Amazing Alex (MOB)

ObserwujMam (3)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Amazing Alex (MOB) - recenzja gry


@ 02.10.2012, 14:13
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Rovio zdobyło świat dzięki grom z serii Angry Birds. Chłopaki jednak nie spoczęli na laurach i nie chcą być kojarzeni tylko jako goście od fruwających, kolorowych i miłych aż do bólu ptaszków.

Rovio zdobyło świat dzięki grom z serii Angry Birds. Chłopaki jednak nie spoczęli na laurach i nie chcą być kojarzeni tylko jako goście od fruwających, kolorowych i miłych aż do bólu ptaszków. Amazing Alex jest jednym z produktów firmy, którego zadaniem jest zmienić tę sytuację. Od razu mogę napisać, że z pewnością prędko się to nie uda, to nie ten kaliber, ale sama gra i tak jest całkiem fajna.



Tytuł bazuje na produkcji Casey's Contraptions, do której fiński deweloper i wydawca wykupił prawa. Przemodelowano nieco rozgrywkę i styl, ale pomysł, sam w sobie, pozostał niezmieniony. Mamy więc tytułowego Niesamowitego Alexa, który buduje różne dyrdymały, właściwie sam nie wiem po co, pewnie z nudów. Lepsze to, niż jakby miał siedzieć na ławce i chlać browary, jak robi to większość ekipy Miasta Gier (palcem wskazywać nie będę, ale naczelny wciąż chodzi z dziwnie podejrzanym, czerwonym nosem…).

Rozgrywka, a raczej pomysł na nią, jest mega prosty. Trzeba zbudować „trasę” z dostępnych części by, dajmy na to, piłeczka przeturlała się z półeczki do koszyczka umieszczonego na ziemi, coś w ten deseń. Droga do celu nie jest jednak usłana różami. Mamy zaledwie kilka przedmiotów, które trzeba poukładać w taki sposób, by przy okazji pozbierać jeszcze gwiazdki porozmieszczane, to tu, to tam. Trzeba nimi kręcić, ustawiać pod odpowiednim kątem, przechylać, przesuwać, itd.. System punktowy zaczerpnięto z „Wściekłych Ptaków”, levele są króciutkie, w sam raz nadając się na chwilowe sesje w miejscu, które zawsze błogosławię w tekstach o grach mobilnych (WC). Plansz jest sporo (coś około 100), a dodatkowo, twórcy udostępnili także edytor. Sterowanie w całości opiera się na mazianiu paluchami po ekranie. Na początku sprawia niewielkie problemy, ale kilka chwil użytkowania i człowiek łapie bakcyla. Wie jak „liznąć” ekranik, by było tip top.

Amazing Alex (MOB)

Poziom trudności jest nierówny. Na początku jest bardzo łatwo, można zasłonić oczy papierem toaletowym i pewnie też by się udało, jednak im dalej w las tym gorzej. Chociaż nie zawsze, ponieważ zdarza się, że po ekstremalnie trudnym układzie dostajemy mały odpoczynek w postaci banalnego poziomu. Tak czy siak gra wciąga i bawi, ale nie wyobrażam sobie bym stracił na niej tyle czasu, co na tych okropnych ptakach. Cały czas sobie wmawiam, że już więcej nie odpalę tych dziwolągów, by po chwili znowu strzelać do świnek. Nieważne, Amazing Alex tak wciągający niestety nie jest, ale mimo wszystko to bardzo przyjemna i tania produkcja (3 zł z hakiem).

Na pochwałę zasługuje fajna, kreskówkowa oprawa graficzna, która momentalnie wpada w oko. Czuć tu wyraźnie rękę Rovio. Ekipa wypracowała sobie swój własny, unikalny styl. Dodatkowo, gra, z racji braku wymagających efektów, ruszy na każdym sensownym smartfonie czy tablecie. Testowałem ją swego czasu na Galaxy SII, ostatnio na Galaxy Tab 2 10.1 i działała bez problemów. Żadnych zamuleń, zwiech i innych dziwactw. Potężniejsze urządzenia tym bardziej powinny łykać ten tytuł bez popijania, trochę gorsze również nie powinny mieć kłopotów. Budżetówki niestety już się nie załapią. Taki Galaxy Y (no co? Lubię Samsunga) nie jest np. w ogóle obsługiwany, chociaż Angry Birds na nim działają (o dziwo nawet całkiem znośnie).

Amazing Alex (MOB)

Krótko pisząc, Amazing Alex to niezła, acz nie rewelacyjna produkcja. Grałem już w tonę lepszych produkcji na Androidzie, ale i jej nie można niczego odmówić. Jest ładna, na chwilę wciąga, kosztuje grosze i można ją nawet sprawdzić za darmo, więc warto ściągnąć chociaż tę wersję i przekonać się samemu.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Dwa wymiary, kreskówkowa, kolorowa, jak to produkcje Rovio.
Dobry Dźwięk:
Coś tam brzdęka, ale nic szczególnego.
Dobra Grywalność:
Na początku mózg się lansuje i jara, ale to stan przejściowy. Jest nieco zbyt spokojnie, by posiedzieć nad tym dłużej.
Dobre Pomysł i założenia:
Budowanie drogi z deseczek, książek i innych przedmiotów użytku codziennego.
Dobra Interakcja i fizyka:
Punkty i gwiazdki motywują do działania.
Słowo na koniec:
Poprawna produkcja, której brakuje czegoś ekstra. Pomysł jest OK, wykonanie także, ale zabrakło iskierki geniuszu. Można pograć, lepiej wydać 3 zł na to, niż na bułkę z bananem.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Amazing Alex (MOB)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosSzymono111   @   19:36, 03.10.2012
Przypomina mi trochę kultowe Crazy Machines. A raczej marną podróbkę tej epickiej gry.