The Blood of Dawnwalker - wszystko co wiemy i krótki komentarz deweloperów

The Blood of Dawnwalker to debiutancki projekt polskiego studia Rebel Wolves, założonego przez byłych pracowników CD Projekt RED. W jego składzie znajduje się wielu branżowych weteranów, specjalistów od gier RPG, w tym również Konrad Tomaszkiewicz, reżyser Wiedźmin 3: Dziki Gon. Ze względu na to, że dzieło Polaków wygląda naprawdę intrygująco, postanowiliśmy zebrać dla Was wszystkie obecne informacje na jego temat. Poprosiliśmy też deweloperów o krótki komentarz, a wkrótce przeprowadzimy z nimi również pełnoprawny wywiad. Tymczasem poniżej wszystko to, co wiemy na temat nadchodzącej gry.
The Blood of Dawnwalker to debiutancki projekt Rebel Wolves, studia, które postanowił założyć wspomniany powyżej Konrad Tomaszkiewicz. Odchodząc z CD Projekt RED miał on w planach zająć się nieco mniejszymi projektami. Wyszło, jak wyszło, a Rebel Wolves opracowuje rozbudowane RPG dla jednego gracza, którego akcja toczy się w otwartym świecie. Żeby było ciekawiej, twórcy pracują z nowym autorskim uniwersum, więc pracy nie brakuje. Dlaczego to tak wyszło? Zapytaliśmy. Dostaliśmy też odpowiedź, a znajdziecie ją poniżej.
Rebel Wolves: „Co do planów Konrada - jest to dobre pytanie na wywiad. Jeśli chodzi o skalę - The Blood of Dawnwalker to produkcja typu AAA, z otwartym światem, o długości nawet ponad 40 godzin na pojedyncze ukończenie. Szczegóły dotyczące rozmiaru świata naszej gry ujawnimy w przyszłości”.
Pierwszy zwiastun zapowiadający The Blood of Dawnwalker widnieje powyżej. Jest mroczny, wypełniony klimatem, pełen akcji. Zaczęliśmy się więc zastanawiać kto odpowiada za jego przygotowanie. Platige Image, polskie studio pomagało przy tworzeniu animacji oraz zwiastunów dla Wiedźmina, więc nie byłoby zaskoczeniem, gdyby ekipa Rebel Wolves skorzystała z jego usług. Tak też było, choć Platige Image odegrało tym razem nieco mniejszą rolę.
Rebel Wolves: „Zwiastun został opracowany przy współpracy z DIGIC Pictures - węgierskim studiem animacji 3D. Studio Platige Image pomogło nam stworzyć animację logo The Blood of Dawnwalker”.
Zwiastun jest mroczny, bo i sama gra jest mroczna. Jak wspomniałem, mamy do czynienia z tytułem dedykowanym dla jednego gracza, w którym przenosimy się do fikcyjnego, gotyckiego królestwa zwanego Vale Sangora, ulokowanego w Karpatach. Wirtualny świat wypełniać ma środkowoeuropejski folklor, wierzenia i przesądy, a gracze w tym pełnym tajemnic świecie będą mierzyć się nie tylko z nadnaturalnymi stworzeniami, ale również politycznymi intrygami oraz moralnymi dylematami. Celem Rebel Wolves jest przygotowanie czegoś, co sami nazywają „narracyjną piaskownicą”, w której gracz swobodnie będzie się poruszał, zmieniając przebieg opowieści oraz wygląd otaczającego go świata.
Głównym bohaterem The Blood of Dawnwalker jest niejaki Coen. Młody mężczyzna, który cierpi na zatrucie srebrem, a jednocześnie jest wampirem. Prawdopodobnie ze względu na te dwie przypadłości, nie musi poruszać się wyłącznie w nocy, jest tytułowym Dawnwalkerem. Może przemierzać wirtualny świat także za dnia. Jego celem zdaje się być uratowanie rodziny, na co ma 30 dni, przy czym osiągnięcie limitu nie oznacza końca zabawy. Deweloperzy w jakiś sposób ograniczenie wpletli w historię i nawet, jeśli je przekroczymy, będziemy mogli nadal grać, choć będzie się to wiązało z jakimiś konsekwencjami. Jakimi? Nie sposób powiedzieć. Ważną rolę w tym wszystkim odegra natomiast cherlawa siostra Coena, Lunka. Ma być ona w centrum wydarzeń i zachęcać nas do rozmyślań o przetrwaniu, moralności oraz władzy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler