Wywiad z twórcami gry Anomaly 2 - ekipą 11bit studios
MG: Na czym polegać będzie morfowanie?'
PM: Każda jednostka ma swoją drugą formę, coś jakby zajebisty bitewny transformer, który ma zgoła odmienne umiejętności i moce. Po prostu w dowolnym momencie gracz morfuje jednostkę do jej drugiej formy. Przykładowo Sledge Hammer to jest działo dalekiego zasięgu, które zadaje spore obrażenia, ale ma mały kąt rażenia, więc w momencie walki w warunkach miejskich warto go zmorfować do Rocket Hammera, który ma mniejszą moc, ale potrafi naparzać rakietami przeciwników z każdej strony.
MG: Będzie się dało morfować pomniejsze jednostki, w jakiś większych bydlaków?
PM: Dokładnie tak to działa, przy czym nie ma pomniejszych jednostek. Mamy po prostu pancerne jednostki i ich roboto-bydlakowe alter ego :)
MG: Mógłbyś zdradzić coś na temat wspomnianych różnych zakończeń? W jaki sposób będą one definiowane?
PM: Nie, zupełnie nic nie powiem. Cała zabawa w pewnym momencie polega na podjęciu odpowiednich dezycji, zdradzanie szczegółów byłoby spoilowaniem zabawy :)
MG: Czy kampania dla jednego gracza oferować będzie jakieś zadania poboczne, czy będziemy zmuszeni iść predefiniowaną ścieżką?
PM: Formuła gry zakłada, że nie ma prefefiniowanych ścieżek. To jest strategia, gracz sam wybiera co i jak zrobi. W stosunku do jedynki gracz ma o wiele więcej możliwości i tylko od niego zależy, czy obrana taktyka działa czy nie. Natomiast nie bardzo rozumiem pytania o zadania poboczne. To nie jest RPG.
MG: Dużo więcej jednostek szykujecie do Anomaly 2, w stosunku do jedynki?
PM: Mamy same nowe jednostki i morfowanie - razem dużo więcej niż w jedynce.
MG: Czy w tym momencie pracujecie jeszcze nad innymi grami?
PM: Pewien projekt jest w imadle. Sporo wody w Wiśle musi jeszcze upłynąć, zanim podzielimy się szczegółami.
MG: Możesz zdradzić co nas czeka od 11bit studios? Jakiś FPS albo przygodówka, jak za dawnych lat, jeszcze z Metropolis?
PM: Konsekwentnie nie zdradzamy planów zanim nie mamy czegoś konkretnego do pokazania. Sorry :)
MG: Z jakiej gry w tym momencie jesteście najbardziej dumni? Każda osiągnęła sukces, ale któraś jest na pewno Waszym oczkiem w głowie.
PM: Na swój sposób każda gra ma specjalne miejsce na półce. Funky Smugglers zostało wyróżnione Editor's Choice na portalu IGN, co dla mnie osobiście jest osiągnięciem na skalę życiową. Pewno nasi rodzice nie wiedzą, co to jest IGN, ale my wiemy i mamy z tego radochę jak cholera :)
MG: Jeśli miałbyś wybrać najlepszą grę zeszłego roku (nie może być Wasza), na co byś się zdecydował?
PM: Sporo ludzi w zespole jara się Walking Dead. Ja w to nie grałem jeszcze, chociaż - o ironio - kopię gry na Steamie kupiłem już dawno. Z gier zrobionych w Polsce najbardziej wciągnął mnie Puzzle Craft autorstwa Ars Thanea.
MG: A najgorsza gra?
PM: Kupiłem na iPhone'a taką grę, gdzie gra się niby-mecz piłkarski łącząc 3 elementy jak w Bejeweled. Nie pamiętam nazwy, ale to był najgorzej wydany dolar od lat.
MG: To jeszcze na koniec zdradź jakąś ciekawostkę związaną z Anomaly 2? Może jakaś anegdota, śmieszne wydarzenie?
PM: Adrian, który programuje multiplayera, policzył ostatnio, że jest dokładnie 1.111.110 możliwości zbudowania swojego oddziału. Czad! Śmieszne wydarzenie? Kacper (designer) w domu zrobił nalewkę i nazwał ją Chlayer. Genialna nazwa. Teraz każdy w biurze chce mieć koszulkę z logo Chlayera!
MG: Dziękujemy za poświęcony nam czas.
PM: Dzięki i pozdrawiam!
I to by było na tyle. Jeśli mielibyście jakieś dodatkowe pytania, prześlemy do deweloperów, sądzę, że bardzo chętnie odpowiedzą - wedle możliwości, rzecz jasna.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler