Historia serii The Sims


Paulina @ 11:06 22.06.2009
"Paulina "

Domki dla lalek od dawien dawna były zabawkami niezwykle popularnymi. Czasy się zmieniły, jednak zabawki pozostały te same, tylko w nieco innej formie.

Domki dla lalek od dawien dawna były zabawkami niezwykle popularnymi. Czasy się zmieniły, jednak zabawki pozostały te same, tylko w nieco innej formie. Will Wright, jeden z bardziej znanych twórców gier, od zawsze dążył do stworzenia wirtualnego domku dla lalek. Twórca symulacji takich jak SimCity, SimAnt czy SimCopter od początku swej kariery koncentrował się na gatunku tzw. „software toys” czyli gier, w które nie da się ani wygrać, ani przegrać. Po sukcesie swojej pierwszej gry tego typu - SimCity, został jednym ze współwłaścicieli studia Maxis. Wówczas Will Wright, absolwent studiów architektonicznych, zapragnął stworzyć program umożliwiający planowanie mieszkań oraz domów i w ten oto sposób powstała gra „The Sims”.



Jak to z największymi sukcesami bywa, nikt nie planował, że Simy zrobią taką karierę. Czym właściwie jest gra? Obecnie zapewne wszystkim wiadomo, że jest to ogólnie rzecz biorąc symulacja życia. Gracz otrzymuje szansę zabawy w Boga i kierowania losami ludzików żyjących w swoim wirtualnym świecie. Co się z tym wiąże? Oczywiście, należy zapewnić istotce wszystko, co do życia potrzebne, czyli jedzenie, toaletę, sen. Jednak rozgrywka wykracza również poza warstwę czysto fizyczną, pozwalając kontrolować relacje naszych simów z otoczeniem, z innymi simami. Daje wybór ścieżki kariery najwłaściwszej dla naszej postaci, a wreszcie umożliwia również przeniesienie naszych ambicji na wirtualne stworzenie. Produkt spełnia również swoje wcześniejsze założenia, dając graczowi możliwość zbudowania rozbudowanego domu. Mnogość obiektów, pokryć ścian, podłóg czy dachów, pozwala zaprojektować wymarzone miejsce zamieszkania. Mimo wielu zalet i oryginalności projektu, który w gatunku symulacji życia był jednym z bardziej przełomowych, wydawałoby się, iż format gry szybko ulegnie wyczerpaniu. Jednak po raz kolejny nowatorskość twórców wzięła górę i problem ten rozstrzygnięto za pomocą dodatków. Pierwszy z nich, "Światowe życie" wyszedł już parę miesięcy po premierze podstawy, we wrześniu 2000r. Dodatek wprowadzał szereg unowocześnień. Jednym z największych było wprowadzenie dodatkowych okolic. W podstawie mieliśmy do dyspozycji tylko jedną dzielnicę z ograniczoną liczbą parcel, tak więc zapełnienie jej simami oznaczało, że tworzenie nowej rodziny wiąże się z usunięciem innej. Możliwość budowania większej ilości domów znacznie wzbogacała rozgrywkę, jednak każda z okolic wyglądała tak samo jeśli chodzi o ukształtowanie, dekoracje itp. "Światowe życie" wprowadziło również szereg obiektów urozmaicających życie naszego sima. Od tej pory można było go wyposażyć np. w lampę dżina czy w super robota, który nie tylko sprząta, czy gotuje, ale również może zrobić masaż zestresowanemu simowi. Ciekawostką jest również, iż dodatek "Światowe życie" jako pierwszy wprowadzał do gry elementy seksu. Jeśli zakupiło się odpowiednie łóżko simom, mogli w nim oni baraszkować i rozmnażać się. Była to spora zmiana w stosunku do innych części, w których dzieci powstawały, gdy simy spały obok siebie w jednym łóżku i miały wystarczający wskaźnik sympatii.

Kolejny dodatek pt. "Balanga", ukazał się w marcu 2001 . Umożliwiał on naszej istotce dołączenie do imprezowej strony simowego świata. W obsłudze telefonu pojawiła się nowa opcja - urządź imprezę. Od tej pory, kiedy tylko sim poczuł się samotny, można było zadzwonić do przyjaciół i urządzić spotkanie grupowe. Każda impreza dostawała ocenę, uzależnioną od tego jak goście się bawili i wpływała bezpośrednio na samopoczucie naszego sima. Poza zwykłymi zabawami można też było urządzić imprezy tematyczne w klimatach np. starożytnego Rzymu - gdzie wszyscy chodzili poubierani w togi, lub też dzikiego zachodu. Aby urozmaicić czas, dodano również kolejny zestaw obiektów. Mechaniczny byk, fajerwerki, ognisko, stół bufetowy czy urządzenie do puszczania baniek, stały się obowiązkowymi elementami każdej przyjacielskiej fety. Dodano też odpowiednie elementy architektoniczne takie jak pokrycia ścian czy podłóg, nowe dodatki, rośliny itp., dzięki którym można zbudować imponującą salę taneczną. Mimo tych wszystkich udogodnień gracze nadal nie byli zadowoleni z tego, iż gra za mało się rozwija. Nowe obiekty, nowe podłogi, to tylko urozmaicenie, jednak nie na tyle duże by zatrzymać gracza na kolejne godziny. Jednak i tym razem twórcy zdołali spełnić oczekiwania graczy.


Dodatek "Randka" był przebojowy. Ukazał się on w listopadzie 2001 i po raz pierwszy wprowadził naprawdę znaczące zmiany. Simowie po raz pierwszy mieli okazję wyjść z domu. Stworzono specjalną dzielnicę handlowo-rozrywkową. Sim mógł w każdej chwili podnieść słuchawkę swojego telefonu żeby wezwać taksówkę, która pojedzie na zakupy, spotkanie przyjacielskie czy też romantyczną randkę. Dodano możliwość kupowania i dawania prezentów takich jak np. kwiaty czy biżuteria. Bardzo wzbogacono ilość możliwych interakcji międzysimowych, dzięki czemu coraz więcej frajdy sprawiać zaczęło spotykanie się z innymi. Randki, które odbywać się mogły w sklepach, restauracjach czy też parku, były bardzo ciekawym elementem, który stanowił zmianę przełomową w historii The Sims. Od tej pory każdy kolejny dodatek wprowadzał dodatkową dzielnicę, do której nasi simowie mogli się udać w najrozmaitszych celach, ale o tym potem. "Randka" to również, po raz pierwszy, zmiany w mechanice gry - choć niewielkie, ale znaczące. Zmieniono poziomy simowych znajomości. W poprzednich częściach gracze zarzucali grze, że rozkochanie w sobie kogoś jest absurdalnie proste i można to zrobić w przeciągu kilku godzin, zatem w odpowiedzi na te zarzuty twórcy skomplikowali poziomy relacji. Od tej pory związek z innym simem określany był przez dwa składniki - pasek znajomości dziennej i pasek znajomości długoterminowej. O ile pasek znajomości dziennej można było szybko napełnić i przekonać innego sima do siebie lub zniechęcić, o tyle pasek znajomości długotrwałej potrzebował czasu. W związku z tym, zdobywanie zaufania drugiego sima mogło trwać niekiedy długie dni. Jednak dla tych, którzy chcieli "pójść na łatwiznę" też pozostawiono furtkę. Wystarczająco bogaty sim, mógł niemalże kupić sobie miłość drugiego, obdarowywując go drogimi prezentami. Zwłaszcza diamentowe pierścionki mogły tu zdziałać prawdziwe cuda. Oczywiście z dodatkiem łączy się też pakiet przedmiotów - w tym przypadku, wszystko co związane z miłością. Tapety w kolorach czerwonym i różowym, dużo przedmiotów do aranżacji kameralnych wnętrz idealnych na randki. Z drugiej jednak strony, możliwość robienia zakupów wprowadziła też szereg przedmiotów takich jak pułki sklepowe, szyldy czy też wystrój tanich lub eleganckich restauracji, w których można się zatrzymać podczas shoppingu. Dodatek "Randka" przeniósł grę "The Sims" na zupełnie inny poziom, pobudzając apetyt fanów i stawiając coraz większe wyzwania przed twórcami. Kolejny dodatek, "Wakacje", nie był zawodem. Wydany pod koniec marca 2002, pozwolił on naszym spracowanym simom na odrobinę wypoczynku. Tym razem, nasz podopieczny dostał możliwość zamówienia wycieczki w biurze podróży, do jednego z miejsc wypoczynkowych - resortu zimowego, letniego lub też do ośrodka kampingowego nad jeziorem. Na plaży pograć można w siatkówkę czy też popływać. W ośrodku zimowym, urządzić wojnę na śnieżki czy też popisać się swoimi umiejętnościami jazdy na snowboardzie. Z kolei nad jeziorem, otrzymaliśmy możliwość połowienia ryb, czy też postrzelania z łuku. W każdej z okolic zbiera się bilety, aby wymienić je na pamiątki wakacyjne, które po powrocie można wystawić w specjalnej gablocie. Sim może też wypożyczyć wykrywacz metalu i chodzić po całej parceli, szukając zakopanych skarbów. Nasz człowieczek wreszcie odpocznie od męczącego szefa, wymagającej pracy czy wczesnych godzin rannych, kiedy to z piaskiem w oczach zwlekał się z łóżka. Jako atrakcję, ośrodki zapewniają też różne miejsca do spania. Można oczywiście wynająć pokój czy nawet cały apartament, jednak istnieje możliwość spania w namiocie lub igloo. Te dwa ostatnie obiekty, były kolejnymi, które wprowadzały element seksu. Poza dodatkami "Światowe życie" oraz "Wakacje" wątek ten nie pojawił się w żadnej innej części pierwszej serii "The Sims". "Wakacje" to też nowe tropikalne obiekty. Nowe obrazy, meble, pokrycia ścian, podłóg, dachów czy nowe rośliny do ogródka. Również wspomnieć należy, że w każdym z dotychczasowych dodatków, jak również i w tym, dodawano nowe ścieżki pracy takie jak np. okultyzm.

Sprawdź także:

The Sims 2

Premiera: 17 września 2004
PC, PS2, PSP, XBOX, GC, GBA, MOB, DS

The Sims 2 to pierwsza całkowicie nowa generacja gry The Sims. W The Sims 2 będziesz kierować swoim Simem podczas jego "podróży" przez życie, od niemowlaka przez dziecińs...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosprzemek158   @   10:36, 23.08.2009
The Sims, bez chwili zwątpienia, doajemy do Najlepszych gier globu. Maxis, już liczy wielkie zyski z The Sims 3. Nie, wiem, czy to był cel finansowy z ich strony, aby zamiast w jednej grze umiescic wszystko, wyrobili potężną serie dodatków. Wolałbym miec wszystko w jednej grze, a nie kilkunastu krążkach. W każdym razie gra fascynująca.