Red Dead Redemption 2 - czego możemy się spodziewać po grze?
Po ponad sześciu latach od premiery Red Dead Redemption Rockstar Games wreszcie odsłoniło kurtynę i zapowiedziało wyczekiwany przez miliony graczy sequel. Jeden obrazek opublikowany na facebooku wystarczył by sparaliżować cały Internet i rozbudzić wyobraźnię fanów. Zaprezentowany w ubiegłym tygodniu krótki trailer gry nie zdradził zbyt wielu szczegółów, zostawiając więcej pytań aniżeli odpowiedzi, niemniej jednego możemy być pewni - Red Dead Redemption 2 będzie oceanem grywalności, przyciągającym do ekranów telewizorów na dziesiątki godzin niczym magnes. Deweloperzy spod znaku wielkiego R tworzą prawdopodobnie największy sandbox w swojej historii, starannie szlifując każdy element przez wiele lat. Wrzucą nas na bezdroża Dzikiego Zachodu i zostawią na pastwę losu.
Na ten moment trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski na temat tego, co będzie głównym punktem napędowym scenariusza, aczkolwiek ukazana w jednej ze scen siódemka kowbojów (ewidentne nawiązanie do filmu "Siedmiu Wspaniałych") może sugerować, że poznamy historię całego gangu. Nietrudno to powiązać z przeszłością Johna Marstona, głównego bohatera Red Dead Redemption, który należał do gangu Dutcha van der Linde - tym bardziej że postać maksymalnie po lewej przypomina Marstona (to samo, surowe spojrzenie i podobny kapelusz). Co więcej, RDR to czasy schyłku ery Dzikiego Zachodu (rok 1911) i ostatnie dni rewolwerowców, tak więc prequel jak najbardziej miałby rację bytu. Osobiście obstawiam jednak, że gra przedstawi losy zupełnie nowych bohaterów, a niektóre ze znanych nam postaci otrzymają tylko krótkie wątki - nawiązań i różnych smaczków fabularnych z pewnością nie zabraknie, podobnie jak w serii GTA.
"Red Dead Redemption 2 będzie oceanem grywalności, przyciągając do ekranów telewizorów na dziesiątki godzin niczym magnes."
Zgodnie z tradycją, Rockstar garściami będzie czerpać inspiracje z filmów, więc jeśli znane są wam produkcje Sergio Leone, Clinta Eastwooda czy Johna Forda, to w Red Dead Redemption 2 poczujecie się jak w domu - lanie po pyskach w knajpach, napady na konwoje czy pojedynki w samo południe będą na porządku dziennym. Jako że Rockstar lubi wywoływać kontrowersje, niewykluczona jest również rzeź Indian.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler