Sony Bravia 8 OLED - test. Wyśmienity telewizor OLED do gier, filmów i seriali!

Zdaję sobie sprawę z tego, że do przygotowania kompleksowej recenzji telewizora konieczny jest specjalistyczny i bardzo drogi sprzęt. Mało kto jednak takowym dysponuje, a ponadto niewielki jest odsetek posiadaczy telewizorów, którzy faktycznie rozumieją techniczny żargon i dla których rzeczywiście ma on pierwszoplanowe znaczenie. Większość posiadaczy telewizorów kupuje je ze względu na cenę, subiektywną jakość obrazu, a także polecenia znajomych. Jeśli zastanawialiście się nad zakupem Sony Bravia 8 OLED TV, postaramy się w niniejszym teście napisać czy naszym zdaniem warto, a jeśli tak to dlaczego.

Sony Bravia 8 OLED TV - specyfikacja techniczna

• Przekątna ekranu: 65";
• Rozdzielczość: UHD 4K 3840 x 2160;
• Częstotliwość odświeżania: 120 Hz;
• Typ telewizora: OLED;
• Smart TV: Google TV;
• HDR: Tak (HDR10, HLG lub Dolby Vision);
• Technologie producenta:
  • Triluminos Pro;
  • XR Contrast Booster;
  • XR Clear Image;
• Technologie dźwięku i obrazu:
  • DTS HD – system dźwięku przestrzennego;
  • DTS – system dźwięku przestrzennego;
  • Dolby Digital;
  • Dolby Audio;
  • Dolby Atmos;
• Technologie optymalizacji gier:
  • Dedykowany tryb dla graczy;
  • VRR (Variable Refresh Rate);
  • ALLM (Auto Low Latency Mode);
• Pilot z mikrofonem: Tak;
• Aplikacje: Netflix, Spotify oraz Google Play Store;
• Wbudowany tuner:
  • DVB-S (cyfrowy satelitarny);
  • DVB-S2 (cyfrowy satelitarny);
  • DVB-T (cyfrowy naziemny);
  • DVB-T2 (cyfrowy naziemny);
  • DVB-C (cyfrowy kablowy);
• Funkcje tunera: EPG - elektroniczny przewodnik po kanałach telewizyjnych;
• Odtwarzane formaty: AVC, HEVC, VP9, XviD, MPEG-1, MPEG-2, MPEG-4, AAC, FLAC, MP3, OGG, WAV, WMA, LPCM, JPEG, HEIF, ARW;
•  Łączność bezprzewodowa:
  • Wi-Fi 6 (802.11ax);
  • Bluetooth 5.3;
• Liczba złączy HDMI: 4 szt.
• Złącze HDMI 2.1: Tak (2 sztuki);
• Liczba złączy USB: 2 sztuki;
• Złącze CI: Tak;
• Pozostałe złącza:
  • Wejście antenowe;
  • Wejście Ethernet RJ 45 (LAN);
  • Wyjście audio cyfrowe;
• Moc głośników: 4 x 10 W;
• Kolor obudowy: Czarny;
• Średni pobór mocy: 83 W;
• Pobór mocy (tryb czuwania): 0,5 W;
• Standard VESA: 300 x 300 mm;
• Szerokość: 1442 mm;
• Wysokość:
  • Bez podstawy: 829 mm;
  • Z podstawą: 855 mm;
• Głębokość
  • Bez podstawy: 37 mm;
  • Z podstawą: 248 mm;
• Waga
  • Bez podstawy: 22,3 kg;
  • Z podstawą: 23,2 kg;
• Dołączone akcesoria:
  • Pilot;
  • Baterie do pilota;
• Gwarancja: 24 miesiące (gwarancja producenta).

W ostatnich miesiącach przetestowaliśmy sporo różnych telewizorów firmy Sony, w tym genialny wręcz ekran z podświetleniem mini-LED, oferujący jasność charakterystyczną dla matryc LED, a także czerń mogącą równać się z panelami OLED. Nie było jeszcze telewizora od Japońskiej spółki, który by nas - co najmniej - nie usatysfakcjonował obrazem i śpieszę donieść, że także w przypadku testowanego Bravia 8 wyposażonego w panel WOLED (WRGB) jesteśmy zachwyceni. Wszystko jednak zależy od tego, jakie macie potrzeby oraz możliwości. Nie jest to bowiem telewizor dla wszystkich.

Sony Bravia 8 to telewizor wyposażony w matrycę OLED (dokładnie WOLED, czyli z białym subpikselem). Kupujemy go w sporych rozmiarów opakowaniu, a sam sprzęt na czas transportu został oczywiście porządnie zabezpieczony. By dostać się do wnętrza pudełka, usuwamy specjalne blokady, a następnie unosimy karton do góry. Na koniec ściągamy otaczające obudowę styropiany i w zasadzie wszystko jest gotowe do dalszego montażu. Ten zrealizować można albo na ścianie, z wykorzystaniem odpowiedniego uchwytu, albo na dołączonych do zestawu nóżkach. Nóżki mają regulowaną wysokość, więc jeśli pod telewizorem stoi u Was jakiś soundbar, bez problemów znajdziecie dla niego miejsce.

Nowa konstrukcja japońskiej spółki prezentuje się bardzo estetycznie i wykonana została z materiałów premium. Ramka dookoła matrycy jest wąska, a sam telewizor jest stosunkowo smukły. Ze względu na to, że zdecydowano się na panel WOLED nie widać dość charakterystycznej dla QD-OLEDów szarej poświaty, choć związane jest to z pewnymi kompromisami. QD-OLED na pewno dysponuje nieco bardziej żywymi kolorami, a także odrobinę wyższą jasnością maksymalną. Sony Bravia 8 pod tymi względami odrobinę odstaje, ale w żadnym razie nie ma mowy o przepaści czy kompromisach. Różnice są minimalne, a ja osobiście preferuję WOLED od QD-OLED, które często (choć są wyjątki) i to mimo antyodblaskowej powłoki dość mocno odbijają wszystko dookoła.

Z tyłu telewizora znalazło się miejsce dla szerokiego wachlarza gniazd HDMI. W sumie są ich cztery sztuki, przy czym tylko dwa gniazda oferują standard HDMI 2.1, więc tylko do nich będziemy w stanie podłączyć urządzenia mogące przesyłać obraz w rozdzielczości 4K i z częstotliwością 120 Hz (nie tracąc). Dwa kolejne gniazda to standard 2.0, więc maksymalna przepustowość dla 4K i 60 FPS. Największym problemem, przynajmniej dla mnie, w takiej konfiguracji łącz było tylko jedno gniazdo HDMI eARC. Posiadam bowiem w domu dwie konsole obecnej generacji, a także odtwarzacz Blu-ray i soundbar. Ostatnie z urządzeń podłączyłem do gniazda HDMI eARC, które przy okazji jest gniazdem HDMI 2.1, co automatycznie odcięło mnie od opcji podłączenia obu konsol do gniazd mogących w pełni wykorzystać ich możliwości. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że dla większości użytkowników nie będzie to problemem, ale mi jeszcze jedno gniazdo HDMI 2.1 (najlepiej z eARC) by się przydało.