Premiery miesiąca - październik 2018
Jesień pełną gębą – nie tylko za oknem, bo widzimy, że jednego dnia jest pochmurnie i deszczowo, zaś drugiego deszcz złotych liści spada na nas podczas popołudniowego spaceru w parku, ale przede wszystkim w kalendarzach graczy! Objawia się to wysypem wysokobudżetowych gier z najwyższej półki. A tych nie zabraknie, oj nie!
Forza Horizon 4 (PC, Xbox One) |
---|
2 października |
Gdy w 2010 roku firma Microsoft ze studiem Playground Games eksperymentowała z formułą spin-offu pełnoprawnej serii Forza Motorsport – Forza Horizon – nikt chyba nie przypuszczał, że rozrośnie się ona do niemalże równoprawnej siostry zasłużonego Motorsport.
A jednak stało się – premiera Forza Horizon 4 jest wcale nie mniej oczekiwana od tytułu tworzonego przez doświadczone Turn 10! Do dyspozycji oddano nam nie tylko blisko 450 wiernie odwzorowanych pojazdów (od najnowszych cacuszek ze stajni Pagani, przez historyczne Astony Martiny, kończąc na ciężarówkach Volvo!), ale przede wszystkim zaimplementowano cykl dynamicznych pór roku oraz zmieniono miejsce akcji – ze słonecznej Australii wylądowaliśmy w deszczowej Wielkiej Brytanii.
My zdążaliśmy już dogłębnie przetestować nową Forzę i wydać werdykt, który raczej nie powinien nikogo zaskoczyć – recenzję Horizon 4 znajdziecie tutaj!
Assassin’s Creed: Odyssey (PC, Xbox One, PlayStation 4) |
---|
5 października |
Choć na początku mówiono, że seria Assassin’s Creed po przerwie spowodowanej kiepską jakością Syndicate, nie będzie ukazywać się w rocznych odstępach, złamano tę zasadę. Po naprawdę świeżym Origins przychodzi czas na Odyssey – następcę, choć tak naprawdę preqeuel.
Trafiamy do antycznej Grecji tuż przed Wojną Peloponeską. Gra pozwala wcielić się nam w jedną z dwóch postaci - spartanina Alexiosa lub jego żeńską wersję, Kassandrę. Historia rozpoczyna się w roku 430 przed Chrystusem.
Wspomniany wyżej konflikt nie jest bez przyczyny na przebieg rozgrywki nowego AC. Z racji bycia Spartiatą, należymy do Związku Peloponeskiego, a więc czekają nas starcia w wojnie domowej! Naszym zadaniem w tym nowym „ficzerze” jest niszczenie ateńskich fortyfikacji i pokonywanie żołnierzy w specjalnych bitwach (do 150 żołnierzy na raz!), co będzie obniżało ich współczynnik "narodowości" i przechylało szalę zwycięstwa na naszą stronę.
Oprócz tego rozgrywka jeszcze bardziej stanie po stronie RPG aniżeli typowej akcji, umożliwiając dobór nie tylko odpowiedniego wyposażenia ze względu na współczynnik np. zadawanych obrażeń, ale również elementów rynsztunku jak napierśnik, nagolenniki etc. Doszedł też kontrowersyjny aspekt wyboru linii dialogowych podczas konwersacji i wracają bitwy morskie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler