10 najlepszych gier na PlayStation 2
Ogromny sukces pierwszego PlayStation, które powaliło Segę i Nintendo na kolana, sprawił, że Sony w pocie czoła zaczęło pracować nad jego następcą. PlayStation 2 zadebiutowało w marcu 2000 roku, i podobnie jak swój prekursor, mogło pochwalić się ogromną biblioteką świetnych tytułów, które przyciągały graczy do ekranów telewizorów na długie godziny. Tworząc niniejszy ranking, miałem ogromny dylemat - pozycji godnych wyróżnienia jest przecież od groma, a wiele z nich ma status kultowych. Na liście nie znajdują się tylko produkcje ekskluzywne - starałem się wybrać te najbardziej kojarzone z marką PlayStation. Część z nich tak mocno przyczyniła się do sukcesu Czarnulki, że grzechem byłoby ominięcie ich w zestawieniu, mimo że w późniejszym okresie zostały wydane na inne platformy.
Miejsce 10 - Tekken 5 |
---|
Tekken 5 do dziś pozostaje moim osobistym królem bijatyk. Po doskonałej "trójce" na Szaraka, przyszedł czas na jeszcze lepsza odsłonę, do dziś uchodzącą za ideał w świecie mordobić. O zaletach gry można pisać bez końca - świetny i motywujący system walki, wgniatająca w fotel grafika, genialne utwory muzyczne, zjawiskowe areny, multum postaci do wyboru, a do tego niekończąca się grywalność w trybie multiplayer - wszystko to składało się na kapitalną całość, nie pozwalającą się oderwać od telewizora.
Miejsce 9 - Gran Turismo 4 |
---|
W szóstej generacji konsol Gran Turismo 4 było niekwestionowanym liderem swojego gatunku i tylko Forza Motorsport na Xboksa mogła z nim rywalizować. Już po rozegraniu jednego wyścigu gra nie pozwalała się od siebie oderwać, przytłaczając swoim rozbudowaniem z każdej strony. Do wyboru otrzymaliśmy ponad 800 starannie wykonanych samochodów - od starych, klasycznych maszyn, po super nowoczesne potwory. Co więcej, każdy pojazd inaczej zachowywał się na drodze i był podatny na tuning. To, w połączeniu z rozbudowana karierą i rewelacyjną grafiką, dało nam masę godzin spędzonych na torze.
Miejsce 8 - trylogia GTA |
---|
Trylogii GTA nikomu nie trzeba przedstawiać - ogromny i zróżnicowany teren do eksploracji, masa możliwości, nietuzinkowe misje, metropolie tętniące życiem i totalna wolność - tak w skrócie można opisać gry Rockstar North. Szczególnie GTA III, jak na swoje czasy, powodowało opad szczęki, dając inspirację wielu grom z tego gatunku. Wydane później Vice City okazało się tytułem lepszym pod każdym względem, a przy San Andreas ekipa Rockstar przeszła sama siebie, wybijając serię na absolutne wyżyny. Jak udało im się to wycisnąć z PS2 - nie mam pojęcia. Przy każdej odsłonie można było spokojnie spędzić 50-100 godzin, bawiąc się wyśmienicie i robiąc zadymę na ulicach miast z udziałem stróżów prawa.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler