Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Mimo że konsole w ostatnim czasie zyskują na popularności, komputery nadal są świetnym sposobem na to, aby zatopić się w wirtualnym świecie. Do tego celu wykorzystać można albo pada, np.
Mimo że konsole w ostatnim czasie zyskują na popularności, komputery nadal są świetnym sposobem na to, aby zatopić się w wirtualnym świecie. Do tego celu wykorzystać można albo pada, np. tego przeznaczonego dla konsoli Xbox 360, albo tandem klawiatury i myszki. Jeśli preferujecie drugie rozwiązanie i szukacie obecnie jakiejś taniej myszki gamingowej, to mamy propozycję - Natec GX77, który jakiś czas temu zawitał w redakcji.
Dane techniczne:
- sensor laserowy AVAGO 9500
- rozdzielczość: 90 - 5 670 DPI
- 9 programowalnych przycisków (w tym scroll up/down)
- akceleracja: 30 G
- prędkość: 508 cm/s
- wbudowana pamięć
- częstotliwość próbkowania: 1 000 Hz
- regulowana szybkość raportowania: 125/250/500/1000 Hz
- długość przewodu: 2 metry
- złącze: USB 2.0
- wymiary: szerokość: 91,5 mm, wysokość: 41,5 mm, długość: 126,5 mm
GX77 to gryzoń wyposażony w czujnik laserowy. Projektanci zdecydowali się wykorzystać sensor Avago 9500, dysponujący rozdzielczością równą 5670 dpi. Avago 9500 to bardzo popularny, często wykorzystywany i wychwalany sensor, który od wielu lat świetnie sprawdza się w myszkach laserowych. Nie zdradzę więc niczego przedwcześnie, jeśli napiszę, że i w GX77 spisuje się bardzo dobrze, o czym więcej za moment, najpierw wypada bowiem ogarnąć sam wygląd nadesłanego do testów sprzętu.
Jak widać na zdjęciach, konstrukcja firmy Natec jest dość sporych rozmiarów. Już pierwszy kontakt daje do zrozumienia, że mycha nie będzie leżeć dobrze w małych dłoniach. Moje są raczej przeciętnych rozmiarów i na szczęście idealnie wpasowały się w obudowę GX77. Projektanci postarali się o to, aby ergonomia była najwyższych lotów. Z tego właśnie powodu wyprofilowano zarówno przyciski, jak i lewą oraz prawą stronę urządzenia. Po lewej mamy delikatnie wystającą podstawkę na kciuk, na której spoczywa on gdy nie jest potrzebny oraz gumowe paski poprawiające uchwyt. Z tej samej strony są również dwa przyciski do przeskakiwania np. stronami przeglądarki, jak również dodatkowy button, znajdujący się obok palca wskazującego. Można na niego błyskawicznie przeskoczyć, aktywując przypisaną wcześniej funkcję lub makro.
Z prawej strony myszki nie ma dodatkowych przycisków, są natomiast specjalne wyżłobienia, dzięki którym palec serdeczny oraz mały leżą w bardziej naturalnej pozycji. Początkowo nie mogłem się do tego przyzwyczaić, ale po kilku godzinach użytkowania było już wszystko w należytym porządku. Przestałem też zwracać uwagę na to, że GX77, jak pisałem, jest dość znacznych rozmiarów. Myszka leży bardzo dobrze w dłoni, pokryta jest cienką warstwą gumy, a cztery ślizgacze od spodu zapewniają wyśmienitą stabilność. Pod względem wykonania mycha jest naprawdę zaskakująco solidna.
Użytkowanie gryzonia z godziny na godzinę stawało się coraz przyjemniejsze. Wszystkie przyciski chodzą bowiem bardzo dobrze i dysponują zauważalnym skokiem oraz odpowiedzią. Nigdy nie miałem wątpliwości co do tego, czy dany przycisk udało mi się wcisnąć czy nie. Dobrze śmiga też rolka, która w przeciwieństwie do konstrukcji budżetowych nie giba się na boki i stawia odpowiedni opór. Choć niektórzy mogą narzekać, że odrobinkę zbyt duży, jak dla mnie, jest w sam raz.
A jakieś lepsze myszki w takiej cenie około 100zł są? ja osobiście mam X-748k ale już sie trochę zużyła po graniu w csa i sie zastanawiam nad kupnem czegoś nowego.
Cytat: lukas94mos A jakieś lepsze myszki w takiej cenie około 100zł są? ja osobiście mam X-748k ale już sie trochę zużyła po graniu w csa i sie zastanawiam nad kupnem czegoś nowego.
Ten Natec testowany jest bardzo dobry. Nie polecałbym, jakby dziadostwo było ;)
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler