Branża gier potrzebuje restartu
![](https://www.miastogier.pl/mod/forum/img/avatars/th_avek_nowy.jpg)
Od dłuższego czasu na rynku gier zaobserwować można zaskakujący i niepokojący trend. Brzmiąc, jak stary dziad napiszę, że kiedyś to było tak, że najwięksi i najbardziej znani deweloperzy tworzyli gry takie, w jakie chcieliby zagrać. Miało się też wrażenie, że słuchają fanów i kierują się ich sugestiami oraz preferencjami – poniekąd, rzecz jasna, bo wiadomo, że nie da się wszystkiego robić "pod kogoś". Ostatnio wygląda to jednak całkiem inaczej. Nadal są studia, które budują gry z pasją, jak np. Larian, ale sporo jest firm, które działają, jak produkcja taśmowa.
Doskonałym przykładem taśmowej filozofii dewelopingu jest Ubisoft. Kilka lat temu pisałem, że wcześniej czy później Francuzi przejadą się na tym, że wszystkie ich studia to jedna wielka hala produkcyjna. Działało to tak, że deweloperzy z poszczególnych biur mogli zajmować się czymkolwiek. Nie tworzyli od początku do końca jednego tytułu, ale w miarę zapotrzebowania byli przerzucani pomiędzy różnymi projektami. Artysta, animator czy grafik mógł w jednym miesiącu pracować przy Assassin’s Creed, w drugim przy Far Cry, a w trzecim przy Rainbow Six: Siege. Efektem były gry mocno podobne do siebie założeniami, czasem wręcz wyglądające jak klony, aczkolwiek w nieco innym settingu.
Taśmowa produkcja doprowadziła do tego, że wiele marek Ubisoftu jest w tym momencie martwych (Watch Dogs, Ghost Recon) albo nie radzą sobie tak, jak kiedyś (Assassin’s Creed, Far Cry, Prince of Persia). Te bardziej innowacyjne, tudzież unikatowe projekty, jak Beyond Good and Evil 2, remake Prince of Persia: Piaski Czasu oraz – mam nadzieję – reboot Splinter Cell powstają od lat i nic nie wskazuje na to, by wreszcie miały trafić na rynek. Myślę, że zamieszanie w studiach (przerzucanie między projektami) oraz ciągłe zwolnienia wśród najbardziej doświadczonych i utalentowanych twórców są odpowiedzialne za to, że ostatnio gry powstają zaskakująco długo. Baldur’s Gate III – przeogromne i skomplikowane RPG – opracowane zostało szybciej, niż np. remake Piasków Czasu. Sposób funkcjonowania belgijskiej ekipy nie może tu być bez znaczenia. Tym bardziej, że nie tylko w Ubisofcie to widać.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler