19 największych premier 2019 roku
Devil May Cry 5
Data premiery: 8 marca
Eksperymentalne DmC: Devil May Cry z 2016 roku nie przyniosło firmie Capcom sławy i poklasku, szczególnie pośród „twardego elektoratu” serii. „Piątką” korporacja stara się odkupić winy i wszystko wskazuje na to, że faktycznie jej się to uda.
Wracamy zatem do korzeni, zarówno pod względem mechaniki – slasher z rozbudowanym systemem walki i elementami przygodowej gry akcji – oraz historii. Devil May Cry 5 pozwala wcielić się nam w dwóch bohaterów - doskonale znanego Dantego oraz jego brata imieniem Nero. Wydarzenia są bezpośrednią kontynuacją „czwórki”, lecz tym razem wątek główny obfituje w wiele więcej poważnych tematów wraz z nieco bardziej dorosłą otoczką.
Otoczenie z kolei ewoluowało w stronę otwartości. Lokacje nadal stanowią zamkniętą całość, niemniej jednak jest w nich teraz nieco więcej miejsca na zwiedzanie, odkrywanie znajdziek czy po prostu wykorzystywanie w samej walce.
DOOM Eternal
Data premiery: 2019
DOOM z 2016 roku, stanowiący reboot marki liczącej sobie już ponad ćwierć wieku, rozpoczął nową erę w historii ojca strzelanek pierwszoosobowych, czego dowodem jest DOOM Eternal – kontynuacja poprzedniczki.
Choć sequel w kontekście po prostu FPS-a z tak skąpą fabułą brzmi dziwnie, to w istocie mamy do czynienia z rozwojem historii widzianej przed blisko trzema laty. Tam, jako doom slayer, mierzyliśmy się z hordami kosmitów na marsjańskiej kolonii ludzkości. Tym razem jednak lądujemy już na naszej planecie-matce, Ziemi. Pozawymiarowa inwazja przejęła jedną z ludzkich metropolii, a my musimy się z nią uporać – inwazją, nie metropolią.
Clou gry to jednak rozgrywka, czego dowodem jest rozwinięcie idei nieskrępowanej, dynamicznej i ze wszech miar brutalnej wymiany ognia. Do dyspozycji oddany zostaje nam potężny zestaw giwer i ataków wręcz (naznaczonych wyrywaniem kończyn, odcinaniem ich piłą mechaniczną czy innymi tego typu „wariacjami”), rzesza przeciwników i półotwartych aren.
Oprócz klasycznych modułów single- oraz multiplayer w DOOM Eternal dostajemy nowość - Inwazję. W Inwazji zmieniamy barykadę. Przyłączamy się co prawda do kampanii innego gracza, ale po stronie piekła, wchodząc w skórę jednego z demonów. Można nawet tworzyć całe oddziały z przyjaciółmi w celu polowania na bohatera (koncept przypomina trochę Evolve).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler