I Love Gaming #2 – Czy „najlepsze” gry są rzeczywiście najlepsze?


Antares @ 13:11 19.12.2010
Jerzy "Antares" Bartoszewicz



Zbliżając się do końca moich refleksji, pragnę jeszcze wspomnieć, że nieobecność Heavy Rain na liście TIME i wśród nagrodzonych na VGA nie skreśla szans, na kolejne ambitne produkcje Quantic Dream. Francuskie studio uraczy nas w przyszłym roku drugą częścią przygodówki Omikron, a David Cage wspominał w wywiadach, że wyniki sprzedaży HR są dla niego zadowalające. Jestem więc przekonany, że za jakiś czas usłyszymy o rozpoczęciu prac nad kolejnym duchowym następcą Fahrenheita. Ambitne gry nie zginą, gdyż forma wyrazu artystycznego, jakim jest ich tworzenie daje olbrzymie możliwości. Gracze znajdują się w komfortowej sytuacji, bo mimo wszystko to oni decydują czy dany tytuł się przyjmie. Fani takich projektów jak Alan Wake czy Heavy Rain dali developerom do zrozumienia, że ich praca przypadła im do gustu. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieję się na Facebookowym oficjalnym FanPage’u przygód walczącego z ciemnością pisarza by zobaczyć, że motywacji do pracy twórcom z Remedy zabraknąć nie powinno. Na tym polega piękno bycia graczem, a branżowe imprezy niech sobie nadal nagradzają, co chcą.

Sprawdź także:

Alan Wake

Premiera: 14 maja 2010
PC, PS3, XBOX 360

Alan Wake jest grą zrealizowaną w konwencji psychologicznego thrillera. Głównym bohaterem gry jest Alan Wake, który ma same problemy z życiem. Alan jest pisarzem, który p...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDecoy7pk   @   14:13, 19.12.2010
Wielkie BRAWA! Świetny artykuł! Polecam wszystkim jego lekturę i przemyślenie spostrzeżeń i uwag w nim zawartych. Piękna puenta (pointa czy jak tam kto woli Uśmiech ) i...raz jeszcze polecam!
0 kudosAntares   @   15:24, 19.12.2010
Wielkie dzięki za miłe słowa! Gdy czytam takie komentarze dostaję pozytywnego kopniaka do roboty- właśnie dla czytelników warto pisać Uśmiech Cieszę się, że artykuł się podobał.
0 kudossilverkin   @   19:02, 19.12.2010
Nagrody na targach przyznawane są w większości nie od jakości gry, a od wywołanego szumu medialnego (Ochy i achy) przed jak i po powstaniu.

Spójrzmy np. na Amnesia: The Dark Descent. Gra jest jedną z najlepszych gier typu survival horror, a jednak żadnych nagród nie zdobyła.
0 kudosdabi132   @   19:27, 19.12.2010
Nie każda gra może być najlepszą. Jeśli zachwyca dobrą grafiką ścieżką dźwiękową to nie musi być najlepsza pod względem grywalności. Najlepsza gra musi mieć to coś co wciąga na kilka godzin, nie pozwala od niej odejść i zawsze daje dużo zabawy i ogólnie zachęca gracza by do niej powrócił.
0 kudosDecoy7pk   @   20:08, 19.12.2010
Gra jednak powinna być też w pewien sposób odkrywcza, bo jak dla mnie wszystkie aktualne FPSy to w większości klony i próby uzyskania efektu CoD4:MW. Ja wiem, że każda nowa gra nie może być totalnie oryginalna, bo jednak większość produkcji czerpie coś z innych, chodzi mi jednak o przesłanie większe niż cut-scenki ładnie (żeby to chociaż wszystkie) wyglądające a do bezsensownej strzelanki nic nie wnoszące. Uwziąłem się na FPSy, bo to one muszą kombinować, co zrobić, by zaszokować i zachęcić widza/gracza, choć oczywiście inne gatunki nie mają łatwiej, jednak odnoszę wrażenie, że to właśnie strzelanki zaczynają przechodzić kryzys-w jakich realiach osadzić, by było dobrze, co zrobić by gra nie była kolejną pustą rozwalanką itd.
Zaś poruszony w artykule Heavy Rain po prostu zrzucił mnie z kanapy,a grałem (niestety) tylko w demo, które przeszedłem 5razy pod rząd...to o czymś znaczy,a nie potrzeba wiele-gry interaktywne to naprawdę może być przyszłość branży i nie chodzi mi tu o Kinecto-Move'o-Wii,ale nawet takie rozwiązanie jak to zastosowane w w.w. HR. Jaki był skutek fenomenalnej gry? Średnia sprzedaż...
0 kudosAntares   @   20:15, 19.12.2010
HR niestety idealny nie był, bo paradoksalnie ambitniejsze gry spotykają się z "ambitną" krytyką znawców, którzy nagle zaczynają je porównywać do najlepszych produkcji filmowych. Pod kątem fabuły, HR miał kilka drobnych błędów, ale zgadzam się, że na średnią sprzedaż ta gra absolutnie nie zasługiwała. Podobnie Alan Wake. Problem w tym, że tego typu gry przechodzi się najwyżej kilka razy, a w multiplatformowe strzelanki gra się miesiącami przez sieć. Jest to powód ekonomiczny, który czasem dołącza się do problemu aktualnych trendów w tworzeniu gier. Za 200zł gracz woli kupić przysłowiowego CoDa, w którego będzie tłukł okrągły rok aż wyjdzie kolejny CoD.
0 kudossuper_tux   @   10:55, 29.12.2010
bardzo dobry artykuł pozdrowienia dla autora.
Dodaj Odpowiedź