Hama Flat Charger - test. Sprawdzamy poręczną i przemyślaną ładowarkę GaN

Kilka dni temu pisaliśmy, że firma Hama wypuściła na rynek nową, płaską ładowarkę GaN wykorzystującą technologie Power Delivery i Qualcomm Quick Charge. Przygotowano ją na bazie azotku galu, co w porównaniu z tradycyjnymi ładowarkami zwiększyło znacząco jej wydajność i niezawodność. Ze względu na to, że firma Hama podesłała nam egzemplarz do testów, postanowiliśmy podzielić się z Wami wrażeniami z użytkowania konstrukcji.
Płaska ładowarkę (Flat Charger) od firmy Hama kupujemy w niewielkim, estetycznie przygotowanym opakowaniu. Jest ono zaskakująco cienkie, ale po wyjęciu ładowarki z opakowania sytuacja się wyjaśniła. Projektanci postanowili bowiem zastosować tu składaną wtyczkę zasilającą. Jeśli akurat nie korzystamy z urządzenia i jedynie je transportujemy, wtyczkę możemy złożyć, przez co schowa się ona w obudowie. Gdy natomiast potrzebujemy coś naładować, wtyczkę rozkładamy, wpinamy w gniazdko i sprzęt jest gotowy.
Sama ładowarka prezentuje się wyśmienicie i została solidnie zabezpieczona na czas transportu. Jest minimalistyczna i elegancka. Zrobiono ją z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, które od góry wykończono na wysoki połysk (obudowa w tym miejscu jest chroniona folią), a od spodu i po bokach zmatowiono. Nie wiem, jak całość będzie wyglądać po wielu miesiącach użytkowania, ale wydaje mi się, że powinno być w porządku. Obudowa wydaje się być odporna na zadrapania i nie łapie szczególnie łatwo odcisków palców. Od spodu urządzenia znajduje się dodatkowo składana wtyczka, którą schowamy po przestawieniu niewielkiego suwaka z boku. Od czoła są natomiast porty USB.
Jeśli chodzi o zastosowane tu porty, do wyboru mamy dwa gniazda USB-C oraz jedno USB-A. Łącznie dysponują one mocą 65W, przy czym po podpięciu kilku urządzeń, jest ona dzielona. Jeśli do dowolnego portu USB-C wepniemy pojedynczy odbiornik, będziemy mogli wykorzystać całe 65W, ale jeśli zajmiemy oba porty USB-C, to łączna moc 65W zostanie pomiędzy nimi podzielona, a parametry ładowania zostaną oczywiście dopasowane do wymagań odbiornika. Najniższą wydajność ma gniazdo USB-A. Jego maksymalna moc to 18W.
Testy ładowarki przeprowadziłem na różnych urządzeniach. Przy jej pomocy ładowałem Switcha, mojego iPhone’a 16 Pro Max, laptopa firmy Asus wyposażonego w RTX 3060 oraz procesor Intel Core i7-12650H, przeróżne słuchawki Bluetooth, pada, pilota i zawsze wszystko działało wyśmienicie. Podłączyłem też na kilka dni trzy różne odbiorniki: ładowarkę indukcyjną Magsafe, ładowarkę do Apple Watcha oraz głośnik Sonos Move 2. Wszystkie porty działały świetnie, ładowanie przebiegało szybko, a sama ładowarka nie nagrzewała się jakoś mocno. Zresztą temperaturę na dobrym poziomie utrzymywała ona również w trakcie ładowania laptopa, co było wyzwaniem, bo pobór prądu był maksymalny.
Działanie płaskiej ładowarki Hama oceniam bardzo dobrze, ale jeśli o mnie chodzi nie jest to jedyna zaleta urządzenia. Według mnie największą jest to, że projektanci nie postawili na typową cegłę, której nie da się umieścić gdzieś np. pod łóżkiem albo za szafką, bo za bardzo wystaje z gniazdka. Wąski korpus i skierowane ku dołowi (lub ku górze) porty USB sprawiają, że ładowarka zajmuje naprawdę niewiele miejsca. Kable się nie zaginają, wszystko ładnie da się poukładać, a na koniec dosunąć szafkę pod telewizor czy szafeczkę nocną bliżej ściany. Trzeba oczywiście pamiętać, by zostawić nieco miejsca na chłodzenie urządzenia, ale nie potrzeba już 7-10 centymetrów. Wystarczy 5-6! Jak dla mnie, genialna sprawa!
Biorąc pod uwagę wszystko, co opisałem, nie mogę nie polecić płaskiej ładowarki GaN firmy Hama. Ładuje ona szybko, bezpiecznie i niezawodnie, a ponadto jest estetyczna i przemyślana. Wąska obudowa perfekcyjnie zmieści się za biurko, za szafkę pod telewizor czy szafeczkę nocną. Nawet na biurku docenicie porty usytuowane do przodu, bo nie będziecie musieli wywijać kablami. Świetny sprzęt i naprawdę polecam jego zakup. Cena, biorąc pod uwagę wszystkie cechy urządzenia, nie jest wygórowana. Wyłożyć musicie bowiem na nie dokładnie 179 złotych.
Plusy: | Minusy: | ![]() |
|
|
Sprzęt na testy dostarczyła firma Hama.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler