Teufel Rockster Cross - test. Przede wszystkim dźwięk!

Firma Teufel specjalizuje się w tworzeniu jakościowego sprzętu audio, co potwierdziliśmy już w wielu dotychczasowych testach. Całkiem niedawno otrzymaliśmy od niej do sprawdzenia kolejne urządzenie, przenośny głośnik z technologią Bluetooth, Rockster Cross. To pierwszy tego typu sprzęt od niemieckiego producenta, jaki mieliśmy okazję sprawdzić, a wrażenia spisaliśmy poniżej. Gdybyście rozważali zakup, zapraszamy do dalszej lektury.

Rockster Cross to głośnik wykorzystujący technologię Bluetooth do odbierania sygnału z praktycznie dowolnego urządzenia z nią zgodnego. Prócz tego da się do niego podłączyć kabel jack 3,5 mm i w ten sposób także przesyłać muzykę. Nie ma tu natomiast wsparcia dla Wi-Fi, więc głośnik zawsze musi mieć źródło sygnału, by działał. Nie powinno to być jednak zaskoczeniem, gdy weźmiemy pod uwagę, że opracowano go z myślą o podróżowaniu, wypadach do parku itd. To nie głośnik typu multiroom.

Sam głośnik dociera do nas w sporym opakowaniu, w pełni kartonowym i minimalistycznym. Nie ma na nim żadnych kolorowych nadruków, ani niczego krzykliwego. Jest tylko informacja o tym, co znajdziemy w środku i tyle. Po otwarciu opakowania, naszym oczom ukazuje się styropianowa wytłoczka zabezpieczająca sprzęt na czas transportu, a w niej nie tylko głośnik, ale również zasilacz, kabel do zasilacza oraz pasek na ramię, ułatwiający przemieszczanie się z głośnikiem.

Rockster Cross - specyfikacja techniczna

• Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne (matowa guma);
• Głośniki wysokotonowe: 2 x 20 mm (tkanina);
• Głośnik niskotonowy: 1 x 120 mm (tkanina);
• Zakres częstotliwości: 50 - 20000 Hz;
• Maksymalny poziom ciśnienia akustycznego: 98 dB/1m;
• Układ głośników: Dwudrożny;
• Konstrukcja obudowy: Zamknięta;
• Czas działania akumulatora: 16 godzin (średnia głośność);
• Typ akumulatora: Litowo-jonowa;
• Funkcja powerbanku: Tak;
• Przechowywanie ustawień po odłaczeniu: Tak;
• Konfiguracja wzmacniacza: 2.1 (3 kanały);
• Automatyczne wyłączanie: tak
• AUX: Tak (jack 3,5 mm);
• Bluetooth: Tak;
• Dźwięk przestrzenny: Dynamore;
• Wbudowany mikrofon: Tak;
• Kompatybilny z Amazon Echo: Tak;
• Kompatybilny z Google Home: Tak;
• Szczelność: IPX5 (odporność na strumień wody);
• Szerokość: 38 cm;
• Wysokość: 16 cm;
• Głębokość: 13 cm;
• Waga: 2,4 kg

Wszystkie elementy zrobiono porządnie, ale zdecydowanie najwięcej czasu poświęcono oczywiście głośnikowi. Rockster Cross to sprzęt prezentujący się bardzo dobrze. Metalowy grill na froncie otoczono delikatną czerwoną obwódką, co nadaje mu charakteru. Reszta obudowy to solidne tworzywo sztuczne, które pokryto gumą, która powinna uchronić korpus w razie ewentualnego upadku. Z obu stron są ponadto dwa uchwyty, do których wpinamy pasek. Cała obudowa zdaje się być solidnie skręcona, głośnik jest dość dość ciężki (ale nie uciążliwy) i robi wrażenie praktycznie niezniszczalnego, a przy okazji prezentuje się estetycznie. Nie będziecie się go wstydzić ani stawiając w jakimś eksponowanym miejscu w domu, ani idąc z nim „do ludzi”.

Jeśli chodzi o sterowanie, projektanci Rockster Cross przygotowali całkiem sporo przycisków na jego obudowie. Pierwsze cztery są z tyłu, a dzięki nim włączamy i wyłączamy konstrukcję, przechodzimy w tryb parrowania Bluetooth, włączamy i wyłączamy dźwięk przestrzenny Dynamore, a także łączymy w parę maksymalnie dwa głośniki Rockster Cross, rozszerzając scenę audio i wypełniając dokładniej przestrzeń dookoła nich. Co ciekawe, sparrować z Bluetooth da się nawet dwa urządzenia, a następnie z łatwością się pomiędzy nimi przełączamy, gdy np. DJ-ów na naszym spotkaniu towarzyskim jest dwóch.

Idąc dalej, w górnej części obudowy znajdują się kolejne cztery przyciski. Służą one do tego by odtwarzać i pauzować muzykę, zmieniać głośność, a także włączać i wyłączać wbudowany w głośnik mikrofon. Z jego pomocą możemy np. wydawać polecenia Siri albo prowadzenia rozmów. Nie ma natomiast żadnych przycisków dedykowanych do tego, by przeskakiwać pomiędzy utworami. Nie da się np. włączyć kolejnego/poprzedniego kawałka bez korzystania ze smartfona czy innego źródła sygnału. W przypadku połączenia kablowego nie jest to zaskoczeniem, ale brak sterowania odtwarzaniem przy Bluetooth jest dość zaskakujący.

Nim przejdę do jakości dźwięku, słów kilka na temat akumulatora. W głośnik wbudowane jest ogniwo, które wystarcza na mniej więcej 14-15 godzin słuchania na głośności około 60%. Czas ten jest zdecydowanie wystarczający do większości zastosowań, a spora pojemność akumulatora oznacza, że dzięki głośnikowi można naładować smartfona czy jakiś inny mniej wymagający sprzęt, gdy w trakcie wypadu zacznie mu brakować energii. Mój iPhone 16 Pro Max ładował się jednak bardzo powoli, więc traktujcie to jako rozwiązanie awaryjne, a nie docelowe.

Wewnątrz głośnika zastosowano trzykanałowy wzmacniacz, który skonfigurowano w formacie 2.1. Dwa głośniki wysokotonowe mają średnicę 20 mm, a wykonano je z tkaniny. Do tego jest jeszcze głośnik niskotonowy, także z membraną z tkaniny, o średnicy 120 mm. Nie przewidziano tu natomiast żadnych pasywnych radiatorów basowych, ani otworów kompensujących. Tych drugich nie ma ze względu na to, że Rockster Cross posiada certyfikat IPX5, chroniący go przed deszczem i zachlapaniami, nawet w przypadku bezpośredniego strumienia wody. Nie jest on natomiast odporny na zanurzenie w wodzie, więc nie eksperymentujcie.