Azure Striker Gunvolt (3DS)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Azure Striker Gunvolt (3DS) - recenzja gry


@ 26.04.2015, 18:19

Starych nawyków niezwykle trudno się pozbyć. Tworzenie określonego rodzaju dzieł przez dłuższy czas wyraźnie odbija się na procesie twórczym, przez co odejście od sprawdzonej formuły może być traumatyczne.

Starych nawyków niezwykle trudno się pozbyć. Tworzenie określonego rodzaju dzieł przez dłuższy czas wyraźnie odbija się na procesie twórczym, przez co odejście od sprawdzonej formuły może być traumatyczne. Tak to mogło wyglądać w przypadku Inti Creates - dewelopera wieloletniego cyklu Mega Man Zero tworzonego pod egidą Capcomu. Z tego względu nie powinno dziwić iż przygotowane już bez wsparcia japońskiego giganta Azure Striker Gunvolt czerpie garściami z tej charakterystycznej serii, ale jednocześnie nie boi się zastosować nowych rozwiązań.



Potwierdzeniem powyższych słów wydaje się być już sama oprawa graficzna. Każdy kto miał styczność z przenośnymi przygodami ikony Capcomu momentalnie rozpozna specyficzny styl autorów, z dokładnymi i niezwykle płynnie animowanymi sprite’ami. Całość jest pięknie stylizowana na science fiction z lat 90-tych, a projekt niektórych postaci potrafi zachwycić swą oryginalnością.

Sci-fi, gdyż ASG przedstawia ponurą wizję przyszłości, gdzie część ludzi, zwanych adeptami, zyskała nadnaturalne moce i z tego względu zaczęła być dyskryminowana, podobnie jak to miało miejsce w komiksach serii X-men. Korporacja Sumeragi postanowiła zaradzić problemowi biorąc wszystkich nadludzi pod swoje skrzydła, ale szybko okazało się, iż czyni to tylko po to, by wykonywać na nich okrutne eksperymenty. Takiemu stanowi rzeczy przeciwstawia się grupa QUILL, której to członkiem jest tytułowy Gunvolt. Biorąc pod uwagę specyfikę produkcji oraz ogólną, dość mierną, jakość scenariusza, narracji poświęcono zaskakująco wiele miejsca, co nieco przeszkadza w odbiorze wysokooktanowej rozgrywki. Mimo iż nie ma przeszkód w omijaniu dialogów, byłoby lepiej gdyby zdecydowano się wstawić znacznie prostszą historię.

Na szczęście uproszczenia ominęły samą rozgrywkę. Mimo szkieletu zaczerpniętego żywcem z serii Mega Man, z dowolnym wyborem poziomów czy nastawieniem na śrubowanie wyniku, twórcy postanowili pójść nieco inną drogą za sprawą dwóch mechanik. W tym gatunku nie mogło zabraknąć pistoletu, aczkolwiek mizerne obrażenia, jakie zadaje, nijak nie wystarczają do efektywnego pozbywania się przeciwników. Zamiast tego, pełni on funkcję narzędzia do zaznaczania oponentów, których następnie traktuje się specjalną zdolnością protagonisty - elektrycznym atakiem zwanym Flashfield. Ilość zadanych obrażeń zależy nie tylko od długości szokowej terapii, ale również od poziomu otagowania, bezpośrednio zależnego od typu używanej broni. Część z nich pozwala na maksymalnie trzy stopnie, inne na pięć, ale i nie brakuje modułów z ostrzeliwującym dronem, trybem automatycznym czy przebijającymi pociskami. Mimo różnorodności, najsensowniej jest używać części z jak najwyższym poziomem zaznaczenia.

Azure Striker Gunvolt (3DS)

Niejednokrotnie na ekranie znajdzie się kilku przeciwników chcących zakończyć żywot gracza, dlatego niezbędna jest dodatkowa ochrona, gdyż refleks nie zawsze wystarcza. W tym celu przydatną techniką okazuje się być Prevasion, będący elektryczną sferą potrafiącą zneutralizować ogromną ilość wrogich ataków, w tym nawet tych od bossów. Rakiety czy energetyczne pociski nie są już tak dużym zagrożeniem, zwłaszcza w połączeniu z Flashfield, pozwalającym na szybkie spacyfikowanie nieprzyjaciół. Oczywiście, o ile pasek EP na to pozwala, gdyż w przeciwnym wypadku może się to skończyć przeciążeniem, a tym samym pozostaniem zupełnie bezbronnym na kilka sekund. Na szczęście nie trzeba polegać tylko na kojącym wpływie czasu, aby znów móc siać chaos – dwukrotne wciśnięcie strzałki w dół skutkuje natychmiastowym naładowaniem się paska. W ten sposób autorzy odeszli od niezwykle wartkiej akcji ze swojej poprzedniej serii na rzecz bardziej technicznego podejścia. Należy wciąż kontrolować zasoby mocy, ale także planować rozważniej swe posunięcia, aby podczas regeneracji nie stać się ofiarą.


Screeny z Azure Striker Gunvolt (3DS)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?