ADATA SE880 - test. Diabelsko wydajny i niedrogi!
Przenośne dyski SSD mają wiele zastosowań, a dzięki ciągłemu rozwojowi interfejsu USB, działają one coraz szybciej. Firma ADATA udowadnia to za sprawą przenośnego dysku SE880, który niedawno otrzymaliśmy do testów. Do redakcji dotarł wariant dysponujący pojemnością 1 TB, a jeśli rozważacie jego zakup, koniecznie czytajcie dalej nasz test. Dzięki temu dowiecie się dlaczego warto. Już na wstępie mogę bowiem napisać, że warto i to zdecydowanie.
ADATA SE880 - specyfikacja techniczna
- Przeznaczenie produktu: PC, PlayStation 5, Macbook, Android, iPhone 15, Xbox Series X/S;
- Pojemność: 1000 GB;
- Interfejs: USB 3.2 Gen. 2 x2;
- Złącza: USB-C;
- Prędkość odczytu (maksymalna): 2000 MB/s;
- Prędkość zapisu (maksymalna): 2000 MB/s;
- Dodatkowe informacje:
- Kompatybilność z Windows i Mac OS;
- Kompatybilność z Xbox i PlayStation;
- Dołączone akcesoria:
- Kabel USB-C;
- Kabel USB-C > USB-A;
- Kolor: Niebieski;
- Wysokość: 12,3 mm;
- Szerokość: 35 mm;
- Głębokość: 65 mm;
- Waga: 31 g;
- Gwarancja: 60 miesięcy (gwarancja producenta).
ADATA SE880 o pojemności 1 TB (są też 500 GB, 2 TB oraz 4 TB) kosztuje w tym momencie mniej więcej 380 złotych. Dociera on do nas w estetycznym opakowaniu, a w środku znajduje się blister, w którym umieszczony został nośnik, dwa kable oraz nieco makulatury. Kable są dwa, ponieważ jeden posiada dwie wtyczki USB-C, a drugi z jednej strony ma wtyczkę USB-A. Niezależnie od tego, który kabel wybierzecie, maksymalny transfer urządzenia w przypadku odczytu sekwencyjnego to aż 2000 MB/s – pod warunkiem, że dysponujecie odpowiednio wydajnym portem w komputerze, tudzież laptopie. Musi to być port w standardzie SuperSpeed, czyli USB 3.2 Gen 2 x2 o przepustowości 20 Gb/s.
Dysk po wyjęciu z blistera robi bardzo dobre wrażenie. Jego obudowę wykonano z metalu, możliwe, że z aluminium, bo nie lubią się z magnesem, a całość jest naprawdę lekka i niewielkich rozmiarów, rzekłbym zaskakująco niewielkich. Na górze obudowy znajduje się logo firmy ADATA oraz informacja o tym, że mamy do czynienia z nośnikiem SSD. Od spodu są loga rozmaitych certyfikatów i w zasadzie tyle. Z przodu jest pojedyncze gniazdo USB-C (niestety bez zatyczki, więc warto w gorszych warunkach zadbać o odpowiednie przechowywanie nośnika), a obok niego niewielka dioda, informująca nas o stanie pracy nośnika. I tyle, niczego innego tu nie ma.
Pamięć podłączyłem do komputera z wykorzystaniem kabla USB-C na USB-C. Najpierw skorzystałem z portu USB-C 3.2 Gen 2 x2, dzięki czemu byłem w stanie uzyskać maksymalną wydajność urządzenia. Następnie zaś – z ciekawości – podłączyłem go do laptopa dysponującego portami USB-C 3.2 Gen 2, czyli sporo wolniejszymi od tych, które mam w stacjonarce. Wyniki testów znajdziecie oczywiście poniżej.
Producent deklaruje, że maksymalna prędkość ADATA SE880 to 2000 MB/s. Test syntetyczny w postaci CrystalDiskMark 8 pokazał, że nośnik bez większych problemów taką prędkość odczytu uzyskuje. Odczyt sekwencyjny wyniósł aż 2107 MB/s, czyli był naprawdę imponujący, jak na zewnętrzne SSD oraz cenę niespełna 380 złotych. Zapis sekwencyjny wypadł nieco słabiej, bo równy był 1879 MB/s. W żadnym razie nie mówimy tu jednak blamażu. Wręcz przeciwnie wynik to nadal wyśmienity.
Sprzęt dostał w kość dopiero w trakcie zapisu i odczytu losowego. Jak widać na załączonych screenach, osiągnął on wówczas maksymalną prędkość odczytu równą 205 MB/s, a zapisu 283 MB/s. Oba rezultaty, mimo że niższe od tych dotyczących zapisu sekwencyjnego, są jednak bardzo dobre. ADATA SE880 szybciej odczytuje i zapisuje losowo dane niż niejeden dysk wewnętrzny, co jest imponujące.
Jako ciekawostkę załączam też na drugiej grafice rezultaty testu w przypadku portu USB-C 3.2 Gen 2. Bez zaskoczenia, są one o mniej więcej połowę niższe od tych osiągniętych z użyciem portu SuperSpeed.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler