Glorious Series 2 Pro Wireless - test. Mistrz wagi lekkiej!


bigboy177 @ 11:02 29.11.2024
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Series 2 Pro Wireless to najnowsza bezprzewodowa myszka od firmy Glorious. Jeśli rozważacie jej zakup, koniecznie przeczytajcie nasz test.

Porządna myszka to najważniejsze narzędzie w rękach każdego gracza. W ostatnim czasie na stronie znaleźliście testy wielu świetnych gryzoni, a tym razem przybywamy z najnowszym produktem firmy Glorious, czyli Series 2 Pro Wireless. Do sprawdzenia otrzymaliśmy egzemplarz biały, bardzo estetyczny, idealnie pasujący do setupów w tym właśnie kolorze. Czy warto się zdecydować na zakup? O tym w niniejszym teście.

Zakupu Series 2 Pro Wireless dokonujemy w niewielkim, estetycznie wykonanym opakowaniu. Z przodu znalazło się miejsce na zdjęcie myszki, a także informację o tym, że jest ona niesamowicie lekka. Waga gryzonia to zaledwie 55 gramów, co jest wynikiem wyśmienitym. Do tego producent chwali się komunikacją radiową z wykorzystaniem częstotliwości 2,4 GHz oraz maksymalnym próbkowaniem na poziomie 8 kHz. Ten ostatni element najlepiej świadczy o tym, że mamy do czynienia z produktem dedykowanym graczom.

Glorious Series 2 Pro Wireless - specyfikacja


  • Waga: 55 gramów;
  • Kształt: Kompaktowy, symetryczny;
  • Switche: Optyczne (100 milionów kliknięć);
  • Interfejs: 2,4 GHz oraz kablowy;
  • Częstotliwość próbkowania: Do 8000 Hz;
  • Sensor: BAMF 2.0 26K;
  • Rozdzielczość sensora: 26000 DPI;
  • Kompatybilność: Windows, MacOS, Linux;
  • Czas pracy: do 80 godzin (przy próbkowaniu 1 kHz);
  • Oprogramowanie: Glorious CORE;
  • Zawartość opakowania:
    • Myszka Series 2 PRO;
    • Odbiornik 2,4 GHz / 8 kHz;
    • Kabel USB-A na USB-C (Paracord)
  • Gwarancja: 2 lata (gwarancja producenta).

Zawartość pudełka to oczywiście nasz gryzoń, a prócz tego mamy jeszcze biały kabel zasilający (paracord) oraz bezprzewodowy dongiel, służący do komunikacji myszki z komputerem. Kabel jest w oplocie, dość długi i bardzo giętki. Nawet jeśli będziecie grać mając go wpiętego w port USB myszki, nie doświadczycie żadnego sprężynowania, ani innych niepożądanych akcji. Odbiornik do komunikacji myszki z komputerem jest spory, ale estetycznie wykonany. Naniesiono na niego logo glorious oraz informację o tym, że próbkowanie to nawet 8 kHz. Z tyłu odbiornika jest pojedynczy port USB-C, a od spód jest w pełni gumowy, dzięki czemu nie przesuwa się on na biurku.

Glorious Series 2 Pro Wireless to myszka wykonana bardzo estetycznie. Biorąc ją w dłoń od razu czujemy, że jest niebywale lekka. Lżejsza nawet odrobinę od mojego dotychczasowego ulubieńca, czyli gryzonia Logitech Pro X Superlight 2. Różnica nie jest co prawda duża, bo mówimy zaledwie o 5 gramach, ale mimo wszystko istnieje. Inżynierom Glorious udało się przebić tych z Logitecha, a rozmiar obu konstrukcji jest bardzo podobny. Series 2 Pro Wireless ma nawet jeden dodatkowy przycisk, którego w Logitech Pro X Superlight 2 zabrakło – ten umożliwiający zmianę DPI.

Jak wspomniałem, Series 2 Pro Wireless to bardzo lekka konstrukcja. Obudowa w całości wykonana została z matowego, porządnie złożonego i nie skrzypiącego tworzywa sztucznego. Nie wiem jakie dokładnie tworzywo zastosowano, ale mam wrażenie, że nie jest to ABS, tylko PBT. Oznaczałoby to, że gryzoń będzie odporny na tzw. polerowanie. Delikatna faktura nie zniknie po kilku tygodniach użytkowania i nie pojawią się wygładzone obszary na przyciskach oraz po bokach obudowy. To samo tworzywo sztuczne jest wszędzie dookoła.

Glorious Series 2 Pro Wireless wyposażona została w dwa przyciski główne (zastosowano pod nimi optyczne switche, mające wytrzymać nawet 100 milionów kliknięć), jeden przycisk ukryty pod rolką oraz jeden dodatkowy za rolką, skonfigurowany fabrycznie na zmianę rozdzielczości pracy sensora. Jeśli chodzi o rolkę, została ona pokryta sporym gumowym bieżnikiem i bardzo fajnie czuć moment scrollowania. Pracuje płynnie, ale jednocześnie precyzyjnie. Prócz tego mamy jeszcze dwa przyciski z lewej strony oraz suwak pod spodem, którym włączamy i wyłączamy gryzonia. Nieopodal suwaka jest sensor oraz wielokolorowa dioda LED, informująca nas o tym, jakie wybraliśmy DPI.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosDirian   @   12:59, 29.11.2024
Używam od roku Glorious Model D Pro i jestem bardzo zadowolony z myszki. Dobre wykonanie, świetnie leży w dłoni i jest bardzo precyzyjna. W sumie jedyny minus to dość głośne switche, ale za to mają bardzo dobry feeling przy klikaniu.

Bardzo podobny model D2 Pro można aktualnie kupić za 2 stówki, co jak dla mnie jest świetnym dealem - https://www.ceneo.pl/158537221
0 kudosBarbarella.   @   15:38, 29.11.2024
Symetryczna, bezprzewodowa, w sam raz dla mnie. Z tym że propozycja Diriana dla mnie o wiele atrakcyjniejsza. Nie wiem czym się różnią te myszki że aż taka różnica w cenie ale nie sądzę żeby ewentualne różnice miały dla mnie większe znaczenie. Prześpię się z tym i może zrobię sobie prezent pod choinkę. Uśmiech
1 kudosbigboy177   @   15:51, 29.11.2024
Model D2 Pro Wireless, o której Adam wspomniał, posiada niższe próbkowanie, do 1000 Hz. Jeśli ktoś nie maniaczy w sieciówki, to spokojnie taka wartość wystarcza Uśmiech

1 kudosBarbarella.   @   20:59, 29.11.2024
Cytat: bigboy177
Jeśli ktoś nie maniaczy w sieciówki, to spokojnie taka wartość wystarcza

Nie maniaczę. Myszka zamówiona. Szczęśliwy
0 kudosfebra1976   @   13:03, 30.11.2024
Uff! Cena średnio zachęca do zakupu, średni użytkownik raczej nie potrzebuje takiego taktowania. Ja korzystam z
Logitech M705 Marathon, mam ją już 1,5 roku i nie narzekam. Baterie mają podobno wytrzymać 3 lata 😁
W Logitechu G502 HERO który mam przy stacjonarnym poza testami, korzystałem z 1kHz.
Dodaj Odpowiedź