FIFA Manager 10 (PC)

ObserwujMam (22)Gram (14)Ukończone (4)Kupię (5)

FIFA Manager 10 (PC) - recenzja gry


@ 11.01.2010, 13:49
Kuba "qbeer" Urbańczyk

Fifa Manager 10 jest kolejną częścią cyklu, który z roku na rok stawał się coraz ciekawszy. Początki serii sięgają 1997, kiedy to miała miejsce pierwsza premiera gry managerskiej, firmowanej szyldem EA SPORTS.

Fifa Manager 10 jest kolejną częścią cyklu, który z roku na rok stawał się coraz ciekawszy. Początki serii sięgają 1997, kiedy to miała miejsce pierwsza premiera gry managerskiej, firmowanej szyldem EA SPORTS. Następnie przez kilka lat nie pojawiała się żadna kontynuacja, by w końcu światło dzienne ujrzał Total Club Manager, który był bezpośrednim konkurentem dla legendarnego już Championship Manager 3. Po wszystkich zawirowaniach, w Sports Interactive powstał Football Manager, czyli duchowy spadkobierca CeeMa. Natomiast EA zaczęło tworzyć nową markę, czyli właśnie Fifa Manager. Elektronicy w zeszłym roku osiągnęli szczyt formy i byłem bardzo ciekawy, czym zaskoczą mnie tym razem. Na wstępie muszę stwierdzić, że zaskoczyli mnie i to bardzo, jednak niekoniecznie pozytywnie.

FIFA Manager 10 (PC)

Przejdźmy do głównych założeń rozgrywki, których koncept został opracowany zgoła inaczej niż ma to miejsce w FM’ie. Powszechnie wiadomo, że żadna gra nie jest w stanie osiągnąć głębi piłkarskiego świata, takiej jak u braci Collyer (Sports Interactive) dlatego Fifa Manager nie stara się specjalnie konkurować na tym polu. Udostępnia za to zupełnie inne aspekty zarządzania klubem, aniżeli ma to miejsce u konkurencji. Tu najważniejsza jest sfera organizacyjno- administracyjno- finansowa, a taktyka, szkolenie i „nos trenerski” mają zdecydowanie drugorzędne znaczenie. To co od zawsze jest dla mnie bolączką tej serii, to przeliczanie na oceny i liczby zdolności piłkarzy. Oczywiście nie mówię tu o statystykach określających poszczególne umiejętności, ale o ogólnej ocenie, która wpływa na zachowanie piłkarza na danej pozycji. Zupełnym nieporozumieniem jest także przeliczanie na wartości liczbowe „ducha drużyny” (team spirit). I tak, grający na prawym skrzydle kopacz może mieć ocenę 84,6 a cała drużyna 87, więc łatwo zauważyć, że ów koleżka odstaje od średniej, więc idzie do odstrzału w pierwszej kolejności - wszak budujemy drużynę opierając się o liczby. Nie jest to ani realne, ani zabawne. Jak na mój gust pomysł po prostu chybiony.

FIFA Manager 10 (PC)

Z drugiej strony, Fifa Manager rozwija elementy za które zawsze szanowałem tę serię, czyli kontakty z mediami, zarządzanie terenami wokół stadionu, ręczne rozbudowywanie infrastruktury, osobiste negocjacje ze sponsorami i wiele mniejszych, a po podliczeniu zajmujących długie godziny czynności. Wszystkie powyższe aspekty zrealizowane są świetnie i dają dużo satysfakcji. Warto postawić sobie jednakże pytanie, czy aby na pewno są one solą tej gry. Według mnie najważniejsze w tego typu produkcjach są mecze i tutaj dochodzimy do największej zarazem wady opisywanego tytułu. Już w zeszłym roku narzekałem na brak realizmu rozgrywanych meczy. Owszem, nawet w najlepszych ligach zdarza się, że drużyna ogra rywala 8:1, ale ma to miejsce najczęściej raz w ciągu sezonu. Rzadko w prawdziwych meczach zdarza się, by żadna z drużyn w przeciągu całego meczu nie miała ani jednego rzutu rożnego. Jeśli dodać do tego fakt, że w ciągu pięciu meczy moja drużyna nie otrzymała żadnej kartki, by w kolejnym dostać 4 czerwone (przy agresji w odbiorze ustawionej na poziomie normal), to mamy obraz meczowych potyczek. Z drugiej strony, najnowocześniejszy ze wszystkich managerów silnik i polscy komentatorzy (którzy jednak po rozegraniu już połowy sezonu powtarzają się jak katarynka) ratują nieco tę sytuację. Finalnie jednak mam wrażenie, że ten jakby nie było najważniejszy element gry, został zaprojektowany jeszcze gorzej niż w zeszłorocznej edycji.

FIFA Manager 10 (PC)

Przechodząc do nowości możemy ubrać managera, co wygląda efektownie, gdy obserwujemy pełne emocji zachowania naszego cyfrowego alter ego przy linii bocznej. Standardowo można mieć żonę, dzieci, jachty, domy i całą masę luksusowych towarów, które kupujemy za naszą pensję, a które nie mają tak naprawdę żadnego znaczenia.


Screeny z FIFA Manager 10 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?