Flexispot BS14 - test. Świetne wykonanie i najwyższy komfort.

Na naszej stronie znaleźć możecie sporo testów produktów z oferty firmy Flexispot, a całkiem niedawno do redakcji dotarł kolejny. Chodzi o biurowe krzesło ergonomiczne Flexispot BS14. Postanowiliśmy je oczywiście dokładnie przetestować, a dzięki temu powinniście wiedzieć, czy warto zdecydować się na jego zakup. W najbliższym czasie może to być wyjątkowo opłacalne ze względu na trwającą wyprzedaż zorganizowaną z okazji zbliżającego się Black Friday. Po więcej szczegółów zapraszamy tutaj, a po informacje na temat krzesła poniżej.

Flexispot BS14 to prawdopodobnie najbardziej dopieszczone i najdroższe krzesło w ofercie firmy. Oczekiwania wobec niego miałem więc niemałe i już na wstępie mogę napisać, że w większości zostały one spełnione… i to z nawiązką. Już sam montaż daje jasno do zrozumienia, że mamy do czynienia z konstrukcją z wyższej półki. Poszczególne elementy krzesła zostały na czas transportu porządnie zabezpieczone, a samo pudełko jest dość ciężkie. Wszystko przyszło w idealnym stanie, więc zająłem się montażem.

Krótka instrukcja obsługi, dobrze opisane elementy, śruby oraz podkładki i kilkanaście minut później krzesło było gotowe do użytku. Pierwsze co rzuca się w oczy to elementy wykonane na modłę chromu. Nie są to akcenty metalowe, a plastikowe, ale prezentują się bardzo porządnie. Ogólnie całe krzesło wygląda bardzo dobrze. Zbudowane jest ono z tworzywa sztucznego, stali oraz kilku rodzajów materiałów.

Jeśli chodzi o podstawę, jest ona wykonana z tworzywa sztucznego, prawdopodobnie nylonu. Jest gruba, solidna i pięcioramienna - musi w sumie wytrzymać aż 136 kg nacisku, bo takie maksymalne obciążenie deklarowane jest w specyfikacji technicznej. Do każdego ramienia wpinane jest nylonowe, gładko pracujące i dość sporych rozmiarów kółko. W gnieździe podstawy montujemy oczywiście siłownik, pozwalający nam zmieniać wysokość siedziska, a na jego końcu znajduje się sporych rozmiarów, metalowy mechanizm, którym regulujemy położenie siedziska oraz oparcia.

Siedzisko zostało wykonane z tworzywa sztucznego (niestety nie wiem z jakiego), a w górnej części, czyli tak gdzie usadzamy swoje cztery litery, jest ładnie obszyty materiał, estetyczny, szarego koloru. Siedzisko jest wykonane z gąbki, przez co jest bardzo miękkie, a materiał, którym ją obszyto jest delikatny. Jest on ponadto dość przewiewny, przez co nie czuje się dyskomfortu podczas długotrwałej pracy. Do siedziska dołączone jest oczywiście oparcie. Zostało ono wykonane z delikatnej siatki, takiej samej jak znajduje się na zagłówku. Stylistycznie całość wygląda świetnie i pasować będzie zarówno do biura, sypialni, jak i pokoju gamingowego.

Flexispot BS14 to fotel wykorzystujący zaawansowany mechanizm umożliwiający nam regulację wielu jego parametrów. Ustawić możemy nie tylko wysokość siedziska, ale również jego usytuowanie do przodu i do tyłu oraz wysokość. Przy pomocy jednej z dźwigni damy radę podnieść sam tył siedziska, zmieniając nieco jego pochylenie.

Do tego dochodzi jeszcze regulacja pochyłu oparcia, który da się dodatkowo zablokować lub odblokować, co sprawia że przesuwa się ono niejako synchronicznie z naszymi plecami. Doskonałe położenie na fotelu umożliwia ponadto regulacja odcinka lędźwiowego, do czego wykorzystujemy przesuwany panel umiejscowiony za siedziskiem, opcja zmiany zagłówka – zarówno w pionie, jak i do przodu oraz do tyłu – jak i regulowane podłokietniki.