Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition (PC)

ObserwujMam (223)Gram (112)Ukończone (130)Kupię (41)

Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition (PC) - recenzja gry


@ 05.02.2010, 01:07


Dalej, mamy standardową umiejętność odepchnięcia, którą powalimy i z dużą siłą odepchniemy wrogów będących w zasięgu rażenia, tudzież – z impetem otworzymy zamknięte drzwi. Warto tu zaznaczyć, że siłę odrzutu możemy kontrolować, tj. w zależności od tego, jak długo przytrzymamy klawisz odpowiedzialny za tę zdolność, z taką energią uderzymy.

Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition (PC)

Kolejno, możemy potraktować naszych adwersarzy błyskawicą, rzucić w nich mieczem świetlnym, skumulować w sobie energię i uwolnić ją we wszystkich kierunkach świata (co zwali z nóg otaczających nas osobników), a w razie potrzeby – wytworzyć tarczę piorunów, która przez chwilę ochroni nas przed obrażeniami, wzmocni nasze ataki, a nawet zada obrażenia pobliskim jednostkom. To jednak nie wszystkie nasze możliwości, bowiem moce można ze sobą łączyć i zwielokrotnić w taki sposób ich siłę. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by trzymając jakiś obiekt, porazić go błyskawicą i dopiero potem nim cisnąć, by zasiać jeszcze większe spustoszenie. Gdy z kolei najdzie nas ochota na kolejne urozmaicenie, podniesiemy któregoś ze swoich wrogów i rzucimy w jego kierunku miecz świetlny, który brutalnie przebije biedaka zadając mu niemałe rany. Tego typu możliwości jest więcej i faktycznie sprawia to, że korzystanie z mocy to bardzo przednia zabawa w przypadku Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition. Wprawdzie nie ma tu jakiejś oszałamiającej liczby owych talentów, ale na dobrą sprawę – nie jest to szczególnie odczuwalne. Może jedynie brakowało mi jakiegoś sensowniejszego przyspieszenia ruchów znanego choćby z Jedi Knight – czasami bieganie od jednego oponenta do drugiego jest nieco uciążliwe i długotrwałe, ale nie stanowi to szczególnego problemu.

Dzięki tym powyższym, kończenie kolejnych misji staje się czynnością naprawdę relaksującą i przyjemną. Nasi przeciwnicy, padający jak muchy pod naporem uderzeń miecza świetlnego i mocy, dają masę frajdy i rozrywki. Nie oszczędzano też na pomysłach w kreowaniu mięsa armatniego które ubijemy. Mamy tu całą masę różnorakich żołnierzy imperium, wojaków bardziej rebelianckich, większe jednostki wyposażone w miecze świetlne, latające sondy, różnokolorowych tubylców obcych planet, czy też maszyny kroczące, a nawet rancory, które wyeliminujemy efektownymi wstawkami QTE. Troszkę mniejszą różnorodność przejawiają lokacje jakie odwiedzimy, ale też nie ma co narzekać. Będziemy więc działać na terenie fabryki Tie Fighterów, pełnej grzybów Felucii, domu Wookiech – Kashyyyk i w kilku innych miejscach.

Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition (PC)

Dzięki drobnym elementom RPG, mamy możliwość rozwoju naszego bohatera. Wprawdzie nabywanie nowych mocy czy kilku kombinacji ciosów czasem uzależnione będzie od postępu w grze, ale na ogół możemy rozwijać swoje zdolności wedle własnego uznania. Tak więc z każdym pokonanym przeciwnikiem dostaniemy punkty doświadczenia, a po zebraniu odpowiedniej ilości tychże punktów – następuje oczywiście awans. Wraz z nim, uzyskamy kolejne „punkty”, które możemy rozdysponować do zwiększania umiejętności podzielonych na 3 kategorie, tj. kombinacje ataków, moce, oraz zdolność „biernych”, pozwalających np. na zwiększenie życia, szybkości regenerowania się mocy itp. Podczas trwania misji, natrafimy również na holocorny, które odnalezione mogą wspomóc nas pewną ilością punktów doświadczenia, jakimś talentem mocy, tudzież – zawierać w sobie kryształy do miecza świetlnego, które – podzielone na dwie kategorie – albo wpłyną na jego kolor (co ma wpływ jedynie na efekt wizualny, ale jest fajnym bajerem), albo zmodyfikują jego właściwości. Takie smaczki, choć może niezbyt odkrywcze, skutecznie uprzyjemniają rozgrywkę.


Screeny z Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPafeó   @   17:24, 11.02.2010
Przejście gry zajmuje przynajmniej kilkańaście godzin - nie sześć.
0 kudosXardas995   @   16:06, 12.02.2010
wiem we wszystkich gra sie tak pomylili bo jak mozna gothica 3 w 40h przejsc??
0 kudossajkros   @   16:01, 13.02.2010
po kilku godzinach grania gra się staje monotonna (nudna)
0 kudosradziu1980   @   21:56, 24.02.2010
Dla mnie fana SW rewelacyjna gierka.Faktycznie za krótka i powinno być troszkę więcej kombinacji ciosów ale i tak jest ok.
0 kudostrampek26   @   19:48, 27.05.2010
Gra piękna tylko dlaczego 2 część nie bd na PC;(
0 kudosmelman123   @   19:53, 27.05.2010
PC-ety wymiękają w tej chwili seria GOW, Read Dead Rademption, Fable 2 dam tu jeszcze fifa 10 bo jak dla mnie ta gra jest stworzona właśnie na konsole Konsternacja
0 kudoswoody95   @   20:55, 03.06.2010
gra jest świetna bardzo fajna grafika ;]
0 kudosseth   @   13:37, 29.10.2010
6 godzin na łatwym okej.. ale twierdząc że 6 godzin na poziomie Hard to lekka przesada. Jeśli zaliczasz przewijanie filmików i skupianie się wyłącznie na rozgrywce nie mając styczności z klimatem SW nie powinieneś recenzować gier z tegoż uniwersum gdyż wówczas traci to swoją lekką "magiczną" poświatę - nie pokazuje w pełni rozgrywki...
0 kudoschojna_90   @   15:24, 28.05.2011
Dla mnie jako fana SW gra wywarła bardzo pozytywne wrażenie. Szkoda, że walki na miecze świetlne są najsłabszym elementem. Nie czułem mocy np. podczas pojedynku z Vaderem. Jednak jako całość gra przyjemna w odbiorze Uśmiech
Dodaj Odpowiedź