Final Fantasy III (MOB)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Final Fantasy III (MOB) - recenzja gry


@ 10.03.2015, 00:21

Final Fantasy III to jedna z najlepszych gier jRPG w historii. Tak przynajmniej było w przypadku edycji dedykowanej konsolom.

Final Fantasy III to jedna z najlepszych gier jRPG w historii. Tak przynajmniej było w przypadku edycji dedykowanej konsolom. A jak wygląda sytuacja na obecnie dostępnych platformach mobilnych, na których produkcja zadebiutowała nieco ponad 2 lata temu. Czy także i w tym przypadku warto się zainteresować? Po przegraniu około 40 godzin jestem w stanie wydać werdykt. Jeśli chcecie wiedzieć jaki, zachęcam do czytania dalej.

Final Fantasy III (MOB)

Final Fantasy III ma historię długą, jak życie niejednego gracza. Pierwszy raz światło dzienne ujrzało w roku 1990, na kultową konsolę Nintendo NES. Po latach od premiery próbowano wypuścić remake’a, ale dopiero w 2006 roku udało się przenieść FF3 w świat trójwymiaru, dzięki Nindendo DS. Potem zaś szło już z górki: produkcja wyszła na sprzęty Sony: PSP i PSV; przeniesiono ją nawet na komputery osobiste, ale – co dla nas najważniejsze – ostatecznie zagościła też na systemach iOS i Android, dzięki firmie Matrix Software. I trzeba przyznać, że na ten moment jest to bez wątpienia jedna z najciekawszych propozycji na obydwa te systemy i chyba jedna z najambitniejszych produkcji, jaką możemy zainstalować na naszym tablecie czy telefonie. Oczywiście można się z tym kłócić, a i nie można zapomnieć o wielu innych, świetnych aplikacjach od Square Enix (wszystkie części serii Final Fantasy aż do szóstej odsłony, Chrono Trigger, Dragon Quest…), ale do pozostałych jeszcze dojdziemy w przyszłości. Wszystko to ogromne tytuły, których nie da się obrobić ot tak. Google Play zna rzecz jasna także całą masę innych, naprawdę udanych produktów, ale mimo wszystko Final Fantasy III (i w ogóle cała ta seria) bez wątpienia wybija się na tle całej konkurencji.

Współczesny gracz może budować swoje wyobrażenie na temat sagi w oparciu tylko o jej współczesne części, tj., powiedzmy, od odsłony siódmej do tej najnowszej, piętnastej (która wprawdzie jeszcze nie wyszła, ale już teraz wiemy, jak mniej więcej będzie wyglądała). Wszystkie są swoistym połączeniem elementów fantasy z science-fiction i szeroko pojętym futuryzmem, każdorazowo dając nam nadzwyczaj unikalną, niepowtarzalną mieszankę stylistyczną. Chwytając FF3 byłem więc zaskoczony, że mamy do czynienia z najzwyklejszym w świecie fantasy. Baśniowa kraina, czary, średniowieczne wioski i zamki, czasem może tylko zaskoczy nas obecność jakiegoś latającego statku… Generalnie jednak jest to takie mediewistyczne fantasy, jakie Pan Bóg przykazał. Bez żadnych motocykli, maszyn, robotów i statków kosmicznych.

Podczas zabawy kierujemy czwórką dzielnych bohaterów, których tajemne moce ogłoszą Wojownikami Światła, mającymi za zadanie pokonać zbliżającą się falę zła. A plany niegodziwych sił będą naprawdę niecne: cały tutejszy świat będą chciały zamienić w pustkę, na dobre eliminując wszystko, co żywe w baśniowych krainach. Od razu podpowiem, że czwórkę herosów poznamy w pierwszej fazie produkcji, a tytuł nie da nam swobody w doborze składu. Od razu jednak uprzedzam, że absolutnie nie traktowałbym tego negatywnie. Specyfika produkcji pozwala nam na takie manewrowanie rozwojem postaci, że każda może stać się praktycznie każdym. Nie wychodźmy jednak za daleko.

Final Fantasy III (MOB)

Mechanika rozgrywki niczym szczególnym nie różni się od tej znanej z większości gier z serii. Mamy mniej więcej to samo, co w doskonale znanych częściach od „siedem” do „dziesięć”. Bohatera obserwujemy z perspektywy rzutu izometrycznego, przemierzamy różne lokacje (w tym również otwartą mapę), po drodze napada nas pewne stadko potworów, które w trybie turowym musimy ubić. W międzyczasie znajdujemy jakieś skrzyneczki z ekwipunkiem oraz odwiedzamy tematycznie podzielonych handlarzy. Napotkamy tu również wiele ciekawych person, które albo opowiedzą nam jakieś ciekawe historie, albo zlecą zadania dodatkowe. Wszystko wydaje się bardzo znajome.


Screeny z Final Fantasy III (MOB)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosjuve   @   17:58, 10.03.2015
Piękne, słodkie i wybitne Uśmiech Gdybym miał kozackiego smartphone'a, to na wykładach z Historia myśli ekonomicznej (nudnych jak cholera) byłbym w innym świecie Uśmiech