Meandry Serii: Geografia The Elder Scrolls!

Akavir – to drugi co do wielkości kontynent świata Nirn. Znajduje się w odległości 5.5 tysiąca kilometrów na wschód od Tamriel. Ziemie te niosą za sobą ciekawą historię, która sięga aż Pierwszej Ery. Akavir zamieszkiwany jest przez człowiekowi podobne istoty. Historia The Elder Scrolls okrzyknęła ich barbarzyńskim ludem. Ja jednak uważam, że mieli ogromny wpływ na Tamriel. Jak to w życiu bywa, pomiędzy dwoma kontynentami doszło do wojny. Akavirii – rdzenna rasa, pragnęła podboju Tamriel. Legendy głoszą, że ludzie byli w stanie uformować kolonie na tym odległym kontynencie, ale słuch o nich zaginął. W miejscu tym narodziła się również rasa Blades, która kojarzyć się może z klimatem starodawnej Japonii, wraz z katanami, smokami i całą kulturą. Smoki, które nawiedzają Skyrim wywodzą się właśnie z tych ziem.

!--10--!

Yokuda – kontynent położony na zachód od Tamriel. Dziewicza kraina Redguardów. Bardzo dawno temu, na tych ziemiach doszło do serii potężnych trzęsień ziemi. Miały one bezpośredni wpływ na zniszczenie regionu i emigrację ludności do Hammerfell. Z dzisiejszych zapisków nie jestem wstanie stwierdzić co dzieje się na Yokudzie.

Atmora – skuty lodem kontynent na biegunie północnym. Jego tereny przed tysiącami lat zamieszkiwali Atmoranowie. Mieli podobne ambicje supremacji co dzisiejsze imperium. Przekraczali Morze Duchów i najeżdżali Tamriel w celu wzbogacania się. Klimat stopniowo się pogarszał, a rasa Atmoran, nie była w stanie się do tego dostosować. Największym bohaterem okazał się Ysgramor, który w towarzystwie pięciuset kompanów przycumował na obrzeżach Skyrim. Atmora miała bezpośredni wpływ na rozwój Tamriel. Poprzez migrację i mieszanie się ras doszło do powstania nowych. Dzieci tamtych czasów, dziś nazywane są Bretonami, Imperialnymi i Nordami.

Pyrondonea – ciekawostka świata Nirn. W księgach i zapiskach jest bardzo mało na jej temat. Region położony jest daleko na południowy-zachód. Jest to najgorętsza część globu, bogata w bujną roślinność i dżunglę. Na temat ludności i urbanistyki wiemy niewiele.

Jak widać sama geografia tego świata jest przytłaczająca. Jeżeli Wam się podoba, dajcie znać w komentarzach, w przyszłości porozmawiamy na temat historii The Elder Scrolls. A przed nią warto znać geograficzny aspekt, wtedy każda napotkana księga, czy opowieść posiada większą głębię. Ten świat jest ogromny, jego historia żyje własnym życiem. Powoli i precyzyjnie polecam się w niego wgłębiać. Może przy okazji premiery niedawnego dodatku powróciliście do gry, polecamy wówczas poświęcić nieco więcej czasu na eksplorację.