Nasi faworyci na E3 2010
Marcin (BystrzaQ) Czajka
LittleBigPlanet 2
Wydany w 2008 roku LittleBigPlanet przebojem wdarł się na światowy rynek, a możliwość tworzenia własnych poziomów w grze okazała się strzałem w dziesiątkę. Tak ta funkcja przypadła graczom do gustu, że stworzyli oni ponad milion poziomów. Dzięki czemu nie możemy teraz narzekać na nudę, przez co dzieło Media Molecule jest wiecznie żywe. Przemierzając kolejne etapy gry z moim wirtualnym kompanem - Sackboyem, jakoś nie myślałem o kontynuacji gry, a wręcz przeciwnie - trudno było mi uwierzyć, że - w kwestii rozgrywki - da się tutaj wymyślić jeszcze coś bardziej nowatorskiego i oryginalnego. Na szczęście myliłem się, bo przy okazji części drugiej twórcy zamierzają pójść jeszcze dalej i przy pomocy rozbudowanego edytora udostępnią możliwość opracowywania własnych gier. Niestety trudno jak na razie stwierdzić, czy ten pomysł zda egzamin, ale podstawowe założenia wydają się genialne. Jeśli któryś z przyszłorocznych tytułów ma zrewolucjonizować branżę, to będzie to najprawdopodobniej LittleBigPlanet 2. Kilka tygodni temu o LBP 2 było naprawdę głośno, mam nadzieję że przy okazji największej branżowej imprezy tego roku, Media Molecule nie poskąpi informacji odnośnie tego tytułu.
Batman: Arkham Asylum 2
Jest następną produkcją, której poświecę szczególną uwagę podczas E3 2010. Pierwsza cześć była pod wieloma względami znakomita. Ciekaw tylko jestem, czy twórcy staną na wysokości zadania i utrzymają tak wysoką jakość w kontynuacji opowieści o mrocznym rycerzu. Sądzę, że zrobienie gry, równie udanej lub nawet lepszej od pierwowzoru, to zadanie naprawdę bardzo wymagające. Interesuję mnie również, czy RockSteady Studios pójdzie na łatwiznę wprowadzając do gry jedynie kosmetyczne zmiany, czy podejdą do tematu poważnie i nowe przygody Batmana przejdą konkretną renowację i nowości w grze będzie cała masa. Na te i inne pytania poznamy odpowiedzi zapewne podczas tegorocznych targów E3.
Gears of War 3
Gears of War to gra dla której kupiłem Xboxa 360, więc nie ukrywam, że z trzecią odsłoną cyklu wiąże duże nadzieje. Granie w kooperacji (najlepiej z kumplem) sprawia, że cieszysz się jak dziecko. Do tego wszystkiego dochodzi wysoki poziom trudności, który sprawia, że każdą części serii wypada ukończyć przynajmniej dwa razy, tak dla przyzwoitości. Mniemam, że kolejna część Gearsów sygnowana numerkiem "3", nie wprowadzi żadnych rewolucyjnych zmian, nie mniej jednak dostarczy Ci solidnej dawki efektownej rozgrywki na najwyższym poziomie. Obie części Gearsów od zawsze kojarzone były ze świetnym multiplayerem, oby tym razem Epic dopieścił odpowiednio ten tryb, bo nie wszystkim zmiany przy okazji części drugiej przypadły do gustu. Cliff Bleszinski obiecuję spektakularne zamknięcie trylogii, oby się nie mylił!
A na jakie gry Wy czekacie? Dajcie nam znać w komentarzach...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler