Borderlands (PC)

ObserwujMam (311)Gram (161)Ukończone (132)Kupię (42)

Borderlands (PC) - recenzja gry


@ 01.12.2009, 14:05
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Każdy z Was widział pewnie nie jedną reklamę. Czy to w telewizji, czy w Internecie, nawet z radia lecą one jak plaga.

Każdy z Was widział pewnie nie jedną reklamę. Czy to w telewizji, czy w Internecie, nawet z radia lecą one jak plaga. Każdy wychwala w nich swój produkt, twierdząc, że choćbyśmy szukali za pomocą teleskopu Hubble’a, nie znajdziemy nic lepszego. Nie inaczej jest w przypadku gier komputerowych, które wedle deweloperów zawierają nieliniową fabułę, dziesiątki godzin dobrej zabawy, a czasami nawet miliony różnych broni. Moim ulubionym hasłem jest natomiast redefiniowanie gatunku. Tekst owy słyszeliśmy wielokrotnie od ekipy odpowiedzialnej za Borderlands - unikatowej strzelanki, będącej pierwszym przedstawicielem zupełnie nowego gatunku. Gatunku, ochrzczonego przez ekipę Gearbox Software skrótem RPS. W jaki sposób go rozszyfrować? Po rozwinięciu otrzymujemy Role Playing Shooter, czyli strzelankę z wyraźnym naciskiem na elementy znane z gier RPG. Czy oby jednak na pewno nie mamy do czynienia z kolejnym marketingowym bełkotem? Trochę tak, trochę nie… czytajcie dalej, a dowiecie się dlaczego!



Zabawę w Borderlands zaczynamy na pokładzie autobusu. Zmierzamy nim w stronę jakiejś bliżej nieokreślonej lokacji, w celu rozpoczęcia poszukiwań tajemniczego, pełnego niesamowitych bogactw miejsca zwanego Skarbcem. Choć nikt, nigdy go nie znalazł, wszyscy zgodnie twierdzą, że przedmioty w nim ukryte samego księcia Persji przyprawią o zawrót głowy. Jako, że jesteśmy przedstawicielem zacnej społeczności poszukiwaczy przygód, chętnych spojrzeć na owe bogactwa, wyruszamy na polowanie.

Przed podjęciem się realizacji tego niebywale trudnego zadania, musimy zdecydować którą z dostępnych postaci mamy ochotę zagrać. Producent przygotował czterech dość odmiennych typków, a wśród nich delikatną, z pozoru, kobietę. Licząc od lewej strony otrzymujemy: żołnierza, huntera, brutala oraz syrenę. Pierwszy nastawiony jest głównie na korzystanie ze strzelb i karabinów. Drugi specjalizuje się w snajperkach. Trzeciego domeną jest broń ciężka. Syrena natomiast stawia na spryt oraz sztuczki technologiczne. Wszyscy bohaterowie posiadają odmienne drzewka umiejętności i jedną zdolność specjalną. W przypadku na przykład żołnierza jest nią rozstawianie działek, a przedstawicielka płci pięknej potrafi na chwilę zniknąć, po cichu zakraść się na terytorium wroga i zadać decydujący cios. Wszyscy herosi są naprawdę odmienni i warto się dobrze zastanowić kim dokładnie chcecie rozkręcać zadymę.

Borderlands (PC)

Kiedy już podejmiecie tą jakże istotną decyzję, nie pozostaje nic innego jak zatopić się w tajemniczy świat Pandory – czyżbym zapomniał nadmienić, iż tak nazywa się kraina po której przyjdzie nam wędrować? Pardon! Zatem jak wspomniałem, wyruszamy w podróż po pełnej niebezpieczeństw i tajemnic obczyźnie, Pandorą zwanej. Dość szybko w oczy rzuca się fakt, że nie jesteśmy sami i na każdym kroku pojawiają się jakieś oszołomy, pragnące przykrócić nas o głowę. Czasami są to inni poszukiwacze Skarbca, aczkolwiek bardzo często wpadamy również na pospolitych bandytów oraz przedstawicieli tutejszej fauny. W tej zaszczytnej roli, widzimy między innymi stwory nazwane przez producenta Skagami oraz szereg innych dziwadeł. Część z nich nie stanowi większego wyzwania, gdyż wielkością przypominają świnię, jednakowoż okazyjnie trafiamy również na nieco większe okazy, gabarytami przywodzące na myśl ziemskiego słonia. W takiej sytuacji warto mieć porządną giwerę lub wsparcie w postaci skrzydłowych.


Screeny z Borderlands (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoskonto_skasowane   @   18:12, 01.12.2009
No ale jednak prawda jest taka, że było ogromne halo na tę grę i co? I wyszło średniawo... Mimo że nie rajcują mnie gry w stylu wyskakujesz zza rogu i napieprzasz ile wlezie, to w CoD'a mi się grało lepiej.
0 kudosKamillo18   @   07:56, 02.12.2009
Dzieki za recke, juz wiem ze dobrze ze nie KUPILEM tej gry Uśmiech
0 kudosMati0603   @   18:56, 15.12.2009
Świetna recenzja, a gra również
0 kudostecbug   @   13:33, 22.12.2009
A wg mnie gierka jest rewelacyjna. Swietne lokacje, ogrom roznych broni i bardzo miodna walka. Design potworow jest najlepszy jaki spotkalem w grze. Komiksowa grafika i komiczny klimat bardzo dobrze do siebie pasuja.
Nie przemysleli tylko mapy, ktora pokazuje tylko jeden cel misji z wielu.
Ja ta gre polecam z calego serca Uśmiech
0 kudosmichalo126   @   12:25, 02.01.2010
Ciekawa gra. Bardzo ciekawa gra.
A najfajniej to grac w co-op z kolegami.
8/10
0 kudosMicMus123456789   @   10:35, 21.01.2010
gra jest dobra ale mogła by być lepsza
0 kudosuciu134   @   17:17, 19.02.2010
Dokładnie gra mogła by być lepsza ale wyszła im mocno średnia oprócz ładnej grafiki cell shading(słabe wybuchy granatów Smutny )to mimo wszystko się bardzo szybko nudzi dlatego ze jest brak solidnej fabuły!!! 8.4/10
0 kudosGRACZ1996   @   18:05, 22.04.2010
To ruchomy komiks w grze!!!!!!!!!!!!!
0 kudosjakubwujek   @   20:48, 09.07.2010
Fabuła i cała otoczka jest do bani. Ale wizual i miód leją się z tego nad wyraz obficie. Gra w sam raz na chillout po pracy. Gorąco polecam.
0 kudosWitcher959   @   22:54, 21.10.2010
Noo gra po recenzji wygląda super ciekawe jak wygląda w akcji, kusi mnie żeby ją kupić haha
Dodaj Odpowiedź