Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC - test. Upgrade zrobić warto, ale nie bezwarunkowo.


bigboy177 @ 16:45 04.03.2025
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC to karta graficzna wykorzystująca układ graficzny oparty na architekturze Blackwell od firmy NVIDIA. Poddaliśmy ją testowi, byście wiedzieli czy i kiedy warto zdecydować się na jej zakup.

Firma NVIDIA wprowadziła niedawno na rynek całkiem nową rodzinę kart graficznych, opartych na architekturze Blackwell. Chodzi oczywiście o serię GeForce RTX 50, na którą w tym momencie składają się układy RTX 5070, RTX 5070 Ti, RTX 5080 oraz RTX 5090. Jedno z GPU, GeForce’a RTX 5080 w wydaniu od firmy Zotac otrzymaliśmy do testów, więc postanowiliśmy się podzielić wrażeniami z korzystania z niego. Test nie był niestety tak przyjemny, jak tego oczekiwałem. Dlaczego? O tym poniżej.

Karty z serii „80” od zawsze były układami zbliżonymi do flagowców. Jeśli liczyliśmy na solidną wydajność, ale nie chcieliśmy wydawać niebotycznej kwoty na kartę z serii „90”, to „80-tka” była idealnym kompromisem pomiędzy kosztem, a wydajnością. Tak było w przypadku RTX 3080, podobnie było po premierze RTX 4080, ale z jakiegoś powodu RTX 5080 dotychczasowy trend zmienia. NVIDIA przygotowała porządne GPU, to nie ulega wątpliwości, ale skok wydajności w stosunku do generacji poprzedniej jest naprawdę niewielki. Dużo niższy niż ten zauważalny przy przeskoku pomiędzy RTX 3080, a RTX 4080. Z tego względu już na wstępie napisać muszę, że jeśli zastanawiacie się nad upgradem z RTX 40 do RTX 50, to lepiej na razie się wstrzymajcie. Poczekajcie aż pojawią się warianty SUPER, które najpewniej zawitają na rynku w przyszłym roku. Jeśli natomiast chcecie zrobić upgrade z RTX 3080 do RTX 5080, to zdecydowanie warto. Choć także wtedy bym poczekał aż ceny nowych układów spadną do bardziej normalnego poziomu, obecnie – ze względu na ograniczoną, prawie nieistniejącą dostępność – są po prostu oderwane od rzeczywistości.

Teraz, gdy wiecie mniej więcej na czym stoicie, przejść możemy do głównej bohaterki niniejszego testu, karty RTX 5080 od firmy Zotac. Model, którym mieliśmy przyjemność się bawić to Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC, wyposażony w 16 GB pamięci GDDR7. Dysponuje on oczywiście wszystkimi cechami serii RTX 50, w tym DLSS 4, a w stosunku do wariantu Founders Edition, czyli modelu referencyjnego przygotowanego przez firmę NVIDIA, oferuje całkowicie przebudowane chłodzenie, inaczej zrealizowane PCB oraz nieco podkręcone taktowanie rdzenia w trybie Boost. Referencyjnie jest to 2617 MHz, a Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC działa z taktowaniem maksymalnym równym 2640 MHz.

Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC kupujemy w sporych rozmiarów opakowaniu, co w sumie nie powinno być zaskoczeniem, gdy weźmiemy pod uwagę, że mowa o GPU z serii „80”. Karta okupuje 3 sloty z tyłu obudowy, a jej długość to 330 mm. Warto o tym pamiętać przed zakupem, ewentualnie zrobić upgrade obudowy, gdyby był takowy konieczny. Trzeba też pamiętać o tym, że RTX 5080 potrzebuje wydajnego zasilacza. Firma NVIDIA rekomenduje PSU o mocy 850 W, a sama karta potrafi pochłonąć nawet 360 W, czyli o kilkadziesiąt Watów więcej niż RTX 4080. Różnica nie jest jakoś znacząca, ale trzeba o niej pamiętać.

W pudełku, prócz samej karty, znalazło się nieco makulatury, wspornik oraz adapter PCIe 16-pin na 3x8-pin, którym jesteśmy w stanie doprowadzić zasilanie do urządzenia. Wspornik przydatny jest wtedy, gdy Wasza płyta główna nie ma wzmocnionego gniazda PCIe, a jeśli chodzi o adapter, nie każdy zasilacz dysponuje kablem 16-pinowym, dedykowanym do najnowszych układów graficznych. W takiej sytuacji adapter jest świetnym rozwiązaniem, bo nie zmusza nas do zakupu całkiem nowego zasilacza, ewentualnie dokupowania adaptera na własną rękę, co byłoby nieoptymalne.

Sama karta, po wyjęciu z opakowania, prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Firma Zotac postanowiła tu zastosować chłodzenie składające się z trzech wentylatorów oraz potężnego radiatora, który odprowadza ciepło przy pomocy grubych i solidnie wykonanych ciepłowodów. Pośród finów znalazło się też oczywiście miejsce dla gniazda zasilającego, gniazda umożliwiającego synchronizację podświetlenia oraz przycisku, który zmienia szybkość obrotową wentylatorów. Przycisk tego typu najczęściej służy do włączania i wyłączania trybu cichego, ale w tym przypadku przyspiesza wentylatory, gdyby karta nie działała optymalnie przy standardowym ustawieniu. Z naszego testu wynika jednak, że pracuje ona w optymalnej temperaturze (maksymalnie zanotowaliśmy 62 stopnie Celsjusza), zostawiając sporo pola do manewru, jeśli chodzi o ewentualne podkręcanie. Kończąc opis wyglądu zewnętrznego, na śledziu Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC znalazło się miejsce dla trzech gniazd DisplayPort w wersji 2.1b oraz pojedynczego HDMI w standardzie 2.1b. Możliwości przyłączeniowe są odpowiednio szerokie i raczej nikt na braki w tym aspekcie nie będzie narzekał.

ModelChipRdzenie CUDATMUROPRT (Gen.)Tensor (Gen.)
RTX 5080GB2031075233611284 (4. gen.)336 (5. gen.)
RTX 4080AD103972830411276 (3. gen.)304 (4. gen.)
RTX 5080 vs RTX 4080+10,5%+10,5%+10,5%-+10,5%+10,5%

Z zewnątrz Zotac GeForce RTX 5080 Solid OC prezentuje się naprawdę nomen omen solidnie, a jak wygląda w przypadku tego, co najważniejsze, czyli architektury? Blackwell to najnowsza rodzina układów opracowana przez firmę NVIDIA. Jeśli chodzi o bezpośrednie porównanie do RTX 4080, to najnowszy chip dysponuje 10752 rdzeni CUDA (1024 więcej), 336 jednostkami teksturującymi (32 więcej), 112 jednostkami ROP (bez zmian), 84 jednostkami RT (8 więcej) oraz 336 rdzeniami Tensor 5. generacji (32 więcej). Zestawiając ze sobą wszystkie liczby, teoretyczna wydajność wychodzi nam powiedzmy o 10% wyższa i w praktyce też niestety taka jest. Dlaczego niestety? Różnica w wydajności pomiędzy poprzednią, a obecną generacją – co zobaczycie na testach – jest na tyle niewielka, że upgrade z RTX 40 na RTX 50 jest po prostu nieopłacalny. Chyba, że jakimś sposobem sprzedacie swojego RTX 4080 z 10-procentową stratą i dokładnie tyle samo dołożycie do RTX 5080. Wyższa dopłata jest całkowicie bezsensowna.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   09:46, 11.03.2025
Czyli szału nie ma? No ostatnie doniesienia z obozu AMD sugerują że NVidia niekoniecznie będzie bezkonkurencyjna. Albo obniżą ceny albo wymyślą coś nowego zamiast załamywania tych promieni światła. Nazwa Blackwall sugeruje że się wezmą za załamywanie promieni ciemności. Rozbawiony