AOC GAMING U27G4R - test. Dwa świetne monitory w jednym?

Przez moje ręce przewinęło się wiele różnych monitorów… w większości gamingowych. Nie miałem do tej pory jednak okazji testowania monitora typu Dual Frame, czyli takiego, w którym łatwo można dopasować parametry pracy urządzenia do dwóch całkowicie różnych zastosowań. Monitor sprawdzi się bowiem zarówno do grania w tytuły nastawione na piękną oprawę wizualną, jak i te przeznaczone do rozgrywek sieciowych. O co dokładnie chodzi? Już wyjaśniam. Zrobię to na przykładzie testu monitora AOC GAMING U27G4R, który niedawno dotarł do naszej redakcji.
AOC GAMING U27G4R - specyfikacja techniczna
- Seria: AOC Gaming;
- Przekątna ekranu: 27 cali;
- Format obrazu: 16:9;
- Rozdzielczość maksymalna: 3840 x 2160 (4K UHD);
- Powłoka ekranu: Antyodblaskowa;
- Technologia podświetlania: WLED;
- Typ matrycy: Fast IPS;
- Jasność matrycy: 400 cd/m2;
- Czas reakcji matrycy GTG: 1 ms;
- Kontrast statyczny: 1000:1;
- Regulacja kąta nachylenia: Tak;
- Ochrona wzroku:
- Redukcja niebieskiego światła;
- Redukcja migotania;
- Obsługa Adaptive Sync: Tak;
- Ilość wyświetlanych kolorów: 16,7M (8-bitowy);
- Kąt widzenia: 178 stopni w pionie i poziomie;
- Złącza:
- 2x HDMI 2.1;
- 1x DisplayPort 1.4a;
- 1x wyjście słuchawkowe;
- 4x USB-A 3.2 Gen 1;
- 1x USB-B;
- Wbudowany zasilacz: Tak;
- Ustawienie ekranu w pionie: Tak;
- Obrót wokół własnej osi: - 30°/+30°;
- Regulacja wysokości: Tak (130 mm);
- Montaż VESA: 100 x 100;
- Pokrycie gamutów kolorów:
- sRGB - 124,7%;
- DCI-P3 - 95,9%;
- Adobe RGB - 93,4%;
- Wyposażenie dodatkowe:
- Kabel HDMI;
- Kabel DP;
- Kabel zasilający;
- Kabel USB-A na USB-B;
- Wymiary z podstawą [S x W x G]: 613,9 x 516 ~ 386 x 227,6 mm;
- Wymiary bez podstawy [S x W x G]: 613,9 x 366,31 x 51,28 mm;
- Waga z podstawą: 6,35 kg;
- Waga bez podstawy: 4,41 kg;
- Gwarancja producenta: 36 miesięcy;
Monitor, jak to zwykle bywa w przypadku sprzętu AOC, kupujemy w sporym, estetycznie wykonanym opakowaniu, a w jego wnętrzu znajduje się nieco makulatury, sam monitor, stabilna podstawa, którą musimy złożyć z dwóch elementów oraz kompletne okablowanie. Firma AOC nie chce byśmy po zakupie monitora biegali i szukali odpowiednich kabli i dlatego w pudełku jest kabel HDMI, kabel DisplayPort oraz kabel USB-A na USB-B, dzięki któremu damy radę wykorzystać wbudowany w urządzenie HUB USB, na który składają się aż cztery porty USB-A!
Złożenie monitora w całość to proces szybki i wygodny. Niewielką, estetycznie wykonaną podstawę przykręcany do nogi przy pomocy jednej śruby od spodu, a sam ekran zakładamy na klika, czyli za pomocą specjalnych zatrzasków i bez korzystania ze śrubokręta. Wszystko dobrze leży na miejscu, nic się nie kiwa. Jest tak, jak być powinno. Absolutnie żadnych zarzutów nie mam też do jakości samej podstawy. Wykonana jest ona z solidnych materiałów (połączenie metalu i tworzywa sztucznego), a dzięki temu, że stopa jest niewielka, nie zajmuje ona zbyt dużo miejsca na biurku.
Uchwyt monitora, czyli „przegub” pomiędzy ekranem, a podstawą, jest bardzo ruchliwy. Ekran możemy dzięki temu idealnie dostosować do swoich potrzeb, poruszając nim we wszystkich możliwych kierunkach. Damy radę go więc unieść i opuścić, przechylać do przodu i do tyłu, a także na boki. Do tego dochodzi jeszcze funkcja Pivot, czyli ustawienie ekranu w pionie, gdybyśmy mieli taką potrzebę lub ochotę. Wybrane położenie utrzymywane jest na miejscu idealnie i nic się nie zmienia samoczynnie w miarę upływu czasu.
Z tyłu monitora znajdują się dwa zagłębienie, w których ukryte są porty. Inżynierowie AOC przygotowali dla nas dwa porty HDMI 2.1, jeden DisplayPort 1.4, jeden port USB-B oraz cztery porty USB-A 3.1. Nie ma portu USB-C, a w związku z tym nie ma też PowerDelivery, KVM, ani innych podobnych funkcjonalności. Z drugiej strony, mówimy o monitorze Dual Frame, którego maksymalna rozdzielczość to 4K, kosztującym w granicach 1600 złotych. Warto zatem nie przesadzać z dodatkowymi wymaganiami.
Przód monitora jest dość standardowy. Ramka dookoła matrycy jest cienka i prawie niewidoczna, a nieco szersza jest ona wyłącznie w dolnej części. Znajduje się tam logo AOC, niewielka dioda informująca nas o stanie pracy urządzenia oraz pięć przycisków (są od spodu), pozwalających nam kontrolować i konfigurować parametry obrazu. Przyciski pracują w porządku, aczkolwiek ja preferuję instalację aplikacji G-Menu, która pozwala mi ustawiać wszystko z poziomu Windowsa. Nie ma to jak myszka w takiej sytuacji!
Monitor wykonany jest estetycznie, aczkolwiek też bez żadnych szaleństw. To, co najciekawsze, znajduje się w jego wnętrzu. AOC GAMING U27G4R posiada bowiem 27-calową matrycę typu Fast IPS, której maksymalna jasność to nawet 400 cd/m2, a dzięki innowacyjnej funkcji Dual Frame, w jednej matrycy mamy niejako dwie natywne rozdzielczości oraz dwa różne maksymalne tryby odświeżania obrazu. Po co w ogóle takie kombinacje? Już wyjaśniam.
Załóżmy, że potrzebujecie z jakiegoś powodu monitor 4K (lubicie gry stawiające na oprawę, bawicie się w montowanie filmów albo projektowanie stron internetowych czy obróbkę zdjęć), ale jednocześnie ważne jest dla Was odświeżanie na poziomie 320 Hz, bo lubicie grać w sieciówki. W takiej sytuacji musielibyście szukać monitora 4K oferującego odświeżanie 320 Hz, co oznaczałoby konieczność wyłożenia naprawdę sporej sumy pieniędzy. Ewentualnie, musielibyście kupić monitor o niższej rozdzielczości ale wyższym odświeżaniu. I tak źle i tak nie dobrze. Z pomocą na szczęście przychodzą monitory Dual Frame.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler