Deco XE75 Pro - test. Zaawansowany system Mesh w standardzie Wi-Fi 6E


bigboy177 @ 14:29 07.05.2025
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Firma TP-Link ma w swojej ofercie wiele systemów mesh. Przygotowaliśmy test jednego z bardziej zaawansowanych.

Na naszej stronie opublikowaliśmy już testy kilku różnych systemów mesh, czyli zestawów routerów dedykowanych do dużych mieszkań oraz domów. Tylko z ich pomocą osiągniecie stabilne i wszędzie dostępne połączenie z siecią Internet, więc także i tym razem chcemy Wam przybliżyć tego typu rozwiązanie, a konkretnie Deco XE75 Pro od firmy TP-Link. Do testów otrzymaliśmy zestaw, na który składają się dwa routery, ale w sklepach znajdziecie też komplety zbudowane z jednostek trzech.

Deco XE75 Pro to urządzenia zgodne ze standardem Wi-Fi 6E. Ze specyfikacji technicznej wynika, że oferują one trzy pasma sieci bezprzewodowej (2,4 GHz, 5 GHz oraz 6 GHz), a łączna prędkość transmisji danych to nawet 5400 Mbps (mocno zależy to od otoczenia, warunków, jakości samego łącza itd.). Zestaw zbudowany z dwóch routerów powinien wystarczyć do tego, by pokryć siecią Wi-Fi do 500 metrów kwadratowych powierzchni, a do każdej jednostki da się połączyć nawet 200 urządzeń. Niby dużo, ale warto pamiętać, że dzisiejszych czasach, czyli rozpowszechniającej się ideologii IoT, coraz więcej akcesoriów i rozmaitego sprzętu wykorzystuje połączenie z siecią. Tak czy inaczej, specyfikacja techniczna Deco XE75 Pro wygląda bardzo imponująco, a jeśli chcecie dowiedzieć się, jak propozycja firmy TP-Link sprawdza się w akcji, czytajcie dalej.

Dwupak Deco XE75 Pro - specyfikacja techniczna


  • Cena jednostkowa: ~649,50 zł / sztukę;
  • Tryby pracy: Access Point oraz Router;
  • Rodzaj urządzenia: Router bezprzewodowy;
  • Rodzaje wejść/wyjść:
    • RJ-45 10/100/1000 (LAN) - 2 sztuki;
    • RJ-45 100/1000/2500 (WAN) - 1 sztuka;
    • Złącze zasilania - 1 sztuka;
  • Obsługiwane standardy: Wi-Fi 6 (802.11 a/b/g/n/ac/ax);
  • Częstotliwość pracy: 2.4 / 5 / 6 GHz (Tri-Band);
  • Antena: Wbudowana;
  • Maksymalna prędkość transmisji bezprzewodowej: 5400 Mb/s (Wi-Fi);
  • Zabezpieczenia transmisji bezprzewodowej: WPA3-Personal, WPA2-Personal, WPA-Personal;
  • Zarządzanie i konfiguracja: Aplikacja;
  • Dodatkowe funkcje:
    • Obsługa IPv4;
    • Obsługa IPv6;
    • Serwer VPN;
    • Kontrola rodzicielska;
    • Sieć gościnna;
    • QoS;
    • DDNS;
    • DHCP;
    • MU-MIMO;
    • OFDMA;
    • UPNP;
    • PPPoE;
    • Beamforming;
    • Mesh Wi-Fi;
  • Dodatkowe informacje:
    • Przycisk Reset;
    • Zapora SPI Firewall;
    • Ochrona przed atakami DoS;
  • Kolor: Czarno-biały;
  • Wysokość: 169 mm;
  • Szerokość: 105 mm;
  • Głębokość: 105 mm;
  • Dołączone akcesoria:
    • Kabel RJ-45;
    • Instrukcja szybkiej instalacji;
    • Zasilacz - 2 sztuki;
  • Gwarancja: 36 miesięcy (gwarancja producenta).

Jak wspomniałem w pierwszym akapicie, zestaw Deco XE75 Pro, który otrzymaliśmy do testów składa się z dwóch routerów. Dotarł on do nas w dość ciężkim, estetycznie wykonany opakowaniu, dookoła którego znajduje się sporo szczegółów na temat tego, co oferują urządzenia. W pudełku są dwie przegródki (mniejsza i większa), a w nich dwa zasilacze (z kablami o długości około 1,5 m), kabel sieciowy RJ-45 (płaski, o długości 1 m), nieco makulatury oraz dwa estetycznie wykonane routery. Oba są oczywiście dokładnie takie same, co oznacza, że można je skonfigurować w pełni dowolnie. Oba mogą działać jako router podstawowy oraz dodatkowy.

Router Deco XE75 Pro ma charakterystyczny dla całej serii wygląd. Firma TP-Link postawiła na konstrukcję w kształcie walca, która wykonana została z matowego tworzywa sztucznego. Na pierwszy rzut oka router jest biały, ale wystarczy się mu przyjrzeć, by zdać sobie sprawę z tego, że jest to biel lekko przełamana innym kolorem. W górnej części routera jest czarny akcent, pełniący przy okazji funkcję wentylacji. W dolnej także są otwory wentylacyjne (nie ma niestety gumowych nóżek) i niewielka dioda LED, informująca nas o statusie pracy urządzenia, a z tyłu znalazło się miejsce dla gniazda zasilającego oraz trzech portów sieciowych RJ-45. Dwa z nich to porty LAN 1 Gbps, a jeden (szary) to port WAN 2,5 Gbps. Design całości jest naprawdę fajny.

Przygotowanie routerów do pracy jest banalnie prosta. By rozpocząć, podłączyć trzeba jedną ze stacyjek w wybranym przez siebie miejscu i podpiąć do niej kabel sieciowy. Router się uruchomi, a kolejnym krokiem będzie zainstalowanie aplikacji Deco, która przeprowadzi nas krok po kroku przez dalszą konfigurację. Aplikację pobieramy oczywiście ze sklepów Google Play albo AppStore – zależnie od tego, jaką platformę posiadacie. Szybka instalacja i można iść do przodu, jeśli chodzi o konfigurację właściwą.

Na początek zakładamy konto w TP-Link, albo logujemy się do już posiadanego. Następnie pojawiają się kolejne ekrany, a na każdym przejrzyście rozpisano, co mamy robić. Po chwili nowe urządzenie Deco zostaje znalezione, w wówczas zostaje już tylko podłączyć je do modemu lub terminalu sieciowego, wybrać rodzaj połączenia (jest m.in. PPPoE, statyczny IP, dynamiczny IP oraz kilka innych) i stworzyć całkiem nowe SSID (osobne dla pasm 2,4 i 5 GHz oraz 6 GHz). Wszystko trwa – powiedzmy – 5 minut, a po tym czasie sieć jest gotowa do użycia. Niestety nie udało mi się znaleźć sposobu na to, by rozdzielić pasma 2,4 GHz oraz 5 GHz. Do odbiorników będą one przydzielane automatycznie.

W aplikacji Deco znajdziecie początkowo tylko jedno urządzenie z tych, na jakie się zdecydujecie. Kolejne możecie dodać w dowolnym momencie, korzystając z naprawdę banalnego i świetnie rozpisanego procesu. Appka jest ogólnie porządnie przygotowana i oferuje mnóstwo ustawień, dzięki którym dopasujecie sieć domową do własnego środowiska oraz preferencji.

Osobiście zacząłem od zaktualizowania oprogramowania pokładowego głównej jednostki, bo chciałem mieć pewność, że wszystko będzie śmigało optymalnie, następnie przejrzałem dostępne opcje, a wśród nich były m.in.:

  • ustawienia samej sieci Wi-Fi (konfigurowanie SSID);
  • możliwość stworzenia sieci dla gości, by nie łączyli się z naszym głównym Wi-Fi;
  • osobna sieć IoT, przeznaczona dla różnych urządzeń smart, kamer, czujników itd.;
  • optymalizacja sieci, jeśli coś nie działa tak, jak powinno;
  • obsługa VPN;
  • alerty, gdy ktoś połączy się z naszą siecią;
  • sterowanie podświetleniem routerów Deco;
  • kontrola rodzicielska, niestety wymagająca opłacania subskrypcji;
  • sporo ustawień zaawansowanych, jak np. klonowanie MAC, DDNS, beamforming, przekierowanie NAT itd.

Wszystko działało w porządku, więc zerknąłem jeszcze na to, jak wygląda aplikacja webowa, bo oczywiście router Deco takową oferuje. Okazało się jednak, że jest ona mocno ograniczona w stosunku do appki mobilnej, zawierając jedynie kilka podstawowych ustawień. Zdecydowanie więcej znajdziecie w appce na smartphona. Jest ona potrzebna do tego, by z routerów korzystać.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?