Prezentownik 2013 - PEGI 12 i PEGI 16, czyli gry dla doświadczonych

Witajcie w kolejnej części naszego prezentownika. Pierwsza z nich, dotycząca gier oznaczonych PEGI 3 i PEGI 7 dostępna jest w tym miejscu. Tym razem zaś zajmiemy się tytułami z kategorii PEGI 12 i PEGI 16. Są to tytuły w większości przeznaczone dla osób, które mają już jakieś doświadczenie z grami, a jednocześnie nie potrzeba mieć ukończonych 18 lat, aby swobodnie pograć. Zapraszamy więc do lektury.


● Enslaved: Odyssey to the West   (PC)



Enslaved zadebiutowało na rynku w 2010 roku, co zatem robi w niniejszym zestawieniu? Sprawa jest prosta. Pierwotna premiera dotyczyła wyłącznie edycji dedykowanych konsolom. Teraz, po trzech latach, projekt studia Ninja Theory trafia do właścicieli komputerów osobistych. Co ważne, nadal jest to świetna, acz niedoceniana produkcja. Można ją wyrwać za stosunkowo niską cenę, a niewątpliwie zapewni mnóstwo frajdy. Bohaterami gry jest nietypowy duet młodej dziewczyny o imieniu Trip oraz dość rosłego mężczyzny, nazwanego Monkey. Starają się oni przetrwać w niegościnnym świecie i jednocześnie znaleźć sposób, aby się z niego wydostać. Jest to o tyle trudne, że Monkey został przymuszony do eskortowania Trip. Dziewczyna nałożyła mu bowiem na szyję specjalną obrożę, która jest w stanie go zabić, gdy protagoniści zbytnio się od siebie oddalą. W miarę upływu czasu herosi zaczynają się do siebie przyzwyczajać, a nawet powstaje jakieś uczucie. Jakie? Tego przekonacie się grając. Dynamiczne pojedynki, ciekawe zagadki, świetna oprawa audio-wizualna – wszystkiego w Enslaved jest pod dostatkiem.


● The Wolf Among Us   (PC, Xbox 360, PS3)

Dirian uważa, że The Wolf Among Us to kolejne wielkie dzieło studia Telltale Games. Ekipa zasłynęła m.in. dzięki growej adaptacji The Walking Dead, a w swym nowym projekcie podchodzi do tematu przygodówek w taki sam sposób. Mamy więc interaktywny film, w którym główny nacisk położono na postaci oraz fabułę. Nie liczy się zręczność, czy umiejętność rozwiązywania skomplikowanych zagadek logicznych. Istotne są wyłącznie emocje towarzyszące rozgrywce. Co ważne, projekt debiutuje w formie epizodycznej. Można zatem kupić całość naraz, albo nabyć tylko jeden rozdział, celem sprawdzenia czy rzeczywiście się spodoba. Jeśli nie, strata nie będzie szczególnie dotkliwa.


● Batman: Arkham Origins   (PC, PS3, X360, Wii U)



Kolejna, ostatnia część trylogii Arkham zadebiutowała mijającej jesieni. Choć okazała się niedopracowana i niektórych wątków fabularnych nie dało się ukończyć, to finalnie mamy do czynienia z bardzo dobrą grą akcji. Batman jest w niej nieco młodszy i mniej doświadczony. Późniejszy Mroczny Rycerz jeszcze nie nosi tego miana, a kryminaliści dopiero poznają jego możliwości. Mimo to, za jego głowę zostaje wyznaczona nagroda. Do Gotham przybywają najwięksi złoczyńcy z komiksowych kart, a wszystko po to, aby zgarnąć miliony dolarów, zaproponowane przez człowieka w czarnej masce. Kim jest owy jegomość? Dlaczego chce się pozbyć Batmana? Właśnie na te pytania odpowiada gra. A czyni to w iście mistrzowski sposób, łącząc świetny system walki, znany z części poprzednich; poszerzone umiejętności detektywistyczne oraz narrację, która nie pozwala się pogubić. Teraz, kiedy w sieci jest już garść łatek, tym bardziej warto zainwestować. Gra jest, bez dwóch zdań, tego warta!