AOC Q27G3XMN - test. Niedrogi monitor z prawdziwym HDR'em?!


bigboy177 @ 23:40 03.02.2025
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

HDR w grach potrafi wyglądać genialnie, ale nie na monitorach, których szczytowa jasność to 400 nitów. AOC Q27G3XMN oferuje prawdziwy HDR, a z naszego testu dowiecie się dlaczego warto go kupić.

Technologia HDR, czyli High Dynamic Range, stosowana jest w telewizorach oraz monitorach od wielu lat, ale do dziś wiele urządzeń ma ją tak naprawdę tylko na papierze. Dlaczego? Dlatego, że do osiągnięcia naprawdę imponujących rezultatów potrzebne są wyświetlacze o dużym kontraście oraz odpowiednio wysokiej jasności. Jeśli te parametry nie są spełnione, to HDR jest, działa, ale nie imponuje. Firma AOC w swojej ofercie ma jednak serię monitorów posiadających certyfikat HDR1000. Co to oznacza? Pod koniec niniejszego testu powinniście to wiedzieć.

Bohaterem naszego artykułu jest monitor AOC Q27G3XMN. Najważniejszą jego cechą jest zastosowanie matrycy Fast VA, która nie jest jednak podświetlana w standardowy sposób, ale z wykorzystaniem technologii Mini LED. Pod matrycą znajduje się 336 stref podświetlania, które odpowiadają za to, by czarne obszary były faktycznie czarne, a te, które mają się rozświetlić, nabierały odpowiedniej jasności. Z monitorem spędziłem kilka dobrych tygodni i uważam, że to wyśmienita konstrukcja, do gier wręcz genialna. Ma jednak pewne wady, o których musicie wiedzieć.

AOC Q27G3XMN - specyfikacja techniczna


  • Przeznaczenie produktu: Dla graczy;
  • Przekątna ekranu: 27";
  • Powłoka matrycy: Matowa;
  • Rodzaj matrycy: VA, Mini-LED;
  • Typ ekranu: Płaski, bezramkowy;
  • Rozdzielczość ekranu: 2560 x 1440 (WQHD);
  • Format obrazu: 16:9;
  • Częstotliwość odświeżania ekranu: 180 Hz;
  • Odwzorowanie przestrzeni barw:
    • Adobe RGB: 95,5%;
    • DCI-P3: 98,5%;
    • sRGB: 137,5%;
  • Liczba wyświetlanych kolorów: 1,07 mld;
  • HDR: Certyfikat Display HDR 1000;
  • Czas reakcji: 1 ms;
  • Technologia synchronizacji: FreeSync™ Premium Pro;
  • Technologia ochrony oczu:
    • Redukcja migotania (Flicker free);
    • Filtr światła niebieskiego;
  • Jasność: 1000 cd/m²;
  • Kontrast statyczny: 4000:1;
  • Kontrast dynamiczny: 80 000 000:1;
  • Kąty widzenia: 178 stopni (w pionie i poziomie);
  • Złącza:
    • HDMI 2.0 - 2 sztuki;
    • DisplayPort 1.4 - 1 sztuka;
    • Wyjście słuchawkowe - 1 sztuka;
    • AC-in (wejście zasilania) - 1 sztuka;
  • Tuner TV: Nie;
  • Głośniki: Nie;
  • Obrotowy ekran (PIVOT): Tak (~90° w lewo i w prawo);
  • Regulacja wysokości: Tak (130 mm);
  • Regulacja kąta pochylenia: Tak (~5° do przodu/w dół oraz ~23° do tyłu/w górę);
  • Regulacja kąta obrotu: Tak (~30° w lewo oraz w prawo);
  • Możliwość montażu na ścianie - VESA: VESA 100 x 100 mm;
  • Klasa energetyczna: G;
  • Pobór mocy podczas pracy: 54 W;
  • Pobór mocy podczas spoczynku: 0,3 W;
  • Kolor: Czarno-czerwony;
  • Dodatkowe informacje: Możliwość zabezpieczenia linką (Kensington Lock);
  • Dołączone akcesoria:
    • Kabel zasilający;
    • Kabel HDMI;
    • Kabel DisplayPort;
  • Szerokość: 614,4 mm;
  • Wysokość (z podstawą): 533 mm;
  • Głębokość (z podstawą): 302 mm;
  • Waga: 5,4 kg;
  • Gwarancja: 36 miesięcy (gwarancja producenta).

AOC Q27G3XMN to monitor 27-calowy, a rozdzielczość zastosowanej w niej matrycy to 1440p, czyli 2560 x 1440 pikseli. Sprzedawany jest on w dość sporym opakowaniu, w którym znajduje się nie tylko ekran, ale również podstawa, kompletne okablowanie oraz nieco makulatury. Wszystkie elementy na czas transportu bardzo porządnie zabezpieczono, więc wszystko dotarło do mnie w idealnym stanie.

Po wyjęciu ekranu z opakowania, wpiąłem w niego sporą podstawę i połączyłem monitor z komputerem. Wykorzystałem do tego kabel DisplayPort (port w monitorze to 1.4), albowiem tylko z jego pomocą da się uzyskać pełną częstotliwość odświeżania, wynoszącą 180 Hz. W przypadku HDMI (mamy dwa porty w wersji 2.0), maksymalne odświeżanie dla rozdzielczości 1440p (natywnej) to 144 Hz. Dla wielu użytkowników będzie to oczywiście nadal wyśmienity poziom, ale do testów muszę mieć wszystko to, co oferuje dana konstrukcja.

Jakość wykonania monitora jest bardzo dobra, co zresztą ocenicie też po załączonych zdjęciach. W oczy rzuca się na pewno dość gruba obudowa, ale jest ona wynikiem zastosowanego podświetlenia w postaci Mini LED. To ono sprawia, że korpus jest grubszy, niż w przypadku standardowych rodzajów podświetlenia oraz OLEDów. Tak czy inaczej, ramka dookoła matrycy jest jednak cienka i estetyczna. Pogrubia się ona trochę w dolnej części, w której jest logo AOC, dioda informująca o stanie pracy urządzenia oraz przyciski pozwalające nam na jego konfigurowanie. Jest tu też delikatny czerwony pasek, często występujący w monitorach AOC.

Czerwone akcenty znajdują się też z tyłu obudowy. Wspomniałem że jest ona dość gruba, ale mimo wszystko prezentuje się estetycznie. Ładnie łączy się w całość z podstawą, budując harmonijną i spójną konstrukcję. Co warte zaznaczenia, podstawa jest nie tylko estetyczna, ale również funkcjonalna. Monitor dzięki niej możemy regulować we wszystkich możliwych osiach, zmieniając jego położenie góra/dół, obracając go dookoła, przechylając przód/tył oraz przekręcając w lewo i prawo. W podstawie znalazł się ponadto otwór do poprowadzenia kabli, a dzięki temu, że jest ona nieprzesadnie duża, nie zajmuje wiele miejsca na biurku. Nawet jeśli macie ograniczoną przestrzeń, nie będziecie narzekać.

Po tym, jak podłączyłem monitor do komputera i odpaliłem komputer, przeszedłem szybko przez ustawienia dostępne w menu ekranowym. Samo OSD wykonano bardzo estetycznie i w charakterystyczny dla firmy AOC sposób. Przywołujemy je przyciskami umieszczonymi od spodu obudowy monitora, a gdy to zrobimy, na ekranie pojawia się kilka ikonek. Przesuwamy się po nich kolejnymi dwoma przyciskami, także dwoma zatwierdzając i anulując wybory. Interfejs jest jak najbardziej zrozumiały i przemyślany.

Jeśli chodzi o dostępne ustawienia, w pierwszej zakładce mamy możliwość wybrania trybu gry (kilka predefiniowanych ustawień), określenia głębi cieni, wybrania nasycenia kolorów (nawet da się przejść w tryb czerni i bieli), włączenia i wyłączenia technologii AMD FreeSync, zdefiniowania przyspieszenia, aktywowania licznika klatek i zmienienia głośności wyjścia słuchawkowego.

Idąc dalej, druga zakładka ustawień monitora pozwala nam określić jasność, kontrast, gammę, DCR, tryb HDR, tryb ekonomiczny i to, co najważniejsze: włączyć i wyłączyć lokalne wygaszanie. Jeśli wyłączycie ostatnią z wymienionych opcji, monitor będzie działał, jak standardowy panel Fast VA. Jeśli natomiast włączycie lokalne wygaszanie, zaczniecie korzystać z najważniejszej zalety panelu, czyli podświetlenia strefowego, o którym więcej za moment.

Trzecia zakładka to kompleksowe ustawienia kolorów, w tym tryb ograniczonego pasma niebieskiego, temperatura barwy, gamut oraz parametry wszystkich kolorów z osobna, gdybyście mieli ochotę je zmienić. Zakładka czwarta to tzw. jasna ramka, czyli wycięty fragment obrazu o nieco innych parametrach od pozostałych. Zakładka piąta to kilka dodatkowych ustawień, w tym m.in. timer. Szósta natomiast pozwala nam ustawić samo menu ekranowe. Jest zatem wszystko, co moglibyście chcieć zmienić w przypadku monitora gamingowego.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?