23.11.2010, 11:35


Wprawdzie nie jest to specjalnie duża ilość, bo „za pazuchę” wsadzi jedynie dwa pistolety (używanych jednocześnie), strzelbę i uzi, ale oprócz tego dodatkowo podniesie działko obrotowe i miotacz ognia (z tym, że te dwa ostatnie będzie musiał wyrzucić z chwilą potrzeby wykonania jakiegokolwiek skoku). Liczba spluw wydaje mi się w związku z powyższym zupełnie optymalna, tym bardziej, że to dopiero zalążek ekwipunku naszego podwładnego. Po drugie, Shank jest wyposażony w krótki nóż bojowy, który będzie nieodłącznym elementem szybkich ataków na naszych przeciwników. Po trzecie, „tych złych” zaatakuje jeszcze „cięższymi” atakami, do czego wykorzysta „jeszcze” inną broń białą, taką jak piłę spalinową, maczetę, łańcuch (owinięty wokół pięści) i… miecz samurajski. Ostatecznie, sprawę rozwiąże rzucając granat w skupisko oponentów. Jak więc widać, różnorodnych środków zagłady mamy sporo i na pewno każdy z Was poczuje się zadowolony z możliwości, jakie oferują.

Shank (PC)

Ale co najważniejsze, każdy rodzaj ataku może być ze sobą połączony, co owocuje powstawaniem różnorodnych, płynnych kombinacji. Nic nie stoi na przeszkodzie, by np. zacząć ofiarę dźgać krótkim nożem, poprawić maczetą, a wykonywaną egzekucję dokończyć strzelbą. Gdy i tego nam będzie mało, podejdziemy do klienta i unieruchomimy go naszym uściskiem, by w następstwie potraktować go „w zwarciu” którąś z naszych broni, czy nawet… wsadzić w gębę granat. Jak więc widać, autorzy zadbali o znaczną ilość sposobów mordu, co na pewno jest jedną z największych zalet produktu. Dzięki temu, Shank, mimo bycia przedstawicielem już przestarzałego gatunku, nadal potrafi sprawić względnie dużo frajdy i solidnie zrelaksować gracza. Wiadomo, że może nie wejdziemy na najwyższe szczeble przyjemności, ale niezły klimat i właśnie duże zdolności bojowe naszego wirtualnego alter-ego sprawiają, że zabawa okazuje się jak najbardziej sympatyczna!

Nie można przy tym wszystkim nie wspomnieć o ciekawie zaprojektowanych planszach, w jakie wyposażono produkcję. Zwiedzimy w związku z tym dość typowe, meksykańskie ulice, pobiegamy po dachu gnającego pociągu, wylądujemy w niezbyt przyjaznej bazie wojskowej, itp. Rzecz jasna, każda z tych lokacji będzie się roiła od wrogo nastawionych do nas istnień, zresztą różnorodnej maści. Wśród nich pojawią się raz na jakiś czas bossowie – wprawdzie niebędący przeciwnikami nad wyraz trudnymi, ale na pewno ciekawymi. Wszystko to niestety nie starczy na zbyt wiele czasu, bowiem ukończenie gry zajmuje jakieś 4h, ale w sumie wydaje mi się to czasem optymalnym – akurat zanim koncepcja zacznie się nudzić i robić nadmiernie monotonna, zdążymy zobaczyć napisy końcowe.

Shank (PC)

Jak można z tego wszystkiego wywnioskować, Shank jest całkiem przyzwoitym przedstawicielem coraz mniej popularnego na świecie gatunku. Na szczęście mimo niszowej popularności platformówek twórcy gry udowadniają, że nadal można je odmładzać i udoskonalać, a graczom sprawić sporo frajdy. Nie spodziewajcie się wprawdzie jakiejś spektakularnej zabawy, ale jeżeli liczycie na luźną i niewymagającą porcję rozrywki, to na pewno się nie zawiedziecie!


Długość gry wg redakcji:
4h
Długość gry wg czytelników:
21h 16min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Bardzo przyjemna i miła dla oka. Nawet osoby nie lubiące tego typu "kreski" powinny być całkiem zadowolone.
Dobry Dźwięk:
Wszystko w najlepszym porządku. Udźwiękowienie zupełnie odpowiada klimatowi produkcji i stoi na przyzwoitym poziomie.
Dobra Grywalność:
Z powodzeniem można pograć przy obiedzie (czy też kolacji), a i nawet w ramach wieczornego relaksu.
Dobre Pomysł i założenia:
Mimo przestarzałej koncepcji udało się zamieścić w produkcji kilka świeżych pomysłów.
Dobra Interakcja i fizyka:
Wprawdzie nie jest zbyt rozległa, ale i tak stoi na przyzwoitym poziomie jak na platformówkę.
Słowo na koniec:
Shank jest bardzo przyjemną produkcją, która na pewno dostarczy Wam przyjemnej, kilkugodzinnej rozrywki.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Shank (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudossilverkin   @   19:29, 23.11.2010
Z wymaganiami to chyba przesadzili ;P
0 kudosdavid31121   @   20:05, 28.11.2010
Spoko gra!!!! Mam ją choć trochę droga, i trudna!!!
0 kudosMessi3215   @   10:48, 29.12.2010
No może z wymaganiami ich trochę poniosło, a ile ta gra kosztuje, bo mówisz david że droga.
0 kudosguy_fawkes   @   14:48, 02.04.2012
Shanka miałem już od dłuższego czasu, ale wziąłem się za niego dopiero teraz. Przed ukończyłem scenariusz dla pojedynczego gracza i muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem. Gra jest dość trudna (choć na kilku bossów jest bardzo prosty sposób) i pomimo ewidentnej prostoty od strony mechaniki mocno wciąga, a szlachtowanie przeciwników sprawia ogromną przyjemność. Fabularnie przypomina Kill Bill'a z Desperado, ale taka stylistyka wyszła grze na dobre.
Został mi do ogarnięcia co-op. Nie spodziewam się, by był gorszy od singla.
Dodaj Odpowiedź