Project Scorpio - konsola, która zmieni podział sił na rynku?


bigboy177 @ 18:08 11.06.2017
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Microsoft szykuje na koniec roku znaczącą ofensywę. Czy atak się powiedzie? Czy nowa konsola sprawi, że Xboksów zacznie masowo przybywać? Pierwsze odpowiedzi, być może, podczas dzisiejszej konferencji.

W przypadku poprzedniej generacji konsol, lepiej radził sobie Microsoft. Konsola giganta z Redmond, Xbox 360, była tańsza, oferowała łatwiejszy dostęp do drzemiącej w niej mocy obliczeniowej, a ponadto nietrudno było znaleźć tytuły ekskluzywne, zachęcającego do tego, by zainwestować w platformę - same Gears of War i Halo zrobiły niemałe zamieszanie na rynku. Po premierze Xboksa One, a w sumie to nawet przed nią, Amerykanie mocno się pogubili.

Najpierw były doniesienia o tym, że Xbox One nie będzie korzystał z fizycznych nośników, że całą zawartość będziemy pobierać z sieci. Później, że ma to być kombajn do wszystkiego, a nie tylko do gier. Na koniec, ciągle słyszeliśmy o drugiej wersji sensora Kinect, mającego zapewniać niesamowite doznania, przypominające te z filmów science-fiction.

Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała jednak plany korporacji. Praktycznie wszystkie szumnie zapowiadane „rewolucyjne” rozwiązania odeszły w zapomnienie. Został sam, "ogołocony" Xbox One, dysponujący mniejszą wydajnością niż PlayStation 4 i nieposiadający prawie w ogóle ekskluziwów. Rezultat jest taki, że PlayStation 4 sprzedaje się kilkakrotnie lepiej niż platforma Microsoftu. Sony chwali się 60 milionami egzemplarzy PS4 w sklepach, Amerykanie zaś nie dzielą się już żądnymi liczbami, ponieważ ewidentnie nie mają czym.

Sytuacja jest niewesoła, ale Microsoft wierzy w to, że jest w stanie się odbić i co najmniej nadgonić Japończyków. Odpowiedzią na dominację Sony będzie Project Scorpio, o którym wszystkiego mamy dowiedzieć się dzisiaj. Konsola ma być potężna, albowiem o około 400% sprawniejsza od zwykłego Xboksa One oraz o 50% bardziej wydajna niż PlayStation 4 Pro. Moc może jednak okazać się niewystarczająca, a pewne obawy budzi fakt, że przedstawiciele giganta z Redmond uparcie podkreślają, że „wszystkie gry” działać będą na Project Scorpio lepiej. Nic nie mówią o "eksach", tylko ciągle o wszystkich grach.

W obecnej generacja konsol prym wiedzie PlayStation 4. Nie jest to jednak spowodowane wyłącznie tym, że platforma Japończyków jest odrobinę szybsza (o jakieś 20%) od Xboksa One. Odpowiada za to głównie obecność wyśmienitych tytułów ekskluzywnych, niedostępnych na żadnej innej platformie. W samym tylko roku 2017 do tej pory otrzymaliśmy Horizon: Zero Dawn, NieR, NiOh, Gravity Rush 2 i kilka innych mniejszych produkcji. Co w tym czasie otrzymał Xbox One? W zasadzie wyłącznie Halo Wars 2 i jakieś indyki. Nie oszukujmy się, żadna z premier nie była na tyle szumna, aby gracze przygotowali zmasowany atak na pudełka z platformą Amerykanów.

Xbox One faktycznie najczęściej generuje odrobinę niższą rozdzielczość, najczęściej płynność jest nieco niższa aniżeli na PlayStation 4, nie sądzę jednak, aby to był element decyzyjny, jeśli chodzi o zakup konsoli. Jestem przekonany, że gdyby na Xboksie było więcej projektów ekskluzywnych, w które ludzie faktycznie chcieliby zagrać, nie przejmowaliby się, że zamiast 1080p będą mieć 900p. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że produkcje ekskluzywne są najczęściej lepiej zoptymalizowane pod platformę, której są dedykowane, co przekłada się w znaczący sposób na ich finalną jakość.

W ten sposób dochodzimy do Project Scorpio. Jak wspomniałem, Microsoft na razie nie chwali się żadnymi wyjątkowymi ekskluziwami. Zamiast tego już kilkakrotnie (ostatnio kiedy ujawniono uwolnienie dodatkowego gigabajta pamięci, a wcześniej np. w tym miejscu) podkreślono, że „wszystkie gry” będą działać lepiej. Ewidentnie widać, że gigant z Redmond chciałby podebrać graczy PlayStation 4 oraz PlayStation 4 Pro. Liczy na to, że ludzie, idąc do sklepu z zamiarem zakupu nowej platformy, będą kierować się przede wszystkim wydajnością.

Parametry Project Scorpio
ProcesorOsiem rdzeni x86, takowanych częstotliwością 2,3 GHz
Grafika40 jednostek obliczeniowych, taktowanych częstotliwością 1172 MHz
Pamięć12 GB GDDR5
Przepustowość pamięci326 GB/s
Hard Drive1TB 2.5 cala
Optical Drive4K UHD Blu-ray

Sprawdź także:

Halo 5: Guardians

Premiera: 27 października 2015
XBOX ONE

Halo 5: Guardians to piąta pełnoprawna odsłona serii popularnych pierwszoosobowych strzelanin osadzonych w głębokim science-fiction. Za produkcję odpowiada studio 343 Ind...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdarkslide16   @   19:23, 11.06.2017
Wszystko pięknie moc, działanie tylko czy to wystarczy? Przykład konsoli Nintendo pokazuje pięknie że ludzie potrafią kupić konsole dla jednej konkretnej gry. Tylko właśnie za bardzo nie słychać o takich perełkach na Project Scorpio plus fakt grania na PC Uśmiech
0 kudosguy_fawkes   @   21:06, 11.06.2017
Na ten moment nie wiem, co MS musiałoby pokazać na konferencji, bym szczerze zapragnął Scorpio. Jeśli to będzie tylko najwydajniejsza konsola do multiplatform, to dziękuję, postoję. Przy "cenie premium" musiałyby paść naprawdę konkretne argumenty, dlaczego miałbym przesiąść ze zwykłego XO na Scorpio. Ta generacja dla polskiego gracza jest naprawdę tania, a jeśli cena będzie w okolicach ~2,5k, co jest bardzo możliwe, spowoduje to ogromną różnicę - w końcu One S i PS4 można kupić za 1k, a PS4 Pro za jakieś 1,6k. A taka różnica wymaga już solidnych argumentów "za". Osobiście lubię Microsoft, lubię ich Xboksa, ale czasem mam wrażenie, że wiele strategicznych decyzji podejmuje się tam na kolanie albo w ramach jakiegoś przegranego zakładu...
0 kudosLucas-AT   @   21:46, 11.06.2017
Stawiam na 449 dolcow, czyli jakieś 1900-2000zł. Więcej nie będzie, bo MS już raz dostał nauczkę za zbyt wysoką cenę X1 na starcie. A tym bardziej, że Sony obniży cenę Pro i uderzy mocnymi grami. Cena Pro to 399, więc i MS może celować w te okolice, skoro minie rok od premiery Pro, cena podzespołow maleje, a Scorpio nie będzie aż tak dużo mocniejsze od Pro. Co prawda cenę może zwiększyć odtwarzacz Blu-ray 4K, ale MS może się zdecydować dokładać, tak jak to było w przypadku X360 czy Sony i PSX, PS2 i PS3.

Co do gier - Forza 7 (oby nie było kopiuj-wklej, tylko w 4k), State of Decay 2, Crackdown 3, Sea of Thieves - to zobaczymy na konfie. Chyba ostatnio było potwierdzenie, że Halo nie będzie, a Coalition natomiast wydało niedawno Girsy 4, więc jeśli coś pokaża, to tylko krotki teaser. MS może jeszcze probować dogadywać się z devami third-party odnośnie gier na wyłączność.
0 kudospetrucci109   @   10:54, 12.06.2017
Moim zdaniem jest już za późno dla Microsoftu na to żeby odzyskać przewagę w tej generacji. W końcu to już nie początek generacji, a raczej połowa... Nie sądzę, żeby ktoś kto ma zwykłego XO albo PS4 nagle rzucił się na dużo droższy sprzęt, na którym będzie mógł grać w dokładnie te same gry. Owszem pewnie ładniej wyglądające ale czy to wystarczy... Nie sądzę.
0 kudosremik1976   @   14:23, 12.06.2017
Czy jest za późno to nie wiemy, bo nie wiemy jaką drogą zmierzają choć można się domyślać. Osobiście sądzę, że M$ tak samo jak Sony porzucili wyraźne podziały na generacje choć temu zaprzeczają i będą nam serwować co chwilę trochę lepsze wersje poprzednich modeli i chcą tak po cichu przejść nad tym do porządku dziennego nie wywołując burzy. Tak się będą teraz co chwile przeganiać w sprzedaży i tyle. Jakby nie było M$ ma teraz prawdopodobnie najlepszą konsolę i jest szansa na to, że trochę Sony dogonią jak jeszcze udowodnią, że faktycznie jest lepsza. Wszystko zależy od tego jak na to zareaguje Sony, ale nie sądzę by w najbliższym czasie mieli coś do zaoferowania w sprawie konsoli, bo trochę głupio było by po Pro zarzucić następną konsolą w tak krótkim czasie. M$ moim zdaniem ma sporo czasu żeby się rozpędzić tylko pytanie czy potrafią to wykorzystać i nie spalą tego jakimiś głupimi pomysłami na podniesienie atrakcyjności tej konsoli w zastosowaniach innych niż gry.
0 kudosluki505   @   14:24, 12.06.2017
Znowu dostaną policzka, znowu sie zwiną w kłębek bo ich konsola jest tak jak konsola Sony mocniejsza jedynie na papierze, do tego brak sensownych exów, jedyne dwa exy dla których można by kupić X1 czy Scorpio to Forza i Halo które są na PC. Microsoft przegrał z Sony dawno temu i nigdy nie wygra wiec z czym oni chcą walczyć?
0 kudosfrycek88   @   15:15, 25.06.2017
Microsoft po prostu zapomniał po co ludzie kupują konsole, bo na pewno nie dla nie wiadomo jakich bebechów. Bo jak ktoś chce mieć mocarne bebechy, to dobrego PCta nic nie pobije.
Dodaj Odpowiedź