Cyfrowe duchy, wszczep nieśmiertelności i kolejna krucjata Johnny'ego czyli o czym opowie fabuła Cyberpunka 2077?


LuKaS77PL @ 23:57 17.06.2019
Łukasz "LuKaS77PL" Konieczny

To, jak Johnny znalazł się w 2077 roku, może mieć dość proste wytłumaczenie. Jak na ten moment jedyną sensowną teorią zdaje się być ta mówiąca, że jego osobowość została zwyczajnie skopiowana przez jego dziewczynę, Alt Cunningham, zanim zginął. Pytanie czy Alt zrobiła to wcześniej, przed wydarzeniami w Arasaka Tower, czy może zrobiła to Spider Murphy z pomocą Alt, tuż przed śmiercią Johnny’ego. W każdym razie, w wątku Johnn’yego pozostaje pewna niezapisana karta, która zapewne zostanie zgrabnie wypełniona dzięki współpracy Mike’a Pondmitha z CD Projekt RED. (oczywiście czekamy jeszcze na papierowe RPG Cyberpunk RED, które połączy oba okresy w historii uniwersum i zapewne da kluczowe odpowiedzi). Sam Maximum Mike, w wywiadach podczas targów E3 puścił do fanów oko rzucając frazę: “Czy kiedykolwiek zostało wspomniane, że odnaleziono ciało Johnny’ego? Jeśli zostało znalezione, czy ktoś sprawdził, czy Johnny jest naprawdę martwy?”.

Jedyną informacją, jaka kłóci się z faktem, że Johnny Silverhand pojawia się w Cyberpunku 2077 jedynie w formie cyfrowej osobowości jest przemowa spikera z radia w apartamencie V, na opublikowanym w ubiegłym roku zapisie rozgrywki. Spiker, przed włączeniem utworu "Chippin In" rzuca frazę "it's been a year since his last ride". Johnny dał znać o swojej obecności w Night City - pytanie, czy było to pojawienie się fizyczne, czy może słowa spikera to tylko metafora, być może jakiegoś publicznego ukazania się miastu w formie cyfrowej?

Na ten moment wiemy, że Johnny Silverhand nie jest postacią fizyczną w Cyberpunku 2077, ale hologramem, który towarzyszy bohaterowi dzięki wbudowanemu chipowi. Być może krwawy przebieg transakcji z Dexterem DeShaun’em w hotelu wywołał efekt uboczny i w wyniku błędu Johnny został zespolony z cybernetyką V. Całkiem możliwe, że to właśnie “handel ludźmi” w nieco innym tego określenia znaczeniu będzie jednym z głównych wątków fabuły - czymś co nakreśli pewną ważną intrygę w Night City. Johnny Silverhand był tutaj najpewniej towarem, który Dex i spółka planowali wykorzystać do tajemniczych celów. Ponadto, Dex, jako fixer, mógł być jedynie pośrednikiem między najemnikiem V, a większymi graczami, choćby korporacją Militech, z którą współpracował w pierwszym demie gry. Militech mógłby z kolei potrzebować Johnny’ego, a być może nawet Alt Cunninhgam, z uwagi na to, że ich ścieżki zeszły się niegdyś w potyczce z Arasaką. Jest również całkiem możliwe, że “duchów” jest dużo więcej, co daje nadzieję na więcej powrotów kultowych postaci z Cyberpunka 2020.

Sam Keanu Reeves podczas nielicznych wywiadów jakich udzielił przy okazji E3 2019 wspomniał, że Johnny ma coś ważnego do zrobienia. Nie jest również powiedziane, że rockman będzie przyjazny dla postaci gracza. Ma swoje jasno nakreślone cele, niedokończone porachunki z Arasaką i nikogo by nie zdziwiło, jeśli V będzie jego narzędziem w kolejnej buntowniczej krucjacie. Jak wspominają twórcy, Johnny to druga postać w grze pod względem ilości wypowiadanych dialogów, właściwie "drugi protagonista", a relacja z nim na przestrzeni całej gry będzie bardzo ważnym elementem fabuły. Potwierdzono również, że główny cel V się zmienia. Początkowo, nasz najemnik bądź najemniczka przybywa do Night City z klasyczną dla tego świata motywacją - wyrobić sobie imię na ulicy i stać się kolejną z legend miasta, niczym Morgan Blackhand, Silverhand i wielu innych. W pewnym momencie fabuły motywacja V staje się jednak inna, na co zapewne ma wpływ niefortunne zespolenie z Johnny’m. 

Wracając do Alt, w demie pokazywanym za zamkniętymi drzwiami pojawił się wątek, w którym Johnny wspomina V, że musi się z nią spotkać. Alt bowiem, najprawdopodobniej nadal egzystuje w wirtualu, chociaż kto wie, co się wydarzyło przez kilka ostatnich dekad. W kolejnych wątkach, jakie nastąpiły po rzekomej śmierci Johnny’ego podczas IV wojny korporacyjnej w 2022 roku dowiadujemy się, że uwolniona z systemów Arasaki netrunnerka założyła własną korporację, sterując wszystkim poprzez wirtualne systemy. Alt rozpoczęła badania nad klonowaniem ludzkiego ciała. Gaia stała się także swego rodzaju kultem w sieci, poprzez stworzenie wirtualnego społeczeństwa, które rozwinęło się w kierunku czegoś, co moglibyśmy nazwać utopią netrunnerów. Technologia przenoszenia osobowości do “wirtuala” stała się na tyle fascynującą koncepcją, że pewne osoby, które miały dość swojego życia, wręcz podejmowały się przenoszenia do wirtualnego miasta Alt, porzucając swe fizyczne ciało na zawsze. Alt wynalazła w pewnym sensie nowy wymiar, w którym człowiek może egzystować bez swojego ciała, nadal pozostając żywą istotą.

Przedstawiciele CD Projekt RED wyjawili także, jak ma wyglądać kształt sieci w Cyberpunku 2077. Tym razem nie będzie to tak wszechstronne środowisko, jakie znali netrunnerzy z 2020 roku. W pewnym momencie, pomiędzy latami 2020, a 2077 jeden z legendarnych netrunnerów wypuścił do sieci zastępy wirusów i agresywnych jednostek sztucznej inteligencji, co spustoszyło ją na skalę światową. Misją naprawy sieci zajęła się organizacja NetWatch, swego rodzaju "sieciowi gliniarze", którzy stworzyli zaporę sieciową oddzielającą niebezpieczną i pogrążoną w chaosie cyberprzestrzeń znaną z 2020 roku, od sieci lokalnych, z jakich powszechnie korzysta się w roku 2077.

Stara cyberprzestrzeń nadal istnieje, lecz jest niezwykle niebezpiecznym środowiskiem. Jedynie najbardziej utalentowani netrunnerzy podejmują próby dostania się do niej przez przełamanie zapory, lecz, jak wspomniał Mateusz Tomaszkiewicz ze studia RED, żaden z nich jeszcze nie wrócił. Projektant porównuje cyberprzestrzeń do pewnego zakazanego, tajemniczego wymiaru, "niczym z dzieł H.P. Lovecrafta", gdzie egzystują wrogo nastawione wirusy i jednostki sztucznej inteligencji, które ciągle się rozwijają, a NetWatch nie jest w stanie ich kontrolować. Na najnowszym zwiastunie widzieliśmy, jak V z pomocą kobiety o imieniu Brigitte przechodzi "na drugą stronę". Na pierwszym ze screenshotów powyżej widzimy także ekipę "duchów" już w cyberprzestrzeni. Pozostaje pytanie, jak sytuacja ta odniesie się do postaci Alt Cunningham, która z uwagi na Johnny'ego musi odegrać mniejszą bądź większa rolę w fabule gry. Jak jej, być może nadal wirtualna egzystencja, wygląda w przypadku cybernetycznej katastrofy i cyfrowego świata za zaporą?

Fabuła Cybepunka 2077 stawia przed nami całe mnóstwo pytań, lecz mam nadzieję, że powyższe omówienie, jak na ten moment najbardziej wyrazistego tropu odnośnie jej treści, było dla Was ciekawą lekturą i dało pewne tło opowieści. Przyznam szczerze, że jeszcze przed rokiem, będąc spokojnym o samą rozgrywkę, wciąż nie wiedziałem co myśleć o kształcie głównego wątku. Obecnie jestem już innego zdania, gdyż, jak można zauważyć, twórcy pragną dać graczowi mnóstwo swobody, lecz budują to podejście wokół bardzo wyrazistego wątku fabularnego ze świata autorstwa Mike'a Pondmitha. Czekamy na więcej informacji i zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Czy przewidywania się sprawdzą? Czy Cyberpunk 2077 dorówna fabułą Wiedźminowi 3, a nawet go przeskoczy jakością? Przekonamy się już w kwietniu przyszłego roku...

Źródła: Podręcznik Cyberpunk 2020; Youtube: MadQueen, Kazulski; Cyberpunk Wiki.

Sprawdź także:

Cyberpunk 2077

Premiera: 10 grudnia 2020
PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S

Cyberpunk 2077 to produkcja rodzimego studia CD Projekt RED, znanego wcześniej z serii Wiedźmin. Tytuł to przedstawiciel gatunku RPG akcji, jednak tym razem świat fantasy...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   08:07, 18.06.2019
Świetny artykuł wprowadzający do uniwersum! Dzięki LuKaS77PL.

Musiałem jednak opuścić pewien fragment z uwagi na trylogię Gibsona, którą obecnie wciągam. Nie znałem wcześniej bliżej świata Cyberpunka ale już teraz po oczytaniu kilku rozdziałów (i wcześniejszym obejrzeniu Alteret Cabron) muszę powiedzieć, że będzie to kolejne moje ulubione uniwersum.

Wczoraj znalazłem ciekawą playlistę na Spotify pod nazwą "Cyberpunk 2077". Myślę, że świetnie się wpasowuje w klimaty. Od wczoraj męczę ją dość mocno - polecam: Link do Spotify

BTW: "Sposób działania organizacji (..) Było nim głównie manipulowanie opinią publiczną oraz konfliktami" - o JA!! Czyli nasza Telewizja Narodowa również wywodzi się z tematyki Cyberpunku Uśmiech
1 kudosLuKaS77PL   @   09:35, 18.06.2019
Cytat: shuwar
Świetny artykuł wprowadzający do uniwersum! Dzięki LuKaS77PL.

Musiałem jednak opuścić pewien fragment z uwagi na trylogię Gibsona, którą obecnie wciągam. Nie znałem wcześniej bliżej świata Cyberpunka ale już teraz po oczytaniu kilku rozdziałów (i wcześniejszym obejrzeniu Alteret Cabron) muszę powiedzieć, że będzie to kolejne moje ulubione uniwersum.

Wczoraj znalazłem ciekawą playlistę na Spotify pod nazwą "Cyberpunk 2077". Myślę, że świetnie się wpasowuje w klimaty. Od wczoraj męczę ją dość mocno - polecam: Link do Spotify

BTW: "Sposób działania organizacji (..) Było nim głównie manipulowanie opinią publiczną oraz konfliktami" - o JA!! Czyli nasza Telewizja Narodowa również wywodzi się z tematyki Cyberpunku Uśmiech


Nie ma sprawy! Co do trylogii Gibsona, nie ma tutaj żadnych spoilerów, bez obaw. Wspomniałem jedynie o Johnn'ym Mnemonicu, który jest tylko opowiadaniem ze zbioru Wypalić Chrom (swoją drogą również bardzo polecam).

Jeśli dobrze pamiętam, jedyne co łączy Mnemonica z Trylogią Ciągu tak czysto fabularnie to postać Molly, która po prostu też się tu pojawia. Swoją drogą, widząc nano pejcz z Mnemonica na zwiastunie CP2077, mam też cichą nadzieję, że jej wysuwane ostrza z paznokci pojawią się jako broń dla żeńskiej V xD

Jeśli wkręcasz się w uniwersum, czytanie Trylogii Ciągu to świetna decyzja. Chociaż terminologia Neuromancera to jest ciężki orzech do zgryzienia. Nie wolno tracić uwagi podczas czytania Dumny
0 kudosshuwar   @   10:17, 18.06.2019
Cytat: LuKaS77PL
Chociaż terminologia Neuromancera to jest ciężki orzech do zgryzienia. Nie wolno tracić uwagi podczas czytania
Dokładnie tak jak piszesz. Czasami muszę niektóre akapity czytać 2 razy Uśmiech Ale z czasem widzę, że coraz łatwiej mi to przychodzi (pewnie przez to, że coraz bardziej zaznajamiam się z "zagadnieniami".

Łapałem się też na tym, że niektóre zwroty wydawały się błędem drukarskim / literówką.
1 kudosUxon   @   20:36, 22.06.2019
Po przeczytaniu artykułu mam wrażenie, że zagram w sequel, a nie w zupełnie nową markę w świecie gier komputerowych Uśmiech Red ponownie odrobili lekcje. Widać całkowite zrozumienie świata, jego reguł, pieczołowitość i przywiązanie do detali. I szacunek dla fanów, dokładnie to samo, co było przy Wiedźminie i za co dziś są na całkowitym szczycie. Jeśli rzeczywiście ta gra wyjdzie jak chcą, to.. pozamiatane na lata. Rockstar, Ubisoft, BioWare macie twardy orzech do zgryzienia. Zobaczycie jacy mali jesteście Uśmiech

LuKaS świetna robota. Zdecydowanie za mało takich tekstów na MG choć utalentowanych ludzi tu nie brakuje.
0 kudosshuwar   @   07:40, 23.06.2019
Cytat: Uxon
Rockstar, Ubisoft, BioWare macie twardy orzech do zgryzienia
Z tej trójki, to chyba tylko Rockstar stoi mocno. Topowe Bioware z przed lat już nie istnieje. Ubi nigdy nie było dla mnie studiem kompletnym. Robią gry pod specyficzne gusta.

Cytat: Uxon
Zdecydowanie za mało takich tekstów na MG
DOKŁADNIE! Takich tekstów u konkurencji nie ma!
0 kudoslogan23   @   19:25, 23.06.2019
Artykuł świetny, Fajne wprowadzenie do fabuły gry i oby więcej takich fajnych artykułów.
Dodaj Odpowiedź