Mega Jump (MOB)

ObserwujMam (3)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Mega Jump (MOB) - recenzja gry


@ 29.07.2012, 11:24

Dzisiejszy „Indyk na niedzielę” jest trochę nietypowy, ponieważ po raz pierwszy w dwie osoby opisujemy jedną grę, a poza tym, gościem specjalnym jest nie kto inny, jak sam silverkin, którego stali bywalcy Miasta Gier znają doskonale.

Dzisiejszy „Indyk na niedzielę” jest trochę nietypowy, ponieważ po raz pierwszy w dwie osoby opisujemy jedną grę, a poza tym, gościem specjalnym jest nie kto inny, jak sam silverkin, którego stali bywalcy Miasta Gier znają doskonale. Tyle słowem wstępu, czas przejść do konkretów.

silverkin: Mega Jump jest pierwszą produkcją Get Set Games na platformę Android. Czy debiut na systemie od Google spowodował, iż jest to tytuł, od którego trzeba trzymać się z daleka czy też niekoniecznie?

zvarownik: Jasne, że nie! To jedna z tych prostych i głupiutkich gierek na smartfony i tablety, która zasysa jak trąba powietrzna. Niby nic się w niej nie robi, niby jest to rzecz, którą ciężko dać dziecku do ręki, bo będzie dla niego za łatwa, ale zaklinam się, nie idzie się od tego ustrojstwa oderwać. Dobra, ale może trzeba pokrótce przedstawić jakieś założenia. Silv?



silverkin: Kierujemy stworzeniem, które jest nam posłuszne, jak obywatele Korei Płn. swojemu dyktatorowi. Naszym zadaniem jest nagimnastykować się, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Bohater wraz z nami dąży do zebrania jak największej ilości pieniędzy, podobnie jak szefostwo w ZUS-ie.

zvarownik: Dokładnie, trzeba od razu na wstępnie napisać, że gra jest w pełni darmowa, ale szybszy dostęp do kolejnych leveli czy nowe stworki, kupujemy za prawdziwe pieniądze. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by samemu, bez pomocy magicznych dolarów, dostać się do kolejnego poziomu. Robimy to dwojako - albo skaczemy bardzo, bardzo, bardzo wysoko, albo zbieramy kilka tysięcy specjalnych punktów, które są wyliczane, w nieznany mi sposób, z osiąganego wyniku.

silverkin: Przejdźmy tymczasem do tego, co jest najważniejsze, czyli do grywalności, a jest jej tyle, co straganów na Krupówkach w czasie sezonu (na Krupówkach nie ma straganów, tylko stoiska spożywczo-gospodarczo-naciągane – dop. zvarownik). Masę frajdy sprawia skakanie i przelatywanie po pieniążkach. Wszak kto nie byłby szczęśliwy, gdyby "tarzał" się w złocie? Sterowanie odbywa się tylko i wyłącznie poprzez wykorzystanie akcelerometru. Aby zmieniać położenie bohatera wystarczy tylko przechylać telefon w prawo i lewo.

Mega Jump (MOB)

zvarownik: Zapomniałeś napisać, że można przelatywać z jednej strony ekranu i wylatywać z drugiej, no i, że gdy nie trafimy po drodze na pieniążek i spadniemy na dół, to układ się kończy, ale mniejsza z tym. Ważne, że to proste (z pozoru) monstrum biję na głowę masę pozycji, nie tylko na urządzenia mobilne. Wywołuje to głupie poczucie, że można lepiej, że cały czas da się coś poprawić, że gdybym szybciej przechylił telefon w tamtym momencie, to byłoby tych punktów więcej, że gdybym w dzieciństwie nie wpadł do Toi Toia, to dzisiaj mógłbym być prezydentem… kurczę, miałem o tym nikomu nie mówić.

silverkin: Na chwilę obecną mamy możliwość rozgrywki na dwudziestu różniących się od siebie etapach. Twórcy zadbali, by zabawa nie była nużąca, dlatego występuje tu wiele różnych wspomagaczy i nie są to "cuda" w stylu EPO. Do pomocnych gadżetów możemy zaliczyć, np. spadochron, który powoduje powolne spadanie naszego stworka, dzięki czemu łatwiej można zbierać to, wokół czego kręci się obecnie świat.

Mega Jump (MOB)

zvarownik: Noo, ale oprócz kawałka szmaty dla mięczaków skaczących z samolotu (niech cwaniaki wyskoczą bez!) mamy również zamianę w ognistą kulę czy coś, co zamienia nas w swego rodzaju balon i powoli pcha w górę, rzecz jasna tylko przez chwilę. Jednak moim osobistym faworytem jest magnes, który przyciąga w naszą stronę całe złoto.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosB92   @   14:18, 30.07.2012
Tylko wyciąć kwestia Silva i tekst jest spoko ^^
0 kudosGilberto   @   14:29, 30.07.2012
Gierka faktycznie fajna, tylko to przelatywanie przez 'ściany" jest dużym utrudnieniem na początku Szczęśliwy
0 kudossilverkin   @   20:40, 04.08.2012
Pograłem już trochę w to i powiem szczerze, że im dalej, tym jest jeszcze fajniej.

Nic tylko odblokować sobie "lodówkę" i grać bez opamiętania.
0 kudosbat2008kam   @   21:41, 06.08.2012
Silver, jesteś wielki. Genialny tekst. Masz przed sobą świetlaną przyszłość. Kto wie, może zostaniesz redaktorem naczelnym jakiegoś czasopisma. Masz zadatki. Pisz dalej.
0 kudosroxa175   @   21:43, 06.08.2012
Czytając to mam wrażenie, że gra jest niezła, choć dla mnie nieporywająca. Za dużo ostatnio tych gier Angry Birdso podobnych.
0 kudosDaerdin   @   22:11, 06.08.2012
Cóż, mogę się tylko zgodzić z batem. Recenzja napisana bardzo ciekawie, mam nadzieję silva, że to nie jest Twój ostatni tekst Uśmiech
0 kudoshunter   @   22:14, 06.08.2012
A ten silv to jakis fail error czy co? xD
0 kudossilverkin   @   22:15, 06.08.2012
Mówiłem Ci kuwa, że to miał być pochlebny komentarz!
Dodaj Odpowiedź