Cyberpunk 2077 - czego możemy spodziewać się podczas E3 2019?


LuKaS77PL @ 10:33 24.05.2019
Łukasz "LuKaS77PL" Konieczny

Cyberpunk Online


Informacja o trybie sieciowym dla Cyberpunka 2077 może być nadal traktowana w charakterze plotki, lecz specyfika świata gry zdecydowanie za takim elementem przemawia. Cyberpunk Online mógłby być drugim Grand Theft Auto Online, lecz z dużo bardziej „erpegową otoczką”. Rozmaite oferty pracy, czy też nawiązywanie współpracy z zewnętrznymi studiami, wskazują na to, że CD Projekt RED może myśleć o sieciowym wcieleniu swojego nowego dzieła. Oczywiście pewne jest, że tryb sieciowy nie pojawi się w dniu premiery, gdyż zostało to już potwierdzone. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by pochwalić się małą zajawką podczas targów E3, jeśli taka opcja jest w planach.

Elementy sieciowe w Cyberpunku 2077 mogą pojawić się również w innej formie, niekoniecznie klasycznego, oddzielnego trybu. Wiele wskazuje na to, że projektanci eksperymentują z rozmaitymi opcjami społecznościowymi, które mogłyby wzbogacić doświadczenie w trybie fabularnym.


Sieć, czyli drugi otwarty świat


Przecieki pojawiające się jeszcze przed zeszłorocznym uruchomieniem marketingu Cyberpunka 2077 ujawniły kolejną, intrygującą rzecz. Kwestia ta została poruszona głównie przez youtuberkę, MadQueen, zajmującą się tworzeniem materiałów na temat uniwersum. Mowa o „drugim otwartym świecie”, jaki może posiadać Cyberpunk 2077, na co wskazywał jeden z wycieków. Informacja została podejrzana przez fanów za pomocą serwisu Google Earth, gdzie możliwe jest wirtualne zwiedzanie siedziby studia.

Swego rodzaju plakat mieszczący się w budynku prezentował główne założenia produkcji i mówił o „dwóch środowiskach otwartego świata”, jakie mają w niej znaleźć. Najpopularniejszą teorią jest ta dotycząca „Sieci”, czyli wirtualnego środowiska, w którym poruszają się hakerzy, głównie wyspecjalizowani "netrunnerzy". W uniwersum Cyberpunka 2020, jest to swoisty dodatkowy wymiar, do którego wchodzimy po podłączeniu się do komputera by przeprowadzać mniej lub bardziej niecne działania. W przypadku tego motywu, możemy mieć do czynienia z czymś, co może być utożsamiane z dużo bardziej zaawansowanym zjawiskiem internetu, pojęciem cyberprzestrzeni z powieści ojca gatunku, Williama Gibsona, czy słynnym „matrixem” z filmowej trylogii braci Wachowskich. W każdym razie w Cyberpunku 2077 może być to kolejne, rozległe miejsce akcji, będące alternatywną wersją Night City, być może oferujące unikalne mechaniki rozgrywki.

To aspekt Cyberpunka 2077, o którym CD Projekt RED nie chciało do tej pory otwarcie rozmawiać, zaznaczając jedynie, że rozmyśla nad licznymi rozwiązaniami odnośnie prezentacji "Sieci". Namiastkę jej interfejsu mogliśmy natomiast zobaczyć podczas sceny hakowania przeciwnika na opublikowanym demie. Otwarte środowisko sieciowe, z handlarzami nielegalnym oprogramowaniem i innymi polującymi na gracza netrunnerami to jednak zupełnie inna para kaloszy.


Cyberpunk 2077 VR


Projektanci Cyberpunka 2077 zdecydowali się na implementację mechaniki gry RPG w perspektywie pierwszoosobowej, co kieruje przewidywania w kolejnym, interesującym kierunku. Mam na myśli technologię wirtualnej rzeczywistości, która, mimo iż wydaje się szalonym pomysłem z perspektywy dużego RPG na kilkaset godzin, jest jednocześnie fascynującą koncepcją dla wyobraźni miłośników cyberpunku.

Sięgnijmy choćby do jednego z najsłynniejszych obrazków łączonych z uniwersum, czyli okładki pierwszej poważnej powieści gatunku, a mianowicie Neuromancera, napisanej przez wspomnianego wcześniej W. Gibsona. Wizerunek hakera z umieszczonym na głowie urządzeniem wirtualnej rzeczywistości i plątaniną wystających z niej kabli stał się kultowym symbolem. Często powraca w rozmaitych dziełach i aby nie szukać daleko, wystarczy sprawdzić choćby inną cyberpunkową grę powstałą w Polsce, a mianowicie Observera, autorstwa krakowskiego Bloober Team.

Kiedy Gibson pisał swą powieść, a Mike Pondmisth tworzył papierowy system RPG, urządzenia VR były jedynie niedoścignionym marzeniem, czy też czymś, co w tamtych czasach mogło być jedynie elementem naukowej fikcji. Dziś natomiast jest to sprzęt ogólnodostępny, a zbliżająca się nowa generacja otworzy kolejne możliwości. Sam fakt, że Cyberpunk 2077 jest medium interaktywnym oraz jednym z największych i najważniejszych przedsięwzięć w około sześćdziesięcioletniej historii gatunku przemawia za tym, aby podjąć próbę wykorzystania w nim technologii wirtualnej rzeczywistości.


Cyberpunk RED i rozwój uniwersum do 2077 roku


Już 1 sierpnia swoją premierę będzie miała papierowa gra fabularna Cyberpunk RED, czyli nowa wersja świata znanego z Cyberpunka 2020, lecz w większym stopniu powiązana z wizją studia CD Projekt RED. Niech nie zmyli Was nazwa podręcznika, gdyż plany jego tworzenia pojawiły się jeszcze przed ogłoszeniem, że polskie studio stworzy grę wideo. Wygląda jednak na to, że przez ostatnie lata, dwie współpracujące ze sobą strony wyklarowały pewne wspólne wizje, co będzie uwzględnione w nowym systemie. Być może targi E3 2019 przyniosą więcej konkretów na temat wspomnianego systemu, gdyż na ten moment nie wiadomo za wiele. Mike Pondsmith regularnie towarzyszy twórcom Cyberpunka 2077 podczas dużych imprez, więc można oczekiwać, że na światło dzienne wypłyną nowe informacje.

Ponadto, podczas rozmaitych wywiadów, „Maximum Mike” wypowiadał się dość zagadkowo na temat prawdopodobnie kolejnego systemu, który ostatecznie domknie lukę czasową między Cyberpunkiem 2020, a 2077. Całkiem możliwe, że będzie to podręcznik RPG w edycji „Cyberpunk 2077”. Byłby to łakomy kąsek dla fanów uniwersum i jeden w wymarzonych dodatków do edycji kolekcjonerskiej.

Według zapowiedzi CD Projekt RED w dniach 11-13 czerwca napłynie do nas sporo nowych materiałów z Cyberpunka 2077. Dajcie znać w komentarzach, jak wyglądają Wasze oczekiwania odnośnie gry oraz co z nią związanego chcielibyście zobaczyć przy okazji targów E3 2019?

Sprawdź także:

Cyberpunk 2077

Premiera: 10 grudnia 2020
PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S

Cyberpunk 2077 to produkcja rodzimego studia CD Projekt RED, znanego wcześniej z serii Wiedźmin. Tytuł to przedstawiciel gatunku RPG akcji, jednak tym razem świat fantasy...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosTheCerbis   @   11:19, 25.05.2019
Cytat: frycek88
Ale znając życie wydadzą do tego miliard dodatków więc lepiej poczekać kompletną edycję.
CDPR i miliard DLC?
Cytat: Kattowitz
Nie przemówił do mnie, choć to mój ulubiony gatunek. Poza tym wręcz opętańczo fanatyczny hype na tę serię dodatkowo mnie zniechęcił. No i narzucony bohater, też srogi minus w moim odczuciu ;)
Polecam zacząć od pierwszej części (bo jakżeby inaczej) i poznać historię aż do finału. Warto. Jeśli nie czytałaś sagi to zdecydowanie przed graniem.
0 kudosKattowitz   @   11:27, 25.05.2019
Cerbis, nie zamierzam Zadziorny Koniec Offa Święty
1 kudosDirian   @   12:27, 25.05.2019
Cytat: Kattowitz
Nie przemówił do mnie, choć to mój ulubiony gatunek. Poza tym wręcz opętańczo fanatyczny hype na tę serię dodatkowo mnie zniechęcił.

Praktycznie każdy głośniejszy tytuł ma swoich fanatyków, którzy są w stanie się pociąć. Tyczy się to prawie wszystkiego, wystarczy zobaczyć jaką gównoburzę wywołał ostatni sezon GoT.

Więc takie podejście wydaje mi się trochę bez sensu, bo idąc tym tokiem myślenia trzeba by odrzucić 3/4 głośnych produkcji.
0 kudoskobbold   @   13:16, 25.05.2019
Cytat: TheCerbis
Polecam zacząć od pierwszej części (bo jakżeby inaczej) i poznać historię aż do finału.

Jedynka się mocno zestarzała, szczególnie mechanika rozgrywki. Próbowałem sobie ją w zeszłym roku odświeżyć, i nie zdecydowanie nie. Poczekam na porządnego remastera.
0 kudosKattowitz   @   15:23, 25.05.2019
Cytat: Dirian
Praktycznie każdy głośniejszy tytuł ma swoich fanatyków, którzy są w stanie się pociąć. Tyczy się to prawie wszystkiego, wystarczy zobaczyć jaką gównoburzę wywołał ostatni sezon GoT.

Więc takie podejście wydaje mi się trochę bez sensu, bo idąc tym tokiem myślenia trzeba by odrzucić 3/4 głośnych produkcji.
Sęk w tym, że nie spotkałam się z innym tytułem tak czczonym jak Wiedźmin. Nawet za najlepszych czasów Dragon Age czy Mass Effect nie był tak wariacko reklamowany, wielbiony czy wydawany w 100 różnych edycjach. Więc jest w tym sens moim zdaniem.
1 kudosDirian   @   16:05, 25.05.2019
Cytat: Kattowitz
Sęk w tym, że nie spotkałam się z innym tytułem tak czczonym jak Wiedźmin. Nawet za najlepszych czasów Dragon Age czy Mass Effect nie był tak wariacko reklamowany, wielbiony czy wydawany w 100 różnych edycjach. Więc jest w tym sens moim zdaniem.

Wiedźmin 3 wyszedł w 2 edycjach - podstawowej i Gry Roku, no i kolekcjonerskiej i steelbooku, ale to były i tak odpowiednio podstawowa edycja i edycja Gry Roku, więc to samo.

Ja jednak nadal nie do końca rozumiem, czemu przeszkadza ci hype na temat gry w zagraniu w nią? Co w tym złego, że dobry produkt jest reklamowany i wielbiony? Tak samo jest chociażby ze Star Warsami, wspomnianą Grą o Tron, Minecraftem czy setką innych popularnych marek. Wokół Cyberpunka też jest już przed premierą ogromne zamieszanie, czyli co, jednak nie zagrasz? Dumny
0 kudosfrycek88   @   18:37, 25.05.2019
Cytat: TheCerbis
Cytat: frycek88
Ale znając życie wydadzą do tego miliard dodatków więc lepiej poczekać kompletną edycję.
CDPR i miliard DLC?


Troszeczkę przesadziłem, ale kilka dużych na pewno będzie. I chciał bym ich nie przegapić.
1 kudospetrucci109   @   19:26, 25.05.2019
Cytat: Kattowitz
Cytat: shuwar
@Katt: nie próbowałaś nawet Wiedźminów? Jakiś konkretny powód?
Nie przemówił do mnie, choć to mój ulubiony gatunek. Poza tym wręcz opętańczo fanatyczny hype na tę serię dodatkowo mnie zniechęcił. No i narzucony bohater, też srogi minus w moim odczuciu ;)
Ten narzucony bohater to moim skromnym zdaniem najlepsza postać z jaką miałem do czynienia w grach... To właśnie między innymi owa (narzucona) postać stanowi o sukcesie i wyjątkowości tej serii.
0 kudosKattowitz   @   19:43, 25.05.2019
Dirian, chwytasz się tylko jednego powodu, wymieniłam kilka 😉 W tym jako najważniejsze to narzucony bohater i fakt, że jedynka mnie w ogóle nie zainteresowała. Hype po prostu to dobił, ze świrami na czele. Cyberpunk z tego co myślę i widzę da swobodę, której w wieśku mi brakowało.

Petrucci, postać stworzona przez pisarza, nie studio 🙂
0 kudospetrucci109   @   20:47, 25.05.2019
Cytat: Kattowitz
Dirian, chwytasz się tylko jednego powodu, wymieniłam kilka 😉 W tym jako najważniejsze to narzucony bohater i fakt, że jedynka mnie w ogóle nie zainteresowała. Hype po prostu to dobił, ze świrami na czele. Cyberpunk z tego co myślę i widzę da swobodę, której w wieśku mi brakowało.

Petrucci, postać stworzona przez pisarza, nie studio 🙂
No wiadomo. Nie mówię, że postać stworzyło studio. Ale potrafiło wyeksponować wszystkie walory Geralta, dzięki czemu podczas grania czuje się z nim więź większą niż z jakimś no name'mowym bohaterem Skyrim, czy Fallouta.
0 kudosTheCerbis   @   20:55, 25.05.2019
^ This.

Nie wspominając o reszcie postaci, kreacji świata, historii, grywalności, muzyce...
0 kudosKattowitz   @   21:00, 25.05.2019
I tak nie zagram, po prostu mi się nie podoba (serio, aż tak to dziwne, że komuś może się nie podobać coś, co podoba się WSZYSTKIM?). Kończę OT stwierdzeniem, że może Cyberpunk do mnie trafi.

P.S. Jakoś dziwnym trafem bardziej personifikuję się z postaciami "no name", które personalizuję ze swoim gustem, stylem i charakterem, utożsamiam, niż z nie wiadomo jak zacnym "gotowcem" ;)
1 kudosMaterdea   @   08:03, 26.05.2019
Cytat: Kattowitz
serio, aż tak to dziwne, że komuś może się nie podobać coś, co podoba się WSZYSTKIM?
Ależ oczywiście, żyjemy przecież w Polsce. Puszcza oko

Po blisko 200 godzinach i chyba trzech przejściach, Wiedźmina 3 teraz calakuję (ale i tak nie mam karty do Gwinta od Barona, więc będę musiał grac jeszcze czwarty czy tam piąty raz Zdziwiony ), a hype na CP z roku na rok udziela mi się coraz większy.
2 kudosshuwar   @   09:11, 26.05.2019
Cytat: TheCerbis
muzyce
A tak! Muza jest chyba the best of the best. Do tej pory jeździ ze mną płyta w aucie i często do niej wracam.

Pamiętam jak zaproponowałem mojemu bratu (który nie znosi gier i wszystkiego co z nimi związane), że mu puszczę muzę z gry, z Wieśka. Już mnie chciał kamieniować, ale po pierwszych taktach szczena mu opadła Uśmiech

Ciekawe jak będzie z tym elementem w CP. Już może nie być tak kolorowo. Wiesiek mocno czerpał ze słowiańskich klimatów, dlatego tak przemówiła do mnie jego muzyka. Tutaj takiej możliwości nie ma.

Choć są też inne moje ulubione soundtracki, jak muza ze Skyrima czy Mass Effect. Ta ostatnia pokazuje, że da się nagrać ponadczasową muzę również w klimatach kosmicznych czy cyberpunk.
1 kudospetrucci109   @   22:14, 26.05.2019
Cytat: shuwar
Cytat: TheCerbis
muzyce
A tak! Muza jest chyba the best of the best. Do tej pory jeździ ze mną płyta w aucie i często do niej wracam.

Pamiętam jak zaproponowałem mojemu bratu (który nie znosi gier i wszystkiego co z nimi związane), że mu puszczę muzę z gry, z Wieśka. Już mnie chciał kamieniować, ale po pierwszych taktach szczena mu opadła Uśmiech

Ciekawe jak będzie z tym elementem w CP. Już może nie być tak kolorowo. Wiesiek mocno czerpał ze słowiańskich klimatów, dlatego tak przemówiła do mnie jego muzyka. Tutaj takiej możliwości nie ma.

Choć są też inne moje ulubione soundtracki, jak muza ze Skyrima czy Mass Effect. Ta ostatnia pokazuje, że da się nagrać ponadczasową muzę również w klimatach kosmicznych czy cyberpunk.
Muza z Mass Effecta to wymiata. Jeden z lepszych soundtracków jakie słyszałem.
Dodaj Odpowiedź