Evolve Stage 2, czyli lepsza jakość za darmo


Piras @ 14:13 05.09.2016
Paweł "Piras" Piróg
Robię wszystko, by w przyszłości nie robić nic. Lubię dyskutować i mieć wszystko w dupie, choć to drugie zupełnie mi nie wychodzi.

Mimo że przejście na model free-to-play można śmiało uznać za efekt mocnego kryzysu produkcji studia Turtle Rock, to sama jakość rozgrywki sprawia absolutnie przeciwne wrażenie. Evolve Stage 2 nie jest tym samym projektem, co pierwotne Evolve w okresie swojej premiery. Gra przeszła sporo zmian i istotnych poprawek, pozytywnie odbijających się na całokształcie.

Wiele gier przechodzących na darmowy model dystrybucji, ewidentnie daje nam znać, że kiedyś ktoś musiał za to zapłacić okrągłą kwotę. Następstwem tego są mniej lub bardziej istotne ograniczenia i restrykcje względem graczy z nienaruszonym portfelem. Tutaj jest jednak inaczej. Po przejściu na model free-to-play, Evolve dysponuje większą pulą argumentów zachęcających do intensywniejszej gry na dłużej. Żywotność jest jednak piętą achillesową tego tytułu i, mimo zmian, wciąż daje o sobie znać.

Po tym, jak przeprowadzono w tytule rewolucję, cały rdzeń rozgrywki pozostawiono bez zmian. Przebudowano kompletnie system postępów, nie ma już również sztywnego i teoretycznego wynagradzania grających perkami czy ulepszeniami. Wszystko opiera się o walutę Silver Keys, za którą możemy kupić nowych bohaterów, skiny oraz wspomniane perki, co jest rozwiązaniem niewyobrażalnie lepszym. Nie trzeba bowiem rozgrywać dziesiątek meczy, by odblokować postać, która finalnie zupełnie nie trafia w nasze gusta. Zamiast tego już po kilku meczach jesteśmy w stanie kupić bohatera po kilkunastu godzinach w oryginalnej wersji zupełnie nieosiągalnego.

Robi to ogromną różnicę, bo nasze zakupy są świadome. Przed wydaniem uzbieranej waluty możemy dokładnie przestudiować umiejętności, jakimi dysponuje heros i przetestować je w jednorazowym starciu z SI. Na przestrzeni ostatnich aktualizacji zmieniono też kwestie dialogowe, które poprzedzały mecze, na dźwiękowe wyjaśnienie charakterystyki poszczególnych zdolności oraz posiadanych broni, co w istotnym stopniu ułatwia życie debiutantom.

Ułatwia życie także lepszy balans między łowcami i bestiami. Wszelkie dysproporcje, które do tej pory sprawiały, że wybór padał na konkretną postać, zostały zniwelowane. W wyniku tego wybieramy zazwyczaj wojownika, w którego skórze czujemy się najlepiej, a jego styl gry najbardziej wpasowuje się w nasze preferencje. Widać to chociażby w przypadku Griffina z klasy Traperów, któremu ograniczono ilość wystrzeliwanych harpunów. U innych innych postaci najczęściej wyregulowano zadawane obrażenia, czego końcowym efektem jest fakt, że Evolve Stage 2 to istocie najlepiej zbalansowana gra kooperacyjna.

Sprawdź także:

Evolve

Premiera: 10 lutego 2015
PC, PS4, XBOX ONE

Evolve to projekt studia Turtle Rock, w skład którego wchodzą byli pracownicy firmy Valve, mający na swoim koncie takie tytuły jak Left 4 Dead oraz Counter-Strike. His...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?