Plague Inc: Evolved (MOB)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Plague Inc: Evolved (MOB) - recenzja gry


@ 05.06.2015, 13:45

Plague inc. , już w fazie produkcji, za sprawą wyjątkowo oryginalnego pomysłu było bez wątpienia jedną z najciekawiej zapowiadających się aplikacji na urządzenia dotykowe.

Plague inc., już w fazie produkcji, za sprawą wyjątkowo oryginalnego pomysłu było bez wątpienia jedną z najciekawiej zapowiadających się aplikacji na urządzenia dotykowe. W końcu nieczęsto mamy okazję przyczynić się do skażenia globu ziemskiego morderczą chorobą, która przy dobrych wiatrach doprowadzi nawet do zagłady całej ludzkości. Koncepcja przyjęła się na tyle dobrze, że aktualnie produkowana jest odsłona gry przeznaczona na komputery osobiste, po której - z pewnością - możemy spodziewać się jeszcze większego rozbudowania i większej liczby funkcji. W tym momencie przyjrzyjmy się jednak pierwotnej wersji tej - bez wątpienia interesującej - marki. Nie jest ona tytułem idealnym i bezbłędnym, ale bezapelacyjnie dostarcza pozytywnych wrażeń.

Dzieło firmy Ndemic Creations zalicza się do gatunku gier strategicznych. Przejmujemy tu kontrolę – dosłownie – nad groźną, niszczycielską chorobą, a twórcy wytyczyli nam wyłącznie jeden cel: musimy jak najskuteczniej rozprzestrzeniać choróbsko po całej planecie i za jego sprawą zabijać wszystkich jej mieszkańców. Jeśli choćby jeden szczęśliwiec jakimś cudem uniknie śmierci, misja zostanie niezaliczona. Brzmi uroczo, prawda?

Przed przystąpieniem do właściwej zabawy decydujemy, jakiego dokładnie rodzaju będzie nasze „dobrodziejstwo”. Do wyboru mamy bakterię, wirusa oraz broń biologiczną. Typów jest kilka, choć dostęp do nich odblokowujemy stopniowo (po wybiciu ludzkości dostępnym środkiem zagłady program automatycznie udostępnia nam kolejny). Potem możemy do naszej choroby przypasować jeszcze pewne specyficzne geny, modyfikujące jego właściwości (albo kupujemy je za prawdziwą kasę, albo odkrywamy w toku rozgrywki), a następnie od razu zabieramy się do eksterminowana populacji.

Plague Inc: Evolved (MOB)

Teraz otwiera nam się okno strategiczne, będące mapą całej planety. W pierwszej kolejności musimy zdecydować, od którego państwa rozpoczniemy pandemię. W wyborze kraju należy uwzględnić kilka aspektów, np. jego zaludnienie, klimat, czy występowanie portów wodnych i lotnisk. Takie elementy decydują o skuteczności rozprzestrzeniania się choroby, a także o jej potencjale do wynajdywania nowych nosicieli. To jednak dopiero początek zabawy.

Gdy "wystartujemy" z chorobą, utracimy bezpośrednią kontrolę nad kierunkiem jej rozprzestrzeniania. Pokierujemy nią natomiast pośrednio, poprzez rozwijanie jej właściwości. Mianowicie, podczas zabawy skolekcjonujemy tzw. punkty DNA, które przeznaczymy właśnie na ewoluowanie naszego ustrojstwa (punkty zdobędziemy albo w nagrodę za zarażanie nowych państw, albo jako bonus za wzmaganie śmiertelności naszych poczynań). W co więc zainwestujemy? Ano w pierwszej kolejności w zaraźliwość drobnoustroju. Zdecydujemy czy ma szukać nowych nosicieli za pośrednictwem wody, powietrza, czy może poprzez kontakt ludzi z ptactwem i gryzoniami. Oczywiście nic nie stanie na przeszkodzie, by przenosił się on wszystkimi przewidzianymi drogami. Następnie trzeba zadbać o odpowiednie objawy naszego „cacka”: kaszel, kichanie, zawroty głowy, złośliwe czyraki, halucynacje, czy w końcu wylewy wewnętrzne i guzy. Do wyboru, do koloru. Finalnie, warto jeszcze wzmacniać pewne szczególne cechy wirusa czy bakterii, określając jego/jej odporność na temperatury bądź leki. Każdy rodzaj choroby ma też unikalne dla siebie, specjalne właściwości, które w oczywisty sposób mogą okazać się kluczowe dla powodzenia naszego bezwzględnego zadania. Opcji jest sporo, a my rozwiniemy się na całkiem licznych płaszczyznach. Początkowo będziemy wprawdzie niegroźni i niezauważalni, ale jedno jest pewne: z czasem nasze choróbsko przerodzi się w prawdziwie zabójczą, gigantyczną pandemię.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosqwerty6   @   09:16, 08.06.2015
Trzeba zagrać ;),osobiście polecam grę Pogromcy(gram już rok i jeszcze mi się nie znudziła).