Aurvana Ace 2 - test. Czy warto dopłacić w stosunku do Aurvana Ace?


bigboy177 @ 15:21 27.07.2024
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Dlaczego AptX Lossless może być dla Ciebie ważne? Chodzi o to, że to kodek bezstratny. Jeśli dysponujesz urządzeniem (smartphone, tablet, jakiś dedykowany wzmacniacz), które jest w stanie nadawać dźwięk do słuchawek z wykorzystaniem AptX Lossless, będziesz się cieszyć najwyższą transmisją danych. Oznacza to dźwięk pozbawiony zniekształceń, lepszy nawet od tego, jaki dostarcza płyta CD. Minusem kodeka jest jego wrażliwość na zrywanie połączeń (najlepiej wygodnie się gdzieś usadowić i konsumować treści) oraz to, że nie jest szczególnie popularny i niewiele urządzeń z niego korzysta. Tak, czy inaczej, jeśli posiadacie jedno z nich, warto pomyśleć o zakupie Ace 2, a nie Ace.

Aurvana Ace, o czym przeczytacie w naszym poprzednim teście, to bardzo dobrze brzmiące słuchawki douszne. Ze względu na kilka wymienionych powyżej różnic, Ace 2 brzmią jeszcze lepiej. Dźwięk potrafi być czystszy, wyższej rozdzielczości i bardziej dopieszczony. Całkiem nieźle z redukcją szumów radzi sobie też nowy adaptacyjny system, który sam reaguje na to, co dzieje się dookoła. Ogólnie jednak oba zestawy brzmią podobnie i jeśli nie macie sprzętu, który pozwoli Wam spożytkować kodek AptX Lossless, to wydaje mi się, że nieco tańszy model Ace będzie lepszym wyborem.

Co ważne, ewentualne braki w jakości audio możecie skorygować na własną rękę. Cytując to, co napisałem na jego temat w teście: Delikatne podbicie basu oraz nieco mocniejsze podkręcenie tonów wysokich w korektorze sprawia, że Aurvana Ace pokazują pazur. Góra staje się ładna i przejrzysta, a bas dynamiczny. Scena, niezależnie od korekcji, jest szeroka i czytelna, więc na to akurat nie wpływamy. Byłem autentycznie zaskoczony brzmieniem, jakie udało się uzyskać inżynierom firmy Creative, bo jak dla mnie jest ono na poziomie wyższym od tego, co oferuje pierwsza generacja słuchawek AirPods Pro od Apple. Z drugą nie miałem do czynienia, to się nie wypowiem, ale pierwsza z Aurvana Ace przegrywa - przynajmniej jeśli chodzi o jakość dźwięku podczas słuchania muzyki. Głośność też jest imponująca w przypadku konstrukcji firmy Creative i nawet na „full” słuchawki brzmią czysto i nie wkradają się przesadnie zauważalne zniekształcenia. Brak ich też podczas normalnych rozmów. Zarówno my, jak i nasz rozmówca z drugiej strony, brzmimy wówczas porządnie.

Podsumowując, Aurvana Ace oraz Ace 2 to bardzo dobre słuchawki true wireless od firmy Creative. Model Ace 2 oferuje kilka rozwiązań, których w Ace nie ma, a ponadto jest on nieco bardziej dopieszczony stylistycznie. Jeśli chcecie mieć najlepsze słuchawki TWS od Creative’a, zdecydujcie się na ich zakup. Jeśli chcecie trochę zaoszczędzić, ale nie stracić na jakości dźwięku, zwykły zestaw Ace będzie jak znalazł. Nieważne, który model kupicie, uważam, że będziecie zadowoleni, bo to porządne słuchawki, które nadają się nie tylko na spacery, ale i na treningi, o czym świadczy certyfikat IPX5 (odporność na pył i pot).

Plusy:Minusy:MiastoGier.pl Poleca
  • Bardzo dobra jakość dźwięku;
  • Estetyczny design i wykonanie;
  • Ładowanie indukcyjne;
  • Intuicyjne oprogramowanie;
  • Wsparcie dla kodeka aptX Lossless.
  • Opóźnienie podczas korzystania ze sterowania dotykowego.
  • Brak dokładnej informacji o stanie naładowania etui w oprogramowaniu.

Sprzęt na testy dostarczyła firma Creative.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?