Meandry Serii: Scenariusz Resident Evil!


juve @ 10:05 06.04.2013
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.



Geniusz Williama Birkina

Alexia i Alfred Ashwordowie odkrywają własny rodowód, cała tajemnica o ich przyjściu na świat wychodzi na jaw. Okrutna prawda o narodzinach popycha bliźnięta do jeszcze okropniejszych czynów. Postanawiają oni zemścić się na ojcu, który zaprzepaścił wszystko, co budowano przez lata, tym samym aplikują mu zmodyfikowaną wersję wirusa – T-Veronica. Ojciec błyskawicznie zamienia się w kreaturę, którą nazwano Nosferatu. Na jego przykładzie, Alexia, pojęła jak zapanować nad wirusem, aby przynosił korzyści dla organizmu i nadludzkie zdolności. Samodzielnie aplikuje sobie dawkę wyhodowanego szczepu, prosząc brata, aby zamknął ją na piętnaście lat do komory kriogenicznej. Alfred strzeże siostry, czekając na jej powrót w chwale.

Tymczasem William Birkin przejmuje badania po zamordowanym, na zlecenie Spencera, doktorze Marcusie. Okazuje się, że wirus jest wstanie reanimować ciała, mimo skutków ubocznych w postaci nikłej ruchowości, zaniku pamięci i agresji. W procesie 'czyszczenia' laboratorium po Marcusie, jego ciało zostaje siedliskiem pijawek, które przywracają go do życia. Kreatury udaje się pozbyć, topiąc ją w odpadach laboratoryjnych. Od tej pory, to Birkin, ze wsparciem jego przyjaciela, Alberta Weskera, odpowiada za badania genetyczne. Korporacja Umbrella przekazuje w ich ręce kolejne badania, które przybierają groźną formę. Aplikacja nowej wersji pasożyta systematycznie zawodzi, jedynym organizmem odpowiadającym fuzji, jest ciało Lisy Trevor, więzionej córki projektanta laboratorium.


Geniusz genetyki i biologii. To on przyczynił się do rozwoju badań korporacji, stworzył wirusa G, który stał się jego przekleństwem. Długoletni przyjaciel Alberta Weskera, ojciec Sherry. Został zabity przez Leona Claire, we własnym centrum badawczym. William jest postacią tragiczną, co nie znaczy, że złą. To jego marzenia doprowadziły do tragedii.


Cały proces skutkuje wydzieleniem się kolejnego szczepu wirusa T. Willian Birkin jest nim zachwycony, w końcu może pokazać pełnię swojego talentu i geniuszu naukowego. W 1991 roku przenosi on cały projekt badań do kompleksu w Raccoon City, pod fundamentami miasteczka, aby doskonalić nowo stworzony G-Virus. Jest to też okres, kiedy korporacja startuje z projektem Nemesis, czyli wszczepieniem pasożyta do ciała B.O.W. Efekty tego przyjdą z czasem, ale Albert Wesker zaniepokojony tym, co wyprawia korporacja, postanawia odpuścić, prosząc o przeniesienie do służb wywiadu.

Sprawdź także:

Resident Evil: Outbreak

Premiera: 17 września 2004
PS2

Resident Evil jest serią, która zwykła stawiać Gracza w mało konfortowej sytuacji: odddzielone od reszty świata miasteczko lub samotna wyspa. Szalejący wirus korporacji U...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosVerdungo   @   18:19, 06.04.2013
Przydatny artykuł, porządkuję trochę historię tego jak to wszystko się zaczęło. Szczególnie jeżeli ktoś nie grał w wersję "0".
0 kudosFox46   @   02:07, 07.04.2013
Bo Zero było przed wydarzeniami z RE1 tej z 1997 roku gry. Szkoda tylko że tak przesrali fabułę i zmienili zombie w jakieś Las Plagas co zupełnie pchnęło serię Resident Evil na całkowicie zupełnie inny tor, według mnie znacznie gorszy. RE 4 szło jeszcze ścierpieć, ale RE5 już nie a o RE6 już nie wspomnę.
To co według mnie cechowało RE to dobra fabuła, powiązane z nią wątki i dobre łamigłówki w postaci zagadek niektóre mniej bardziej wymagające. Dziś te wszystkie Elementy poszły na łeb na szyję, jednymi słowy w zapomnienie. Swoimi czasy CAPCOM tez jest sobie winien, wydał tez dużo średnich produkcji takich na siłę, związanych z zombie jak chociażby outbreak 1 i 2
Jak wypadnie Revelations przekonamy się w Maju
0 kudosSadzio   @   18:03, 11.04.2013
Drobna uwaga, Leon nie miał na nazwisko Claire tylko Kennedy Uśmiech Dla ludzi zapoznających się z serią brak ,,i" może być istotny.. A generalnie świetne wprowadzenie i kawał dobrej roboty, nie mogę się doczekać następnych części Uśmiech