Gra w lekturze - Crysis: Eskalacja


Zidan @ 17:42 14.03.2013

Crysis to jedna z najpopularniejszych multiplatformowych marek obecnej generacji. I pomijając już walory czysto wizualne i gameplayowe, serię wyróżnia bardzo bogate zaplecze fabularne, na które składają się zarówno atrakcyjne uniwersum, jak i niebanalna, dobrze opowiedziana historia.

Crysis to jedna z najpopularniejszych multiplatformowych marek obecnej generacji. I pomijając już walory czysto wizualne i gameplayowe, serię wyróżnia bardzo bogate zaplecze fabularne, na które składają się zarówno atrakcyjne uniwersum, jak i niebanalna, dobrze opowiedziana historia. Wszystko to aż prosi się o przeniesienie na jakąś inną formę „podawczą”. Na film kinowy, póki co, bym raczej nie liczył, ale jeśli faktycznie chcielibyście nieco poszerzyć swoją znajomość świata Crysis, macie ku temu niezłą okazję. Za sprawą książki Crysis: Eskalacja, autorstwa raczej mało znanego Gavina Smitha (za polskie wydanie odpowiada wydawnictwo Insignis), macie sposobność poznać zupełnie nowe historie ulokowane w realiach stworzonych przez Crytek, rozszerzające wątki znane z gry komputerowej. A jak się okazuje, faktycznie jest o czym pisać!



Zacząć należy od tego, że Eskalacja nie ma charakteru powieści, a stanowi zbiór dziewięciu, częściowo powiązanych ze sobą, opowiadań. W zamyśle, ma on tworzyć swoisty pomost fabularny pomiędzy wydarzeniami z Crysis 2 i Crysis 3, choć, jak się okazuje, połączenie jest tak naprawdę tylko jednym z członów Eskalacji. Dodatkowo, rozwinięto historie głównych bohaterów (znanych z gry komputerowej) i wypełniono kilka luk pozostawionych przez oryginalną serię. Dla sympatyków dzieła Cryteka może to brzmieć zachęcająco i - jak się okazuje - Eskalacja potrafi rzeczywiście wywrzeć bardzo pozytywne wrażenie. Nie zalicza się co prawda do dzieł idealnych i trudno nazwać ją najwyższej jakości literaturą, ale w ostatecznym rozrachunku stanowi kolekcję naprawdę przyzwoitych historyjek, rozwijających dotychczasową wiedzę w temacie.

Smith zaskakuje różnorakim tonem swoich opowieści. Rzecz jasna można było się spodziewać dominacji motywów militarystycznych i licznych opisów morderczych walk, co w istocie stanowi dość znaczną część Eskalacji. Ważne jednak, że tego typu treść nie przytłacza całej kompozycji, a autor pokusił się o odważne inspiracje z innych gatunków literackich, starając się uczynić ze swojego dzieła utwór możliwie wieloraki. Plan zrealizował w bardzo dużym stopniu, albowiem prócz typowo wojennych opowiadań (których liczba nie dominuje nad pozostałymi), pojawiła się tajemnicza i brutalna nowela traktująca o równie tajemniczym wirusie. Znalazła się też historia zawierająca typowe elementy horroru. Poznajemy szczegółowe losy jednego z bohaterów serii Crysis. W końcu nie zabrakło też opowiadania o charakterze… metafizycznym. Smith bardzo sprawnie skacze pomiędzy różnymi perspektywami uniwersum Cryteka, co bez wątpienia należy zapisać na plus Eskalacji.

W pełni pozytywnie odebrałem też fabułę poszczególnych opowiadań. Autor umieszcza je w różnych odstępach czasowych, na przełomie ok. 20 lat. Każdy tekst stanowi de facto integralną całość, ale poszczególne wątki w znacznej mierze splatają się ze sobą w kolejnych opowieściach. W swoich historiach pisarz stara się przede wszystkim przybliżyć czytelnikom nieznane dotąd losy bohaterów serii Crysis - takich jak Psycho i Prorok. Dowiemy się sporo o przeszłości tych dwóch panów, ale także znajdziemy odpowiedź na to, co robili po wydarzeniach znanych z Crysis 2. Ponadto, Smith poszerza naszą wiedzę na temat dość tajemniczej, ale ważnej persony - Lockharta, dr. Ashera, czy innych żołnierzy, znanych z gier (np. Chino). Oczywiście nieodłącznym tłem wszelkich rozpisanych wydarzeń jest nieustanne dążenie korporacji CELL do przejęcia władzy nad światem. Notorycznie przewija się też wątek wojny z pozaziemskimi Cepidami – choć tu trzeba zauważyć, że obca rasa w swojej bezpośredniej postaci występuje w książce dość rzadko. Wszystko to składa się na w pełni udany zbiór, w którym większość opowiadań trzyma wysoki poziom i nie pozostawia żadnego niedosytu. Sporadycznie zdarzały się wprawdzie trochę słabsze i mniej przekonujące momenty Eskalacji, ale summa summarum był to niewielki wycinek całości, nie wpływający na ogólną jakość lektury.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   18:11, 14.03.2013
Ja osobiście mam mieszane uczucia co do książki. Wydarzenia są chaotycznie przedstawione, a nawet wątek głównych bohaterów jest chaotyczny. Ogólnie książka zła, nie jest, ale jest ciężka w odbiorze.
0 kudosdenilson   @   23:05, 14.03.2013
Staram się omijać tego typu książki bo ciężko wyłapać która pozycja będzie warta przeczytania. Nie mówiąc o tym, że wiele powstaje specjalnie by zarobić dodatkowe pieniądze z tytułu marki.
0 kudosTROJANX7   @   21:14, 15.03.2013
Książki na podstawie gier na zawsze odnoszą sukces ponieważ gracz ma w pamięci obraz przedstawiony w grze a często różni się on mocno co fanów niekiedy razi.
Co do tej książki nie jestem pewien ale kto wie może przyjmie się ona jak np: seria książek Assassins Creed ;]
0 kudosfiszerek   @   09:58, 21.03.2013
Yay. Gdybym tylko jeszcze grał w Crysisa. Książki na podstawie gier to mój fetysz