Premiery miesiąca - luty 2018 roku

4 lata – tyle dokładnie Rust było oferowane we wczesnym dostępnie Steama. Tytuł zadebiutował wraz z końcem 2013 roku i przez ten cały czas był rozwijany oraz usprawniany, by w końcu na początku tego miesiąca ukazać się na rynku w pełnej krasie jako wersja 1.0!

Co do zmian, to sam twórca gry – Garry Newman – mówił, iż nie jest to jakiś skok jakościowy, a wejście po prostu w nowy etap. Dzieło będzie nadal usprawniane i doglądane, zaś zabawa będzie przebiegała w niezmąconym tempie tak samo jak dotychczas. Niemniej jednak ważny odnotowania w Premierach miesiąca jest ten dzień z uwagi na naprawdę nikłą średnią dzieł ze Steam Early Access, które – zwłaszcza po takim czasie – opuszczają program.

Rise and Fall to pierwsze duże rozszerzenie dedykowane strategii turowej Civilization VI. Dodatek przynosi ze sobą 9 nowych przywódców, 8 kolejnych cywilizacji i tyle samo cudów świat; 7 cudów natury, 4 nowe jednostki, 14 nowych budynków i trzy kolejne surowce.

Oprócz tego pojawiają się nowe mechanizmy – Kryzysów oraz „Wielkich Wieków". Pierwszy pozwala słabszym cywilizacjom łączyć się w czasowe pakty i występować przeciwko jednej silniejszej, co przynosi określone zyski, ale w razie niepowodzenia dotkliwie każe takich „sprzymierzeńców”. Drugi zaś oferuje wejście naszej nacji w okres Złotych lub Mrocznych Wieków, co niesie ze sobą profity, ale też wyzwania. Do tego dochodzą pomniejsze usprawnienia mechanizmów, jak system lojalności czy gubernatorzy.

Wszyscy kochamy średniowiecze, prawda? Czesi również, dzięki czemu zespół stamtąd – studio Warhorse – stworzyło Kingdom Come: Deliverance – trochę cRPG-a, trochę symulację życia w tamtym okresie, a trochę sandboksa. Hasamy po targanej wojnami Europie Środkowej, likwidujemy przeciwników, rozmawiamy z postaciami niezależnymi i przede wszystkim przyjmujemy zadania główne oraz poboczne.

Fabuła przenosi gracza do XV-wiecznej Europy – dla nas wszystko zaczyna się w 1403 roku. Wcielamy się w postać syna kowala imieniem Henry. Gdy w pewnym momencie nasza wioska zostaje zrabowana przez obce armie, a ojciec umiera, poprzysięgamy zemstę. Zamiast tego zostajemy wplątani w sieć intryg na najwyższych szczeblach politycznego łańcucha pokarmowego i nic nie jest już takie łatwe, jak kiedyś.

Rozgrywka oferuje graczom przede wszystkim realistyczne i historycznie wierne wyzwanie egzystowania w tamtym okresie. Podczas przechodzenia przez las nie spotkamy elfów czy krasnoludów, a raczej kupców przewożących swoje towary z miasta do miasta lub rabusiów czających się w krzakach. Sam bohater nie jest przypisany do żadnej klasy postaci, jak to zwykle w RPG-ach bywa, a system jego rozwoju przebiega w sposób wyznaczony przez klasyka gatunku, Skyrima. Jesteśmy określeni tylko czterema współczynnikami (zdrowie, kondycja, głód i senność), a czas poświęcony na obsługę danego oręża będzie automatycznie przekładał się na umiejętności posługiwania się nim.